KryptoZoo
Witaj w KryptoZoo, serwisie poświęconym w całości kryptozoologii, czyli dziedzinie zajmującej się zbieraniem informacji na temat nieznanych nauce i niezbadanych gatunków zwierząt. Tutaj dowiesz się, czym naprawdę są zwierzęta pokroju Chupacabry czy Yeti, a także... które z nich faktycznie istnieją. Podstawowe informacje o kryptozoologii w pigułce znajdziesz tutaj.
Wieści paleontologiczne
(dodano: 19 Nov 2007, 17:19)

Przedludzie

Żuchwa i zęby mające dziesięć milionów lat odkryte w Kenii przez japońskich naukowców reprezentują nowy gatunek. Jest to najprawdopodobniej ostatni wspólny przodek goryli, szympansów i ludzi. Nowy gatunek Nakalipithecus nakayamai jest kandydatem na przodka Ouranopithecus macedoniensis pochodzącego z Grecji. Inna budowa uzębienia cechuje greckiego człekokształtnego. Zwierzę to było zapewne mniej wyspecjalizowane w doborze pokarmu. Badania naukowców wskazują na to, że wspólni antenaci Homonoidea rozwinęli się tylko w Afryce. Drugim nowoopisanym gatunkiem jest etiopski przedgoryl Chororapithecus abyssinicus.

National Academy of Sciences on November 12, 2007.

[url=http://www.cryptomundo.com/cryptozoo-news/nakali-ape//dokument]More[/url]



Nowy gatunek zauropod

Dr Darren Naish, kryptozoolog i paleontolog wraz ze swoim podopiecznym Mike Taylorem opisali nowy gataunek dinozaura - Xenoposeidon proneneukos, należący do nowej rodziny zauropodów.

"To jest radykalnie nowy, wysoce rozbieżny okaz, reprezentujący prawdziwy nowy rodzaj anatomicznych cech i widocznie wskazując obecność dotychczas nieopisanej rodziny zauropodów. "
Darren Naish, 15 listopad, 2005. Tetrapod zoology.

Pierwszym, który zauważył niezwykły kręg był nie Naish, lecz student Taylor. Zauważył on pośród okazów znanych mu całkiem dziwnie wyglądający okaz grzbietowej części kręgosłupa. Jak się później okazało, był to nowy gatunek.


[url=http://scienceblogs.com/tetrapodzoology/2007/11/the_worlds_most_amazing_saurop.php#more/dokument]Tetrapod Zoology=scienceblog[/url]
Komentarze | Napisz komentarz
 

Nowy gatunek żmii z Arunachal Pradesh
(dodano: 19 Nov 2007, 09:08)



Telegraph, Calcutta, India, November 16, 2007.

Chad Arment - amerykański kryptozoolog jest zdania, że odkryty niedawno w rejonie Arunachal Pradesh gatunek żmii był znany od dawna tubylczym ludom tego obszaru. Według miejscowych zoologów unikalny wąż nie jest jednoznaczny z gatunkami być może należącym do tego samego rodzaju. A mianowicie z wężem odkrytym lasach Birmy w 1940 roku -  Protobothrops kaulbacki oraz Protobothrops jerdoni zamieszkującą obszary Indii i południowo-wschodniej Azji. Odkryte zwierzę zamieszkuje obszary wyżynne na wysokości 1000 metrów n.p.m. Poluje na żaby, ryby i jaszczurki. Przyszłe badania genetyczne powinny jednoznacznie wyjaśnić unikalność gatunku.


Żmija z Arunachal Pradesh


[url=http://www.telegraphindia.com/1071116/asp/northeast/story_8552644.asp]Information from India[/url]
Komentarze | Napisz komentarz
 

[NEWS] "Roarrr!" - czyli ABC x 4
(dodano: 10 Nov 2007, 12:45)

Ilustracja


[url=http://lfpress.ca/newsstand/CityandRegion/2007/11/07/4636621-sun.html]The London Free Press[/url]

Jim Sweeney twierdzi, że widział na swojej podlondyńskiej farmie niezidentyfikowane wielkie koty. "Zdecydowałem się udokumentować te spotkania i opublikować on-line" - mówi Jim. Stworzył on nawet własną stronę (http://londont.blogspot.com/) poświęconą brytyjskim wielkim kotom z regionów hrabstw Lambton i Middlesex. W minionym tygodniu policja rejonowa odebrała zgłoszenia o dwóch takich kotach.

[url=http://www.hastingsobserver.co.uk/newshastings/Mystery-Big-Cat-Spotted-in.3448306.jp]Hastings & St. Leonards Observer[/url]

Kolejne wielkie koty widziała Doreen Newlyn przechadzając się ze swoim psem po przedmieściach St. Leonards (Anglia). Kobieta twierdzi, że były to trzy czarne stworzenia z długimi, prostymi ogonami. Trevor Weeks, ekspert ds. dzikich zwierząt, uspokaja "Słyszałem mnóstwo opowieści o spotkaniach z wielkimi kotami przez lata - wszystkie z nich okazały się bzdurami. Nie twierdzę jednak, że na pewno nie ma tu wielkich kotów." Choć takie sytuacje jak rzekomy ABC (Alien Big/British Cat) na wyspie Wight, który po złapaniu okazał się lisem, dają do myślenia...

[url=http://www.therolladailynews.com/articles/2007/11/06/news/news02.txt]Rolla Daily News[/url]

Dziki lew górski był widziany w okolicach amerykańskiego miasta Rolla. "Nie, to nie był ryś. Jestem tego pewien. Rysie nie mają tak długich ogonów, a ten miał." – twierdzi Cecil King, który widział przechadzającego się po wzgórzu lwa górskiego. Warto wspomnieć, że w Hrabstwie Franklin także słychać ostatnio doniesienia o tych wielkich kotach. Cztery różne zgłoszenia odebrała też gazeta The Washington Missourian - wszystkie z tych czterech spotkań miały miejsce we wschodnich rejonach Hrabstwa Missouri. Jednak The Missouri Conservation Department (Wydział Ochrony Środowiska Missouri) oficjalnie twierdzi, że ostatni dziki przedstawiciel tych kotowatych został zabity w 1927 roku. Podobnie mówią agenci ds. ochrony środowiska z Hrabstwa Franklin - nie było żadnych potwierdzonych oficjalnie zgłoszeń od kilku lat.

[url=http://www.tribstar.com/news/local_story_309223212.html]TribStar[/url]

Kolejne doniesienia ostatniego tygodnia o kuguarach pochodzą z Hrabstwa Warren (Pine Village). Jedno z tych zwierząt widział Larry Cline razem z żoną. Małżonce udało się nawet zrobić zdjęcia kotowatemu z odległości 200 jardów. Joe Taft z Exotic Feline Rescue Center (Centrum Ratunkowe Egzotycznych Kotów), który otrzymał kopie zdjęć, twierdzi "Jak dla mnie to po prostu kojot". Identyczne zdanie na ten temat ma Max Winchell z Indiana Department of Natural Resources, który także widział zdjęcia.
Komentarze | Napisz komentarz
 

[NEWS] Co w trawie piszczy x 2
(dodano: 03 Nov 2007, 21:35)


[url=http://www.dailymail.com/story/News/2007110240/Charleston-businessman-puts-up-reward/]Charleston Daily Mail[/url]

Biznesmen Angus Peyton oferuje 3 000$ za humanitarne schwytanie żywego lwa afrykańskiego, który od pewnego czasu grasuje na terenach Hrabstwa Greenbrier (Zachodnia Virginia, USA). Swoją ofertę motywuje po prostu miłością do zwierząt i nie chce, aby jakiś „bohater” zabił lwa tylko po to, aby znaleźć się w miejscowej prasie.
---

[url=http://www.mysanantonio.com/news/metro/stories/MYSA110207.03B.BeastDNA.3145b53.html]MySA[/url]

Biolodzy z Uniwersytetu Stanowego w Texasie zidentyfikowali w czwartek tzw. „Chupacabrę z Cuero”, której zwłoki wywołały niemałe zainteresowanie w minione wakacje (opisywane były na łamach KryptoZoo w lipcu tego roku). Okazuje się, że jest to kojot. Badania opłaciła stacja telewizyjna z San Antonio – KENS 5. Zostały przeprowadzone przez Jim’a Bell’a i Jake’a Jackson’a. Naukowcy nie zdołali jednak wykazać dlaczego stworzenie jest pozbawione owłosienia.

>>[url=http://link.brightcove.com/services/player/bcpid1243777173?bclid=1250621426&bctid=1285256084]Relacja video Strange News[/url]
---
Komentarze | Napisz komentarz
 

[NEWS]
(dodano: 27 Oct 2007, 21:59)

Newark, stan New Jersey, USA.

Dawn Pettite w czasie drogi do domu zauważyła zwierzę podobne do jelenia. „(Jeleń) stał i patrzył na mnie. Miałam ze sobą aparat, więc wyjęłam go z plecaka i podeszłam bliżej. (Jeleń) położył się. Po prostu leżał sobie aż zbliżyłam się na pewną odległość a potem wstał i odbiegł.” Miał złamane poroże ale wydawał się być w dobrej formie. Policja w Newark otrzymała jeszcze kilka telefonów w sprawie niezidentyfikowanego rogacza.
Dyżurni w HS (Humane Society) także odbierali sporo telefonów.
„Nie jestem pewien na 100%, ale sądzę, że to daniel. Może to być także jeleń wschodni.” – mówi Dave Risley, administrator ODNR ds. dzikich zwierząt. „Oba te gatunki są pochodzenia Euroazjatyckiego”. Risley twierdzi, że cechy zewnętrze zwierzęcia wskazują na daniela, jednak poroże wygląda bardziej jak u jelenia wschodniego.
Jeleń prawdopodobnie uciekł z prywatnej hodowli.   

Źródło: [url=http://www.newarkadvocate.com/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071026/NEWS01/710260301/1002]Newark Advocate[/url]
Komentarze | Napisz komentarz