KryptoZoo
Witaj w KryptoZoo, serwisie poświęconym w całości kryptozoologii, czyli dziedzinie zajmującej się zbieraniem informacji na temat nieznanych nauce i niezbadanych gatunków zwierząt. Tutaj dowiesz się, czym naprawdę są zwierzęta pokroju Chupacabry czy Yeti, a także... które z nich faktycznie istnieją. Podstawowe informacje o kryptozoologii w pigułce znajdziesz tutaj.
Chłopiec zaatakowany przez niezidentyfikowane zwierzę
(dodano: 24 May 2008, 00:42)



Chrabstwo Bernalillo, Nowy Meksyk - młody chłopiec został zaatakowany w poniedziałek, 19 maja, przez niezidentyfikowane dzikie zwierzę. Stworzenie zaatakowało na wschodniej ścianie gór Sandia, gdzie chłopak przechadzał się razem z rodzicami. Rodzicie szli ok. 6 metrów przed nim gdy usłyszeli wołanie o pomoc.
"Popatrzyliśmy na siebie nawzajem w zdumieniu, ponieważ nie był to normalny krzyk; nigdy wcześniej takiego nie słyszeliśmy." - mówi Jose Salazar, ojciec dziecka. Szybko podbiegł do ofiary i wyszarpał syna z pyska czegoś, co nazwał "wielkim kotem". Działanie ojca okazało się wystarczające, aby odstraszyć zwierzę. Chłopak miał wiele ran na głowie, barkach i szyi. Znajduje się w szpitalu, rodzice odmawiają podania informacji o stanie dziecka do wiadomości publicznej. Władze nie wyjawiły swojego oficjalnego stanowiska co do określenia gatunku zwierzęcia, jednak trwają poszukiwania tego stworzenia. Przewiduje się, że jest to lew górski (kuguar/puma) lub młody niedźwiedź (na podstawie relacji rodziców i dziecka, którym pokazano zdjęcia różnych zwierząt w celu identyfikacji).

}Reportaż video i źródło{
Komentarze | Napisz komentarz
 

Naukowcy: Pewnego dnia będzie można wskrzesić dinozaury
(dodano: 23 May 2008, 03:17)



Naukowcy przywrócili do życia fragment kodu genetycznego tygrysa tasmańskiego, wstrzykując go do embrionu myszy. Kod DNA tygrysa tasmańskiego był w stanie wytworzyć w ciele myszy kości i chrząstkę, co sugeruje, że wymarły gen może zostać przywrócony do życia.
Badacze mają nadzieję na wskrzeszenie w przyszłości wymarłych gatunków zwierząt, być może nawet mamutów czy dinozaurów - o ile naukowcy będą mieli odpowiednio dużą ilość DNA danego gatunku.

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz
 

Wal Magenta
(dodano: 19 May 2008, 18:06)


wal Magenta


Wal Magenta (Amphiptera pacifica, 1870) jest tajemniczym waleniem - nierozpoznanym gatunkiem fiszbinowego wieloryba opisanym przez włoskiego marynarza, zoologa i antropologa Enrico Hillyera Giglioliego, na wodach okalających Chile. Niektórym z was przejdzie przez myśl, że tajemniczy waleń jest kolejną częścią cyklu opowieści o wężach morskich i innych potworach wodnych. Jest to jednak inna historia opowiedziana przez wspaniałego naturalistę dobrze zaznajomionego z faunę morskich ssaków. Opisany przez Włocha jako zwierzę z dwoma płetwami grzbietowymi, z czymś całkowicie nieznanym u form waleni współczesnych, stanowi unikat w dziele powstania grupy Catacea. Wal Magenta, zwany również wielorybem Giglioliego jest więc dziś określany mianem kryptydy, oprócz bowiem relacji z chilijskich stref morskich, pojawił sie prawdopodobnie tylko w wodach Szkocji i na Morzu Śródziemnym. Francuski zoolog Jacques Maigret, zobaczył w 1983 roku podobne zwierzę z dwoma płetwami grzbietowymi, pomiędzy Korsyką a lądem stałym państwa francuskiego. Szkockie raporty pochodzą ze statku Lily.

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz
 

Jaszczuroczłek = pies?
(dodano: 18 May 2008, 10:15)



28 lutego tego roku samochód marki Dodge Grand Caravan należący do Boba i Dixie Rawson został zmasakrowany (a konkretnie maska i przednie koła) przez nieokreślone zwierzę. Mieszkańcy Bishopville od razu skojarzyli, że może to być tzw. Lizard Man (Jaszczuroczłek) od 20 lat znany tym okolicom. 3 dni temu wypłynęła informacja o wynikach testu DNA próbek krwi pobranych z vana. Okazuje się, że należy ona do... psa. Badania przeprowadziło laboratorium weterynaryjne w Californii (koordynator Elisabeth Wictum, University of California, Davis School of Veterinary Medicine).
Szeryff E.J. Melvin jest jedną z osób, która nie ufa wynikom badań: "Jeśli nie widziałbym na własne oczy tego vana, może bym w to uwierzył. Ale nadal nie sądzę, że pies mógłby być tak silny. Moim zdaniem zwierzę było canidem, ale był to kojot albo wilk." Również państwo Rawsonowie nie popierają teorii o psie. Reportaż video i zdjęcia w linkach poniżej.


Zdjęcia vana.

http://pl.youtube.com/watch?v=jZ4gNs0uzlk <- Reportaż video.

TheItem.com
Komentarze | Napisz komentarz
 

Analiza skóry i tajemnicze bycze wilki z Andów
(dodano: 11 May 2008, 18:55)


Skóra wilka z Andów znajdująca się w Muzeum Zoologicznym w Monachium (Alan Pringle/Fortean Picture Library©)


Od ponad pół wieku toczy się bitwa o tajemniczą skórę dziwnego ssaka, podobnego do wilka zamieszkującego jakoby wielkie i długie Andy, wysokie rejony na pograniczu Argentyny i Chile. Historia wilka andyjskiego obfituje w wiele historii i hipotez. Czy jednak zwierzę takie istniało w ogóle?  Od wielu lat zoologowie postawili na nim krzyżyk. Krypotozoologia jednak próbuje wyjaśnić ostatecznie pochodzenie tajemniczej skóry czy czaszki zagubionej po wojnie. Badania genetyczne warstw skóry przeprowadzone w 2000 roku w monachijskim Muzeum nie potwierdziły jednak żadnej z teorii, bowiem skóra zawierała DNA zarówno wilka, psa, człowieka jak i świni, ale być może i elementy nukleosomowe innych ssaków, takich jak lam. Futro zostało również modyfikowane chemicznie. Czaszka ze słabym uzębieniem i silnymi szczękami mogła należeć do bardzo wyrośniętego wilka grzywiastego. Solidne, krótkie nogi, krzaczasty ogon i grzywiaste przedłużenie na karku przekonują niektórych że wilk andyjski mógł istnieć. Czym jednak był?

Czytaj więcej
Komentarze | Napisz komentarz