KryptoZoo
Witaj w KryptoZoo, serwisie poświęconym w całości kryptozoologii, czyli dziedzinie zajmującej się zbieraniem informacji na temat nieznanych nauce i niezbadanych gatunków zwierząt. Tutaj dowiesz się, czym naprawdę są zwierzęta pokroju Chupacabry czy Yeti, a także... które z nich faktycznie istnieją. Podstawowe informacje o kryptozoologii w pigułce znajdziesz tutaj.
Glawackus z Glastonbury
(dodano: 24 Dec 2014, 03:49)

Glawackus mapka


To stworzenie "nocą wydawało mrożące krew w żyłach okrzyki". Świadkowie, którym dane było je zobaczyć, opisywali stwora jako dużego psa o kocim pysku. W okolicy znajdowano martwe lub okaleczone psy, jak również kozy i owce.

Tak narodziła się legenda o Glawackusie z Glastonbury.

W środku mroźnej, śnieżnej zimy 1939 roku gazeta The Hartford Courant opublikowała artykuł o wyprawie myśliwskiej, która wyruszyła w głąb lasów Glastonbury w poszukiwaniu potwora. Gazeta wydrukowała mapę ukazującą trzy duże obszary, w których polowano na Glawackusa, oraz miejsca nazwane "Glawackiana" - czyli okolice, w których znajdowano martwe lub okaleczone psy i inne domowe zwierzęta; obszary w których słyszano wycie Glawackusa, a także miejsca, w których go widziano lub gdzie "psy coś wyśledziły".

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz
 

"Niewiarygodne" odkrycie w jeziorze Champlain
(dodano: 11 Dec 2014, 02:38)

Bieługi


Organizacja Champ Search doniosła ostatnio o zarejestrowaniu w jeziorze Champlain odgłosów pochodzących od nieznanego zwierzęcia. "Nasłuchiwałam przy pomocy hydrofonu i nagle usłyszałam coś przypominającego odgłosy małpy", powiedziała członkini zespołu, Kathy Elizabeth. Zespół, który wykorzystał sprzęt do podwodnych badań dźwiękowych, podaje że udokumentował rzadką wokalizację używaną tylko przez kilka gatunków zwierząt w celu znalezienia pożywienia. Żadne z tych zwierząt nie powinno zamieszkiwać jeziora słodkowodnego.

Jednym z tych zwierząt jest niespotykana w tej części Ameryki Północnej białucha. Czy to do niej należą tajemnicze odgłosy? A jeśli tak, to ile białuch żyje w tym jeziorze?

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz
 

Nowa strona na 10 urodziny KryptoZoo!
(dodano: 27 Nov 2014, 22:31)

Portal kryptozoologiczny KryptoZoo obchodzi właśnie dziesiąte urodziny! Z tej okazji postanowiliśmy sprezentować Wam i sobie - a raczej stworzyć - zupełnie odmienioną, a przede wszystkim nowoczesną wersję naszej strony. Prace nad nią jeszcze trwają, już teraz jednak udostępniamy jej podgląd: kryptozoo.ivellios.com (w wersji beta brak ilustracji w newsach i artykułach - będą dostępne po zakończeniu prac i wdrożeniu nowej wersji serwisu)
Komentarze | Napisz komentarz
 

Głośne wycie w mrokach nocy. Poszukiwania japońskiego wilka
(dodano: 28 Oct 2014, 03:31)

Wilk japoński


Prawie pół wieku temu, mając 19 lat, Hiroshi Yagi po raz pierwszy usłyszał w bukowym lesie na górze Naeba w Japonii dziwne wycie, które nie mogło pochodzić od żadnego znanego mu psa. Odkąd usłyszał ten dźwięk, Yagi wiedział, że był to wilk. Istniał jednak pewien problem - japoński wilk był już przez większość stulecia uznawany za wymarłego.

Wilk z Honshu, Canis lupus hodophylax, znany również jako wilk z Hondo lub Yamainu - dosłownie "górski wilk", był najmniejszym na świecie przedstawicielem rodziny wilków. Mający wzrost zaledwie jednej stopy na wysokości grzbietu, wilk z Honshu miał zaostrzony pysk, krótki ogon i pomarańczowo-czerwonawe zabarwienie za uszami oraz po zewnętrznej stronie nóg. Jego gęste, wąsko zbudowane i grube, szorstkie futro dobrze mu służyło w jego naturalnym środowisku, jakim było grube górskie poszycie, pośród którego polował na zwierzynę wszelakiego rodzaju, od małych gryzoni po jelenie i dziki. Niegdyś uznawany za Boga Gór, wilk z Honshu nagle stał się celem zorganizowanych polowań, przez pewien okres nawet finansowanych przez japoński rząd, co doprowadziło do jego wymarcia. Czy jednak na pewno...?

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz
 

Potwór z jeziora Worth. Człowiek-kozioł z wyspy Greer
(dodano: 04 Oct 2014, 18:23)

Potwór z jeziora Worth


Coś potwornego czai się pomiędzy śpiewającymi cykadami i szumiącymi trzcinami u brzegu zachodniego dorzecza rzeki Trinity. Zaobserwowana po raz pierwszy w lipcu 1969 roku istota znana jest z rzucania oponami i straszenia nastolatków.

Prawdziwe lub zmyślone, stworzenie według zeznań świadków przypominało "częściowo człowieka, częściowo kozła" z rogami i długimi pazurami. Latem 1969 roku rozpisywała się o nim prasa, a hrabstwo Tarrant opanował szał poszukiwań potwora. Nazwano go "Potworem z jeziora Worth".

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz