Badacz Bigfoota z Missouri opublikował nagranie dźwiękowe zawierające niezidentyfikowane dźwięki, które - jak przypuszcza - można przypisać stworzeniu o nieudowodnionej proweniencji.
Randy Savig, niepełnosprawny 50-latek który przez ponad trzy lata badał fenomen Bigfoota, mówi że zarówno on jak i inni badacze udają się w rejon Bennet Springs każdego roku.
"W tym roku ekspedycja do Bennett okazała się dużym sukcesem", powiedział Savig o wyprawie z początku maja. "Zdobyliśmy nagrania pewnych niezidentyfikowanych dźwięków".
W rozmowie z serwisem Cryptozoology News Savig powiedział, że skupia swoje wysiłki badawcze na nagraniach dźwiękowych Savig i jego zespół do nagrywania odgłosów używają mikrofonu parabolicznego oraz zdalnego sprzętu rejestrującego dźwięk (ang. drop box). Skrupulatnie zapisuje w notatkach każdy szczegół dźwięku, którego nie jest w stanie natychmiast zidentyfikować. Większość swojej pracy wykonał w rejonie Ozarks.
"Nie jestem w stanie w żaden sposób udowodnić, jakie stworzenie wydaje te różnorodne dźwięki biorąc pod uwagę wszystkie powiązane dowody w tej samej okolicy, podejrzewam jednak że to Sasquatch".
Tym razem, jak wyjaśnia, jego zespołowi udało się uchwycić coś, co on sam uważa za dużą ilość aktywności w ciągu "zaledwie 40 godzin nagrania".
Savig stworzył trwający 12 minut plik wideo, w którym zaprezentował każdy z klipów dźwiękowych. Począwszy od możliwej istoty dwunożnej przechadzającej się blisko mikrofonu, aż po "dalekie okrzyki", "wrzaski" i odgłos czegoś, co śledziło badaczy podczas nocnej wędrówki - zaś najistotniejsza część nagrania zawiera coś, co według Saviga brzmi jak możliwa sprzeczka pomiędzy dwoma domniemanymi naczelnymi.
Dziwne wysokotonowe dźwięki można usłyszeć w 10:20 min. nagrania, przypominają one ludzką rozmowę. Jak jednak twierdzi Savig, nikogo tam wówczas nie było.
"To nagranie zostało sporządzone po zapadnięciu zmroku, gdy zaczął padać deszcz. Dźwięki zostały nagrane przez drop box".
Savig, który - jak mówi - z pewnością wróci w tę okolicę z uwagi na relatywny sukces osiągnięty w tym roku, zachęca innych badaczy do pomocy w zidentyfikowaniu dźwięków.
"Jeśli ktokolwiek ze słuchających tego nagrania ma jakiś pomysł na znane zwierzę, które wydaje takie odgłosy, proszę dać mi znać".
Niektórzy badacze Bigfoota, tacy jak pragnący zachować anonimowość australijskiego Yowie Listening Project, uważają że stworzenie jest tak nieuchwytne, że jedynym sposobem na zdobycie dowodu jego istnienia jest wykorzystanie sprzętu rejestrującego dźwięk.
"Nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo nieuchwytne są te stworzenia. One nie będą przecież tańczyć dla jabłek w podczerwieni" powiedział mężczyzna w lutym w rozmowie z Cryptozoology News.
Bennet Springs to mała miejscowość zlokalizowana pomiędzy hrabstwami Dallas a Laclede, na terenie której znajduje się Park Stanowy Bennet Spring.
Cryptozoology News, cryptozoologynews.com
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios