Wyryty na nagrobku Grace Connoly wizerunek jej mordercy-tajemniczego zwierzęcia Dobhar-Chú
Wczesny opis tej olbrzymiej wydry pojawia się w książce pt. "A Description of West Connaught" z 1684 roku, autorstwa Rodericka O'Flaherty'ego. Według autora pewien człowiek spacerował stromym brzegiem jeziora, kiedy nagle zobaczył w wodzie łeb jakiegoś zwierzęcia. Kiedy próbował przyjrzeć się dokładniej, stworzenie zanurkowało i uderzyło z całej siły w brzeg. Skutkiem czego mężczyzna wpadł do wody. Potwór przypominał wielką wydrę, był barwy "zwykłego charta", jednak pozbawiony był owłosienia. Zwierzę wbiło zęby w czaszkę człowieka i wciągnęło go pod powierzchnię wody. Mężczyzna wyciągnął nóż i zadał nim cios stworowi, który zwolnił uścisk i uciekł, zostawiając za sobą smugę krwi.
Najważniejsza opowieść związana z tym stworzeniem pochodzi sprzed ponad dwustu lat. Jej bohaterami są Terence McGhloughlan i jego młoda żona Grace Connolly. Mieszkali w miasteczku Creevela na północnym krańcu jeziora Glenade, na północy Szkocji. Pewnego wrześniowego ranka Grace poszła nad jezioro wyprać ubrania, ale nigdy nie powróciła. Zmartwiony mąż, wyruszywszy na poszukiwania, nie musiał długo szukać-zwłoki Grace leżały zmasakrowane nieopodal jeziora. Obok ciała leżał morderca-Dobhar-chú, zwierzę zwane wydrą królewską. Zaślepiony wściekłością Terence natychmiast je zastrzelił. Przedtem zwierzę wydało przenikliwy krzyk. Po kilku chwilach z głębin jeziora Glendale nadeszła odpowiedĄ i zjawiło się drugie zwierzę, żądny zemsty towarzysz zastrzelonej bestii.
Jezioro Glenade
Ruszyło na McGhloghlana, który wskoczył na konia, szybko pomknął do domu i w towarzystwie brata zaczął uciekać. Wielkie zwierzę jednak niezmordowanie podążało za nimi.
A oto inny wizerunek Dobhar-ChúObaj mężczyĄni dojechali wreszcie do Castlegarden (Cashelgarren) i zsiedli z koni. Ustawili je na ścieżce i ukryli się, czekając na przybycie swego krwiożerczego prześladowcy. Kiedy Dobhar-chú chciał się przedostać między nogami koni, Terence wyskoczył z ukrycia i wtopił sztylet w ciało zwierzęcia, zabijając je. Scena została póĄniej uwieczniona na nagrobku Grace (poniżej).
Tą opowieść możnaby uznać za bajkę, gdyby nie fakt, iż grób Grace naprawdę istnieje. Grób znajduje się na cmentarzu Congbhail w miasteczku Drumain przed doliną Glendale od strony nadbrzeżnej równiny w północnej części hrabstwa Leitrim i południowej hrabstwa Donegal, nieopodal Bundoran.
Dobhar-Chú nabity w butelkę :-) Takie pamiątki można kupić w całej SzkocjiWizerunek Dobhar-chú wyryty w kamieniu to interesujące połączenie cech morfologicznych. Długie kończyny i potężne uda, szeroka klatka piersiowa i długi, zawinięty ogon (z wyraĄną kitką) zdecydowanie upodabniają zwierzę do psa. Duże łapy, długa, mocna szyja, krótka głowa i małe uszy to cechy charakterystyczne dla wydry. Nic więc dziwnego, że potoczna nazwa zwierzęcia oddaje tę dwoistość. Dobhar-chú to "pies wodny" i "wydra królewska".
Współczesny wizerunek Dobhar-ChúZwierzę nie przypomina żadnego ze znanych obecnie gatunków i nie byłoby się nad czym zastanawiać, gdyby nie nagrobek Grace Connolly, który dowodzi, że nie należy pochopnie uznawać tej opowieści za mit.