Niedźwiedź z Nandi jest jedną z najbardziej znanych afrykańskich kryptyd. Nazwa wzięła się od nazwy plemienia Nandi zamieszkującego rejon Kapsabet w Kenii, gdzie zwierzę jest najczęściej widywane. Znany jest
również pod nazwami Chemisit, Chemoiset, Chemosit, Chimisit (cztery pierwsze nazwy wzięły się od występującego w afrykańskim folklorze diabła - aczkolwiek "Chemisit" w języku Kalenjin nilosaharyjskiego
plemienia Nandi słowo to oznacza również po prostu "zwierzę"), Geteit, Gononet, Booaa, Duba, Engargiyar, wielka hiena leśna (giant forest hyena), kabiniro, Khodumodumo, Kichwa mutwe, Koddoelo, bestia z
Mubende, Ngargiya, Ntebagarnyar, Rwujigar, Sabrookoo, Shivuerre oraz Too.
Spotykany jest na obszarze całej Afryki, szczególnie zaś upodobał sobie tereny Ugandy i środkowo-wschodniej Kenii.
Funkcjonuje kilka opisów niedźwiedzia z Nandi, poniżej prezentujemy te najczęściej występujące.
Najczęściej opisywany jest jako duży niedźwiedź osiągający wielkość dorosłego człowieka. Jego sierść przybiera kolory od czerwonawego po żółty, zaś niektórzy świadkowie wspominają o pokrywających ją pasach.
Posiada krótki, gruby ogon. Jego twarz jest podobna do małpiej. Odciski jego stóp są okrągłe i przypominają tropy niedźwiedzia.
Inny opis niedźwiedzia z Nandi bardziej upodabnia go do pawiana. Według tego opisu zwierzę osiąga wielkość do ok 1,5 metra, rozstaw ramion do ok 1,3 metra. Posiada długą, kudłatą sierść koloru ciemnobrązowego
lub żółtego. Posiada długą głowę, małe uszy, krępy nos, spiczasty pysk i krótką szyję. Przednia część ciała jest wyraźnie bardziej porośnięta futrem aniżeli tylnia. Tylne kończyny wyraźnie krótsze od przednich.
Ogon jest bardzo krótki lub całkowity brak ogona. Zwierzę jest stopochodne. Jego ślady stóp mają długość około 13 cm i szerokość około 8 cm. Stopy posiadają 5 palców i pazury.
Jeszcze inny opis wyglądu przywodzi na myśl zwierzę podobne do hieny - według tego opisu niedźwiedź z Nandi wielkością dwukrotnie przewyższa hienę nakrapianą
Crocuta crocuta. Posiada kudłate brązowe
włosy, krótką głowę, czerwone oczy, małe uszy, duże zęby i długą grzywę. Posiada przednie nogi nieco dłuższe od tylnych i jest palcochodny. Jego stopy są większe od ludzkich, trójpalczaste, w kształcie łopaty,
posiadają również ogromne pazury i duże "poduszeczki".
Niedźwiedź z Nandi prowadzi nocny tryb życia. Według niektórych relacji, włamuje się nocą do chat, by zabijać domowników i częściowo zjadać ich ciała (najczęściej mózgi). Czasami staje na dwóch nogach,
wydając przy tym donośne okrzyki. Potrafi wspinać się na wysokie drzewa lub przeskakiwać przez ogrodzenia. Potrafi biegać zarówno na dwóch nogach, jak i na czworakach. Czasami siada na pośladkach.
Niedźwiedź z Nandi był bardzo często widywany przed epidemią księgosuszu (bardzo zaraźliwa, ostro przebiegająca choroba wirusowa bydła i dziko żyjących przeżuwaczy), później występował coraz rzadziej.
Najwięcej relacji z obserwacji niedźwiedzia z Nandi pojawiło się w latach 1905-1935. Od roku 1935 pojawiło się tylko kilka nowych doniesień.
Około roku 1905 William Geoffrey natknął się na dziwne zwierzę na Safari w pobliżu Sergoit na płaskowyżu Uasin Gishu w zachodniej Kenii. Zwierzę usiadło kilkadziesiąt metrów od niego jak niedźwiedź w zoo, na
pośladkach. Miało długą głowę i małe, spiczaste uszy. Idąc, wlokło nogami po ziemi.
W 1912 roku w tej samej okolicy major Toulson spostrzegł długowłose czarne zwierzę, które próbowało dobrać się do obozowej kuchni. Później osobliwy zwierz zaczął gonić psy, wydając przy tym dziki ryk.
8 marca 1913 roku podobne zwierzę zauważył G. W. Hickes w Magadi na południu Kenii. Znajdowało się ono w odległości mniej niż 50 metrów od niego. Hickes stwierdził z całą pewnością, że nie była to
hiena.
Około roku 1914 jedno z takich zwierząt zostało zabite przez wieśniaków niedaleko Kapsowar w Kenii. Mężczyźni zwabili zwierzę, stawiając przy wejściu do chaty kukłę człowieka.
