---------------------------------------------------------------------------
W formie dialogu na temat gier adventure opisujemy sytuację w centrum naukowym : art- 09.2017.: na temat eksploracji i nauki o dzikim życiu jest dialog /// rozmawiają Ingmar Ziworus oraz Gabriel Odhewri.
IZ: -Szanowny Panie (tj. ty, Gabrielu). Gdzie jest wydruk z tamtego dnia, to jest fundament nowego projektu? Tylko, że same informacje nie są tak ważne jak mapa opisująca dotarcie do kotliny ocalenia ...........
GO: -Ale o jakie przeciwności losu chodzi? A może o antypody mainstreamowego kina dokumentalnego, które stawia na piedestale charyzmatyczne gatunki nieznane nauce i ich odkrywców, a także wszystkie te wydarzenia, które dzieją się wokół oraz technikę lub metody używane w badaniach i eksploracji naukowej.
IZ: -Dotyczy owy wydruk podjęcia decyzji ws. wyprawy naukowej do Kaukazu rosyjskiego: In the footsteps of wildlife.
GO: - Wpisałem tam cały długi kod, który przedstawi nasze dowody uniewinniające nas w oczach krajowców. Szyfruje on jednak przede wszystkim każdy z potencjalnych gatunków nieznanych. Tylko, że dotyczy zwierząt z wielkich terytoriów radzieckich, zwanych lądem syberyjskim. Niektóre nawet warczą, inne syczą.
IZ:- Nawet wiemy, gdzie należy ich szukać. Tzn. tych gatunków.
GO: - Są raporty historyczne, nawet na google.books sprawdzisz status oraz różne teksty na te same tematy. Dla porównania.
IZ: -Ale uspokój się, wydruk jest z pewnością w archiwach zoologicznych.
GO: - Oby.
IZ: - Nie chciałbym się zawieść.
GO: -Tymczasem mam uczciwą wiadomość.
IZ: - Opracowujemy grę-przygodową podobną do gothica lub Ace-ventura. I to jest ciekawe, zaś dotyczy projektu naukowego w Azji Środkowej. Ale chyba w Górach Karakaralinskich dzieją się te wydarzenia.
GO: - Trzeba wpisać kod, prawie taki sam jak z Lostów.
IZ: - Kto taki wymyślił.
GO: - Nie wiń mnie, Malcolm Zrewzoff wpadł na taki pomysł.
IZ: - Wczoraj rozmawiałem z Hoggerem na temat ekspedycji do Republiki Sudanu.
GO: - Jest na biurku wynik prac terenowych.
IZ: - Nie zgadniesz, ale zwierzęta w tym kraju.....tzn. nie wszystkie duże kręgowce są nam znane. Z obserwacji w jakimś muzeum przyrodniczym wynika, że tak jest w istocie.
GO: - Istnieje pewien wydruk zoologiczny i to jest rewelacja naukowa...ponieważ jest tam wpisany gatunek, o którym już wcześniej wiedzieliśmy, że istnieje. Ale to są pierwsze zdjęcia z fotopułapek gatunku znanego z maszynopisu wymieniającego w jednym szeregu gatunki ssaków drapieżnych, chyba z roku 1992.
IZ: - Nie tylko to jest sensacyjne. Gdzieś w środkowym Afganistanie górzystym wspomina się o innych mniej lub nawet zupełnie nieznanych gatunkach. Są tam fotopułapki, funkcjonują drony itd.
GO: -Uważam, iż dobra gra komputerowa opiera się na literaturze popularnonaukowej.
IZ: - W istocie, są to symulacje nawet lotem helikopterem czy transport skrzyń z asortymentami po dużej rzece w krainie Syr-daryi.
GO: - Ludzie w krajach rozwijających się, nie są biedni finansowo, ale zwłaszcza ich myślenie jest ubogie i obarczone tzw. error-biased. A powinno być error-bias free.
IZ: - Nawet widziałem człowieka z łańcuchem przykutym do nogi i skały, jak więzień w średniowieczu.
GO: - Bo wracają do tego, jakieś nowe trendy.
IZ: - A Kongo Affairs?
GO: - Jest to rozprawka w związku z konfliktem pomiędzy osadnikami a tubylcami oraz w sprawie nadużyć w ramach wydobycia cennych surowców używanych do generowania energii, w pierwiastki które są rdzeniem do telefonów, w kosiarkach spalinowych, w żelazkach węglowych oraz przy push-the-button używanych na salach obradowych, w nauce obywatelskiej.
IZ: - Jest spowiedź światła, w której opisany został pobyt w karczmie w stolicy kraju ghańskiego. Jest to ciekawe doświadczenie, ponieważ nawet uczestniczyłem w mało znanym projekcie inwentaryzacji ssaków. Spotkałem przyrodników z Nigru, zaangażowanych w projekt naukowo-techniczny.
GO: - Dostaliśmy niedawno kontrakt, który nam sygnalizuje potrzebę najważniejszych priorytetów.
IZ:- Awakening or regret. Your choice in Madagascar.
