Skrimsl
Dodano: 2005-03-11 22:05:08
Islandzkie kroniki zanotowały latem
1345 roku pojawienie się "wspaniałego zjawiska w Lagarflot, które zdawało się
być żyjącym zwierzęciem. Czasami wyglądało to jak wielka wyspa, innym razem
pojawiały się garby oddzielone od siebie wodą. Nikt nie znał natury stworzenia,
nikt nie widział głowy czy ogona, nikt nie jest pewien, co to było". Lagerflot
jest długim, górskim jeziorem we wschodniej Islandii. Islandczycy nazwali
potwora skrimsl, stał on się również bohaterem kilku legend. Podczas 1860 roku,
badacz starożytnych sag, Sabine Baring-Gould, wówczas liczący sobie 29 lat,
objeżdżał odległe części Islandii, malując wulkany, gejzery i lodowce. Pod
koniec podróży przybył pewnego wieczoru do małej osady. Tam też znaleĽli się
dwaj mężczyĽni, Skogkotr i Martin, który przybyli tam ze Skordalsvatn i opisali
badaczowi wygląd skrimsl'a. Stworzenie to ma więc mierzyć ok. 42 stopy długości,
głowa i szyja - 6 stóp, tułów - 22 stopy, a ogon - 18. Baring-Gould zamieścił
reprodukcję szkicu przedstawiającego stworzenie w swojej książce. Ten naiwny
rysunek stanowi jeden z bardziej wiarygodnych wizerunków potworów z jezior,
ponieważ został wykonany przez człowieka zupełnie nie znającego relacji innych
świadków. Rysunek przedstawia stwora z płetwami, chociaż szyja wydaje się być
nieco za krótka. Para wąsów udowadnia, że zwierzę być może jest spokrewnione z
fokami lub wydrami, a na pewno jest ssakiem.
Tekst zapożyczony z www.kryptozoologia.prv.pl