W 1925 roku agent rządowy William Hichens rozpoczął dochodzenie mające ustalić sprawcę porwan zwierząt gospodarskich w jednej z kenijskich wsi. Nocą jego namiot zaatakowało ogromne, przeraźliwie ryczące
zwierzę, które porwało jego psa.
W tym samym roku pewnej nocy w miejscowości Sotik pan Charles Stoneham przez okrzyki niezidentyfikowanego zwierzęcia. Ujrzał wówczas postać zwierzęcia w kształcie lwa z kwadratową głową, pyskiem świni,
dużymi okrągłymi uszami i grubym ogonem. Zanim Stoneham chwycił karabin i wybiegł na zewnątrz swojego domu, zwierzę uciekło. Znajomi Stonehama twierdzili, że widział niedźwiedzia z Nandi, on sam upierał się
jednak, że był to zwykły mrówkojad.
Chalikoterium
Pewnej nocy w pierwszej połowielat trzydziestych XX w. dzielnicowy w Kapsabet zaobserwował zwierzę przypominające niedźwiedzia o wzroście ok 1 metra z małą spiczastą głową. Zwierzę biegło na czterech
nogach.
Nieco później Gunnar Anderssen zawiadomił kenijski Departament Łowiectwa, że niezidentyfikowane zwierzę zabiło leśną świnię w Kaimosi. Wieśniacy twierdzili, że zaobserwowane przez nich zwierzę miało długą,
czarną sierść i długi ogon. Wkrótce potem Anderssen znalazł kilka śladów przypominających tropy leoparda.
W roku 1957 lub 1958 (różne źródła podają różne daty) w Chemomi Tea Estate w Kenii Douglas Hutton zastrzelił dwa niezidentyfikowane zwierzęta. Miały one około metra wzrostu i duże grzywy, zaś kończyny tylne
były wyraźnie krótsze od przednich. Podobne zwierzę zastrzelono w tej samej okolicy w lipcu 1981 roku.
Na szczególną uwagę zasługuje relacja pochodząca z 1960 roku. Inżynier Angus McDonald spał wówczas w chacie niedaleko miejscowości Kipkabus w Kenii. W pewnym momencie został obudzony przez wrzask
dużego zwierzęcia, które stanęło w oknie, a następnie krążyło wokół chaty przez około pięć minut. McDonald ocenił wzrost zwierzęcia na około 2,2 metra. Miało ono twarz podobną do małpiej i potrafiło biec zarówno
na dwóch łapach jak i na czworakach. Okrążywszy chatę kilka razy, zwierzę odeszło. Członkowie plemienia Elgeyo zidentyfikowali je jako Chimiseta (czyli niedźwiedzia z Nandi).
Inna relacja pochodzi z lat dwudziestych XX wieku - wówczas to w okresie pięciu dni niezidentyfikowane zwierzę zabiło 57 kóz i owiec, wyjadając ich mózgi. Prawie natychmiast obarczono winą osobliwie dużą hienę z
gatunku
Crocuta crocuta, większość ludzi twierdziła jednak, że to sprawka Chimiseta.
Hiena nakrapiana
Według badacza George'a Eberharta, niedźwiedź z Nandi jest hybrydą co najmniej kilku kryptyd lub błędnie zidentyfikowanych zwierząt.
Oprócz niedźwiedzia z Atlasu, nie są obecnie znane żadne inne gatunki niedźwiedzi zamieszkujące Afrykę. Istnieją jednak skamieniałości z okresu miocenu (10 mln lat temu) oraz szczątki pochodzące z okresu
pliocenu (4 mln lat temu).
Wśród możliwych błędnie zidentyfikowanych gatunków zwierząt badacze wymieniają najczęściej ratela
Mellivora capensis (gatunek drapieżnego ssaka z rodziny łasicowatych), hienę nakrapianą
Crocuta
crocuta (spotykane są osobliwie wielkie osobniki tego gatunku, niektórzy zoolodzy przypuszczają, że istnieją jego różne warianty kolorystyczne), mrównika
Orycteropus afer (tego ostatniego najczęściej
przywołuje się przy relacji Charlesa Stonehama), cywetę afrykańską
Civettictis civetta, osobliwie wielką świnię leśną
Hylochoerus meinertzhageni, likaona
Lycaon pictus oraz kotowatą kryptydę
Mngwa. Wymieniany jest również pawian sawannowy
Papio cynocephalus, jest to jednak zwierzę dość małe, pod względem wielkości niepasujące do żadnego z opisów niedźwiedzia z Nandi.
Zoolodzy, jak np doktor Karl Shuker, dopuszczają również możliwość przetrwania uznawanego za wymarły 650 000 lat temu pawiana wielkiego
Theropithecus oswaldi bądź też hieny krótkopyskiej
Pachycrocuta brevirostris. Według badaczy przetrwać mogło również chalikoterium - podobne do konia zwierzę z dużymi kłami, uznawane za wymarłe 12 000 lat temu.
Kryptozoolodzy podejrzewają również nieznaną małpę człekokształtną, m. in. widywanego również w Kenii Gerita.
Najmniej prawdopodobna wydaje się być teoria, jakoby za porwaniami zwierząt i zabójstwami ludzi stała jakaś grupa terrorystyczna.
Opracował: Ivellios