GO: - Mogę nawet opisać zdolności telepatyczne, ale co z tego będę miał.
IZ: - Kontynuujmy badania i pomiary, jutro wylot nad wybrzeże kameruńskie w regionie rzeki Wouri i miasta Duala, które nadal są białymi plamami na mapie. Badanie dla producentów gry komputerowej są ważne, zwłaszcza tam, gdzie podróżował Szolc-Rogoziński.
GO: - Gościem honorowym jest uczestnik innych wypraw do Afryki, zwłaszcza w głąb pierwotnych regionów zachodnich, w mozaikę gwinejską regionu Volta.
IZ: - Stop zadowalaniu innych swoim kosztem. Czasem trudno jest to wyegzekwować, ale da się i mówi tutaj o ziemiach rozciągających się w Karpatach ukraińskich oraz oczywiście górach Szwajcarii.
GO: - Ktoś mi wspominał o wyciu, nawet takim ryku, jakiegoś zwierzęcia? Jak go nazwałeś? "Ryczącym" dzikim psem z Gór Nurota (lub na południe od tego, Uzbekistan, współrzędne geograficzne nieznane). Ale jest to chyba jakiś mieszaniec sprowadzony z opuszczonego teraz ośrodka badań nad zwierzętami w Hisaro - Ałaju (w przyszłości jeszcze o tym będzie wpis).
IZ: - Dwa tygodnie temu byłem na slajdach z podróży przemysłowca po Europie. Wzbudziło w nas niezwykłe wrażenie jego mowa o zrównoważonym rozwoju oraz projekcie rewilding.
GO: -Dział zagraniczny naszego magazynu opisuje nie tylko nastroje społeczne, ale także badania naukowe, w tym wytyczne fizyków co do eksperymentów, określanych jako make a difference.
IZ: - Future zoological discoveries to program badawczy, przedstawiony przez szwajcarów, uczonych radzieckich oraz greków i holendrów. Nie twierdzę, że rzeczywiście został opracowany w 1991 roku. Nigdy go nie widziałem.
GO: - Rozumiem cię, ale słyszałem o innych projektach, które się na nim opierają lub są jego kontynuacją np. w 2004 roku ekspedycja odkryła nieznane obszary oraz widziano ponoć duże zwierze w Górach Karkaralińskich, gatunek, którego nie potrafiono zidentyfikować. I są tam kwarcyty i tufy wulkaniczne. Ale i zwierzęta, które rzadko się zdarzają gdziekolwiek indziej.
IZ: - Jeżeli chodzi o moją przemowę to mówiłem już o Turkestanie. Nowe technologie w systemie New Age były pokazywane na żywo. Ale nic więcej nie wiem. GO: - Ok. Ale ja chciałem jeszcze powiedzieć o tym jak przejeżdżaliśmy przez most na rzece Ob. Ale już nieważne.
IZ: - Wiem, ale jest nawet film instruktażowy, co i gdzie szukać. Oczywiście chodzi mi o gatunki i populacje.
GO: - I co? Ona jest z siebie zadowolona i z tego, że wpadliśmy przez ten sabotaż w tarapaty.
IZ: - Ale jaki?
GO: - To wszystko, co było podczas podróży do dzikich krajów Yarkendu oraz Gan-su. Jest to ci chyba znane.
IZ: - Chodzi ci o te innowacje wdrażane przez wynalazców, tzn. high-tech, podróże w czasoprzestrzeni czy nawet zaawansowane iluzje.
GO: - Niekoniecznie, ale Octavia jest doradcą dla producentów szkła, kamienia oraz asortymentów do firmowych wnętrz. I to jest w pewnym sensie zwracające uwagę.
IZ: - To samo mogę powiedzieć o Refugium w Azji Środkowej, faunoids oraz o zasobach interioru.
GO: - To wszystko jest zawarte w manuskrypcie dotyczącym natural resources management #8kD63JGF. Ale nie jest jeszcze opublikowane. Będzie dopiero w styczniu 2018 roku.
IZ: - Należy jeszcze powiedzieć, iż niektóre ssaki często poruszają się kłusem. Zwracam też uwagę, że krypto-zoologia przypomina w swych warunkach paleontologię i czasami jest w jednym szeregu stawiana obok eksploracji zoologicznej. Choć oczywiście nie jest z nią tożsama. Często o tym przypomina Derg Suskind.
GO: - Silent extinction of unknown populations of Inner Asia, to handbook z 1997 roku dla odkrywców, stworzony przez Frederica Hezerynta. Ale niewiele o tym wiem. Dotyczy to zanikania nieznanych dużych kręgowców lub bezkręgowych w drugiej połowie owego stulecia, w tym ssaku drapieżnym, przeżuwaczu o dziwnie brzmiącej nazwie lokalnej, batrachofaunie czy gatunku hominida, wodnych stworach, insektach oraz innych gatunkach.
---------------------------------------------------------------------------
Artykuł odzyskany z archiwów (10.2017) i edytowany w lipcu 2024 roku.
Nr. literatury sci-fi: RX3en8_Quatlwork Publications.