Pamiętacie słynny i nierozstrzygnięty do dziś "
Gable Film"? Na YouTube zupełnie niespodziewanie pojawiła się jego... kontynuacja (?). Z resztą - zobaczcie sami.
http://www.youtube.com/watch?v=CShNKGRY5twTłumaczenie opisu filmu:
"W piątek 10 czerwca tego roku przebywałem w domu mojego młodszego brata i moja siostra oglądała Fox News. Był akurat krótki reportaż o "Bestii z Bray Road". A potem puszczono nagranie nazwane... "The Gable Film".
Syreny zadźwięczały mi w głowie.
Mój jedyny wujek w czasie college'u był zapalonym filmowcem. Robił amatorskie filmy i reklamy piwa. Został nawet zatrudniony (nieodpłatnie), by pomóc Michigańskiemu Departamentowi Zasobów Naturalnych w zbadaniu i udokumentowaniu ataku niedźwiedzia, na północ od Bellaire. Ofiara nazywała się Aaron GABLE.
...GABLE!
Mama powiedziała nam, że zaraz po sfilmowaniu efektów ataku zwierzęcia wujek John oszalał i dwa tygodnie później spakował się i wyjechał na Floryde. Stał się strasznie nerwowy, nie spał po nocach i powtarzał, że "niedźwiedzie mają PIĘĆ palców... psy mają CZTERY". Tydzień po wyjeździe wuja, oficer z DNR (Departament Zasobów Naturalnych) dostarczył do domu mojej matki film nakręcony przez wujka. Leżało w pudełku w piwnicy aż do tej pory.
Filmy wujka miały zazwyczaj 5 minut lub coś koło tego, a ten film ma tylko minute... a reszta taśmy została po prostu urwana, a nie odcięta "na czysto", jak się zazwyczaj z filmami robi.
Ciekawi mnie jak dużo zniknęło. Kilka lat temu prawie wyrzuciliśmy ten film, ale postanowiłem kupić projektor na eBayu, tylko po to żeby zobaczyć co jest na nagraniu. A teraz... Dowiaduję się, że jest jakiś "Gable Film". Zastanawia mnie, czy te filmy są ze sobą powiązane. Narazie postaram się zrobić nagranie w lepszej rozdzielczości, a nie kamerą z aparatu mojej żony. (To może być kosztowne... ale na pewno warte zachodu). "