Dzięki Shnappi. Ale tak na boku to mysle zę artykuł o tym nieznanym wilku powinien wygladać następująco: (dodałem mój i pierwotny artykuł i popzmieniałem stylistycznie, aby było to jakoś zrozumiałe. Pozdrawiam
WaheelaRozmiary: ok. 2 m długości, ponad 1m w kłębie
Miejsce: Kanada, Nahanni Valley
Czas: prawdopodobnie już od czasów, kiedy rodziła się mitologia Indian
Klasyfikacja: jeden z dużych podgatunków wilka szarego (??)
Waheela to wilko-podobna kreatura, która widywana jest na północy Kanady w Nahanni Valley. Pierwotnie myślano że waheela reprezentuje nieznany gatunek Canis (taki jak np. „wilk straszny”) lub przeżytek z podrodzin Borophaginae (psy-hieny) czy z rodziny Amphicyonidae (psy-niedźwiedzie). Należy jednak przybliżyć historie i podstawy tych twierdzeń.
Po raz pierwszy do takiego wniosku doszedł kryptozoolog Ivan Anderson, który stwierdził, iż ten nieznany nauce ssak drapieżny jest prawdopodobnie przedstawicielem wymarłych w trzeciorzędzie niedźwiedziopsów, które wykazują zarówno pewne cechy morfologiczne typowe dla psowatych, inne z kolei charakteryzujące niedźwiedziowate. Typowym przedstawicielem amficyonidów (Amphicyonidae) był
Amphicyon, który żył na przełomie oligocenu i miocenu w trzeciorzędzie. Drapieżnik ten był jednak bardziej podobny do wilka. Osiagał ponad 2 m długości. Badacz nie przesądzał jednak o przynależności waheeli do owej grupy. Według niego stworzenie to może być wymarłym już jednak "wilkiem strasznym"-
Canis dirus. Wilk ten znany jest właśnie z obszarów całej Ameryki Połnocnej oraz A. Południowej. Był on jednak nieco większy i cięższy od znanego nam wilka szarego. Sądzi się, oż wilk ten wyginął jakieś 10 tys. lat temu. Naukowe dowody wskazują jednak na to, że endemiczna populacja wilków strasznych wyginęła zaledwie 4 tys. la temu w górach Ozark. Za teorią tą przemawiają m.in mity Inków i Eskimosów, którzy wierzyli w istnienie dwóch bogów, które przybierały postać dużych wilków: Amarok- większego; oraz Inuktitut- mniejszego od waheela. Być może to właśnie przetrwałe "wilki straszne" zapoczątkowały istnienie tych mitycznych "stworów". Tak czy inaczej bardzo prawdopodobnym jest, że na niektórych terenach obu Ameryk dotrwały do naszych czasów niektóre drapieżne ssaki, które powszechnie uznano za wymarłe. Jak wynika z opisów, waheela jest mniejsza od Shunka Warakin (, którego uważa się za potomka kreodontów- prymitywnych ssaków drapieżnych. Mogą one być jednak tym samym zwierzęciem, możliwe że właśnie
Canis dirus. Gatunek ten był podobny do wilka, dlatego niewiele ludzi rozpoznałoby w nim jakiś nowy gatunek. Między wilkiem szarym, a „wilkiem strasznym” istniały jednak dwie zasadnicze różnice: pierwsza to taka, że wymarły wilk miał zęby podobne do tych jakie mają hieny, a to z kolei może świadczyć o jego przynajmniej częściowej padlinożerności. Druga zaś to taka, że był on od niego o wiele większy- przeciętna jego długość i masa równała się rozmiarom bardzo dużego basiora
Canis lupus, ale jak wyglądał ten w przypadku
Canis dirus- możemy chyba z łatwością się domyśleć. Tak więc zarówno waheela jak i shunka warakin mogą (lecz nie muszą) być potomkami "wilka strasznego", który "cudem" przetrwał do naszych czasów. Być może tak jest również w przypadku "wilka andyjskiego", który został poznany jedynie na podstawie skóry i domniemanej czaszki (chociaż ta wykazuje zupełnie inne cechy czaszki
Canis dirus- jej uzębienie wskazuje na zwierzę typowo wszystkożerne a nawet wybitnie padlinożerne. Posiadało ono zadziwiająco małe łamacze i kły). Tego prawdopodobnie się nie dowiemy, ale należy mieć nadzieję, że wilko-podobne kryptydy jeszcze w Ameryce istnieją.
Canis dirus ("wilk straszny")
Porównanie
Canis dirus z człowiekiem
Jeden z gatunków
AmphicyonJak już jednak było wspomniane jest to hipoteza tylko nielicznych badaczy, która aktualna była dość krótko. Obecnie sądzi się, że waheela to jeden z kilku dużych podgatunków wilka szarego lub ich mieszaniec.
Obszar rzekomego występowania waheeli pomiędzy Alaską a Jukonem (Nahanni Valley na terenie Terytoriów Północno-zachodnich) jest miejscem występowania jednych z największych wilków (
Canis lupus pambasileus,
Canis lupus occidentalis i
Canis lupus tundrorum). Tam właśnie zostały zastrzelone okazy o wadze ponad 80 kg. Hodowcy z Alaski mówią o spotkaniach z olbrzymimi wilkami z miejscowych legend. Było wiele relacji dotyczących spotkań z tymi stworzeniami, wszystkie charakteryzowały się spójnością, dlatego nie można mówić w tym przypadku o jakiś tam halucynacjach. Natomiast pewne jest że relacje były, ale pod wpływem nacisku folkloru i legend, połączonego z wybujałą wyobraźnią przerodziły się w spotkania z nieznanymi zwierzętami. Zresztą tak jest w przypadkach wielu kryptyd. Co jeszcze charakterystyczne zwierzęta widywano pojedynczo, a nie w stadach jak wilki (wiadomo obecnie że wilki szare również przez pewną część roku żyją samotnie lub w niewielkich grupach rodzinnych - głównie wiosną i latem, często się zdarza że wilk żyje samotnie gdy jest duży dostęp do pokarmu, np. w pobliżu osad ludzkich).
Wilk ważący tyle samo co pies wydaje się większy, a niektóre wilki osiągają przecież wzrost 105 cm. W Alasce hoduje się duże psy zaprzęgowe - Alaskan malamute (nie tylko na Alasce - gdzie jednak osiągają wyjątkowo duże rozmiary – ale także w innych miejscach gdzie używane są do zaprzęgów, także w Polsce), które mogą krzyżować się z wilkami i żyć na wolności. Alaskan malamute w stosunku do wilków mają krótszy, szerszy i cięższy tułów, krótkie kończyny, duże, szerokie łapy przystosowane do przebywania w głębokim śniegu i stopy połączone błoną. Niektóre mieszańce wilków z psami pociagowymi są białe, ważą ponad 80 kg. i mają wzrost około 1 metra. Występują dziko na terenie całej Alaski, są nawet potężniejsze i bardziej agresywne niż wilki czy Alaskan malamute czystej krwi. Głowa malamutów wydaje się szeroka ze względu na pokrycie jej przez dużą ilość futra. Natomiast czaszki wilków są zdecydowanie większe i szersze z potężnymi łamaczami (pierwszy ząb trzonowy w górnej szczęce i ostatni przedtrzonowy w dolnej tworzą nachodzą na siebie warstwę tnących noży zdolnych do skruszenia najgrubszych kości- nacisk szczęk 15 kg. na cm2) i z charakterystycznym grzebieniem na kości potylicznej, który ma za zadanie przyczepiać silne mięśnie karku(występuje tylko u dużych gatunków drapieżników). Jeśli mieszańce naprawdę są większe, mają też zapewne cechy obu rodziców np. potężną czaszka, masywny tułów, białą sierść czy duże łapy. Oczywiście chodzić tu może o mieszańców, ale dużo relacji odnosiło się także do wilka Mackenzie - największego podgatunku wilka.
Canis lupus arctosNajwiększy podgatunek wilka szarego-
Canis lupus occidentalisPark narodowy Wood Bufallo rozciągający się na przestrzeni dwóch prowincji- Alberty i terytoriów północno-zachodnich, zamieszkują największe wilki na świecie należące do tego podgatunku (
Canis lapus occidentalis). Zwierzęta te osiągają wagę do 90 kg, największy osobnik którego opis znajduje sie w księdze rekordów Guinnessa ważył ponad 105 kg. W 2005 rok, w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska został zabity gigantyczny wilk (
Canis lupus columbianus) o wadze ponad 90 kg. mierzący 2,6 metra, o wysokości w kłębie ponoć 107 cm.
Wilk z Kolumbii Brytyjskiej
Wilk Mackenzie
Czy relacje takich właśnie wilków olbrzymów przypisywano waheeli - wydaje mi się to bardziej prawdopodobne niż jeśli chodzi o mieszańce. Zwierzęta z tych terenów nie rzadko dochodzą takich rozmiarów, a więc czy waheela jest wilkiem Mackenzie lub wilkiem B-k?
Brak nowych relacji może albo potwierdzić że zwierzęta wymarły albo że relacje były prawdziwe ale odnosiły się do naturalnie znanych przypadłości. Większość relacji co prawda była dobrze opisywana, lecz nie ma jednoznacznych dowodów na to że informacje przekazywane przez świadków odnoszą się do jakiegoś nieznanego zwierzęcia. Ze strony niektórych kryptozoologów pojawiły się twierdzenia jakoby waheela (słowo to pochodzi z języka Indian i znaczy dosłownie „wilk”) była nieznanym ssakiem. Według moich przypuszczeń relacje rzeczywiście odnosiły się do zwierząt z rodziny Canidae, ale chodzi tu nie o nieznanych przedstawicieli, ale o duże kanadyjskie wilki mackenzie (
Canis lupus occidentalis) lub mieszańce tych wilków z psami (głównie Alaskan malmute) lub innymi dużymi podgatunkami wilka szarego.