- Amazonia kryje wiele nieznanego.- Słyszymy to z ust wielu. Jednak od niewielu da się usłyszeć dane na temat jakichś konkretnych gatunkach przyczajonych w ukryciu. Nie mówię tu bynajmniej o małych gatunkach, lecz o dużych "potworach", które stanowią zagrożenie dla człowieka. Nigdy krajowiec nie obochodzi wokół nich obojętnie darząc je pogardą i świętością. Są to zwierzęta stanowiące zagadkę dzisiejszej zoologii. Zagadkę którą niechlubie przez niektórych zwiemy kryptozoologią.
Do takich istot stojących na granicy dwóch światów należy bez wątpienia ostatni kot, o którym zrobiło się głośno w naukowym świadku. Jest to lokalny endemit: wielki czarny tropikalny kot Onça - canguç ú, zapewne krewny jaguarów, lampartów, tygrysów i lwów.
Charakteryzuje się czarnym umaszczeniem z białą rozetą na podgardlu. Ma długie kły i bardzo masywną czaszkę..niektórzy twierdzą, że większą od średniej jaką ma tygrys. Naoczni swiadkowie, ktorymi są miejscowi metysi caboclo zamieszkujący tropikalne lasy wokół dorzecza rzeki Uira-Curupá opisują te monstrum jako wielkiego kota siejącego postrach. Ssak ten zabił małą 9 letnią dziewczynkę zbierająca kauczuk. Kolejna relacja dotyczy ludzi Nova Olinda, którzy schytali młodego kota. Nie był to zwyczajny jaguar, lecz jakiś nieznany kotowaty z białym podgardlem. Czy była to Onça - canguçú? Naukowcy wraz z Marciem Von Roosmalenem i Peterem Hockingiem przychylają się ku tej teorii. Właśnie Peter Hocking wspomina o innym jeszcze nieopisanym kocie. Pasiasty tygrys jest niewiele mniejszym kolejnym krewnym jaguara. Jego istnienie podparte jest dwoma sprawozdaniami i czaszką zdobytą przez mysliwego z peruwiańskiej prowincji Pasco. Do opisania pozostają zapewne nieznane andyjskie koty i karłowate niedźwiedzie o których także wspomina Hocking.
Czaszka tygrysa pasiastego
Według opsisów Onça - canguçú jest największym z dotychczasowych amerykańskich kotowatych i podobnie jak lew poluje w stadach. Ta informacji ponownie wyklucza pomyłkę z jaguarem. Ludzie caboclo z Tucunaré posiadają czaszkę jednego z tych drapieżników.
Został on zabity przed latami przez tamtejszego łowcę. Łowca nie żyje, lecz czaszka pozostała, pozostała też pamięć o wielkim kocie - nieznanym monstrum z lasów mahoniowych z wyżynnych obszarów zachodniej Amazonii.
Czarny jaguar - melanistyczna odmiana Panthera onca
Syn misjonarzy peruwiańskich - Peter Hocking odkrywca wielu nowych gatunków powrócił do Peru z USA i zrezygnował z obywatelstwa amerykańskiego poświęcając się pracy której tak lubił: zoologii.
Jemu zawdzięcamy doniesienia o tygrysach pasiastych i plamistych. Czaszki tygrysów pasiastych są weższe a kły mają inną budowę.
Hipotetyczny wygląd tygrysa pasiastego
Tygrysy plamiste mają większe czaszki i silniejsze kły od pozostałych przedstawcieli. Spośród wszystkich kotów obu Ameryk największy jest jednak czarny i długokłowy, plamogardły jaguar doniesiony przez Roosamelna. On też jest najbliższy odkrycia.
Czaszka nieopisanego jaguara plamogardłego Panthera spp.
Zapewne nie obejdzie się bez nagłośnienia w mediach świata. Zaręczają to niewielu z tych, którzy znają to zwierzę, którzy je poznali.
Opracował: Caniche
Źródła: Tetrapod zoology and Marc von Roosmalen page