W naszej części świata hominidy spotykane są niezwykle rzadko. Tym bardziej na uwagę zasługują šumske dekle, niezidentyfikowane zwierzęta człekokształtne, mające rzekomo zamieszkiwać tereny Chorwacji.
Nazwa šumske dekle znaczy dosłownie "kobiety z lasu". Podania o tych zwierzętach znane były w całej Europie Wschodniej - na Bułgarii nazywano je "divi-te zeni", w Słowenii "divje devojike", w Czechach "divozenky", w Serbii zaś "dwiwje zony". W Polsce funkcjonowały najprawdopodobniej dwie nazwy - "dziwożony" i "leśne panie".
Według opisów, šumske dekle pokryte były czerwonawym lub czarnym futrem, za wyjątkiem pozbawionej sierści twarzy. Posiadały one duże głowy oraz silne i długie ręce. Wydawały z siebie głośne, wrzaskliwe okrzyki. Niekiedy nawiedzały domy i stajnie w poszukiwaniu ciepła i pokarmu. W niektórych relacjach i podaniach dowiadujemy się również, iż šumske dekle wykradały ziarno ze spichlerzy. Żywiły się dziczyzną i rybami. Sporadycznie w relacjach pojawiają się wzmianki, jakoby šumske dekle z liści konopii i innych roślin robiły sobie coś na kształt odzieży.
Zwierzęta te zamieszkiwały wyłącznie obszary lasów. Widywano je na obszarze między Novigradem Podravskim a Ferdinandovacem na Chorwacji.
Spośród relacji najbardziej wiarygodna jest ta pochodząca z zimy 1870 roku. Wtedy to dwaj bracia o nazwisku Paurovic nocowali w stajni nieopodal miejscowości Severovac. W pewnym momencie bracia obudzili się i ujrzeli stojącą przed nimi owłosioną postać. Gdy jej dotknęli, zwierzę wybiegło ze stajni. Bracia próbowali je dogonić, nie udało im się to jednak z powodu grubej warstwy śniegu, która uniemożliwiła dalszy pościg.
Wszelkie relacje i podania na temat chorwackich "leśnych pań" przestały się pojawiać wkrótce po wybuchu I wojny światowej. Jeśli šumske dekle naprawdę istniały, mogły zostać przypadkowo wytępione w wyniku działań wojennych.
Opracował: Ivellios