Uwielbiam kryptydy, o których da się znaleźć niewiele informacji. Łatwo wtedy zweryfikować wszystkie dane i relacje, można dotrzeć do pierwotnych źródeł, sprawdzić co jest plotką a co faktem. Jedną z takich kryptyd jest właśnie zwierzę znane w północno-wschodniej Szkocji jako Earth hound (Ogar ziemny). Co w nim jest na tyle nietypowego, że postanowiłem go wam opisać? A to, że lubi sobie czasem przegryźć ludzkie zwłoki na śniadanie, tudzież obiad i kolację.
Niektórzy twierdzą, że nie można być zoologiem/kryptozoologiem odkrywcą "na odległość", sprzed ekranu monitora, wśród stosów książek, artykułów i zdjęć. A właśnie, że to jest absolutna podstawa! Takie badania (tak, badania) opierają się na twardej logice - jeśli wiem, że na danym terenie są takie i takie warunki, to wiem też jakie zwierze jest w stanie tam przeżyć, a jakie nie. Dla przykładu - jeśli amatorski film z Wielką Stopą pochodzi z jakiegoś małego lasu usytuowanego pomiędzy wielkimi miastami, to analogicznie wiem z góry, że jest to totalna bzdura (po prostu nie mógłby w takim lasku przetrwać). Bez wychodzenia z domu, bez wielgachnej ekspedycji z ekstremalnie wielkim budżetem. Dzięki czystej wiedzy i logice.
Zajmijmy się więc kolejnym badaniem opartym na logice - tym razem szkockiego zwierzęcia zwanego Earth hound (ogar ziemny).
Czytaj więcej