SWAT, nawet jakbyś Szymonowi podsunął film Gable'a w full HD, to i tak by powiedział, że to człowiekopies z domieszką kota.

a te zeby? stwierdzilismy wyzej ze nie moze to byc zaden znany gatunek niedzwiedzia wlasnie ze wzgledu na uzebienie

a przynajmniej zaden niedzwiedz zyjacy w cieplym klimacie

Nie odrzucaj możliwości że to hoax. Może ktoś nagrał niedźwiedzia, schował się w samochodzie. Potem wrócił po kamerę i postanowił to wykorzystać i zrobił coś takiego. Dodał ząbki.

nie znalezy oczywiscie skreslac zadnej opcji, jednakze film wielokrotnie poddawany byl ekspertyzom i podobno jest autentyczny, czy to prawda czy nie to wedlug mnie powiedziec ze to fake jest najprosciej i mozna w ten sposob tak jakby obmyc rece i nie miec nic w spolnego z ocena nagrania - co nie znaczy ze to nie jest fake, dla mnie caly czas jest to nieznany nauce gatunek zwierzecia spokrewniony najblizej z niedzwiedziem...

Jak ja nie cierpie demotywatorów. Ale se zrobie. Tekstowy.

czyli to juz prawda czy jeszcze klamstwo? a tak na serio to faktycznie czytalem ze film byl badany, nie mnie oceniac aytentycznosc tych informacji a zrodla zreszta juz nie pamietam...

Prawda, to jest taka, że pierwszy gable film pojawił się w necie za sprawą portalu paranaukowego (który miał "mind" w nazwie, czy coś w ten deseń. Nie chce mi sie szukać, w temacie o pierwszym gable'u powinno być). A czego szukają takie portale to każdy wie (ale że są tutaj jednak tacy, co nie wiedzą, to powiem - oglądalności).

Jeszcze ciekawszym faktem jest, że drugi gable film pochodzi również od serwisu paranaukowego. I nie był bym zdzwiony, gdyby w jakiś magiczny sposób nie był powiązany z tamtym poprzednim... A informacje o tym skąd go obie strony mają i kto im go przysłał to sobie mogą... zmyślić, tudzież wsadzić sami wiedzą gdzie.

Gable film zyskał monstrualną popularność, na której korzystają powyższe portale. Objęte prawami autorskimi, wałkowane na wielu serwisach i najpopularniejszych blogach (Colemana, Shukera) itd. itd. Słupki oglądalności rodem z MTV. I to jest "dość" poważny argument za fejkowatością nagrania. Nawet nie potrzeba go do tego oglądać.

Czyli na podstawie oglądalności i tego, że materiał jest z serwisu o tematyce "paranormalnej", mozna wywnioskować, że prezentowana treść to 100% fake?
Ok, I have no more questions.

Czy którykolwiek z ludzi, którzy przysyłali nam jakiekolwiek materiały, leciał też od razu zarejestrować znak towarowy czy inny taki kopyrajt...?

Oj. Chyba żaden...

Przez długi czas wszystkie nielegalne kopie Gable Film usuwane były z youtube'a. Jedyna "właściwa" mogła istnieć na koncie owej stronki paranormalnej i na owej stronce. Dlaczego...? 

ja rozumiem ze jest roznica miedzy kryptozologia a powiedzmy ufologia ale wg mnie roznica miedzy prawdopodobienstwem zobaczenia przykladowo thunderbirda a ducha jest zadna, dowody sa na istnienie i tego i tego ale nauka nie uwzglednia istnienia tych stworzen/anomalii gdyz nie przeprowadzono na nich dokladnych ogledzin i badan, to jest taki luzny przyklad ktorym chce stwierdzic ze kryptozoologia nieco zachodzi na sfere paranormalna, nie ze wzgledu na jakies nadprzyrodzone moce stworzen ale ze wzgledu na swa tajemniczosc i niepotwierdzone istnienie...
nie chce przeczyc argumentom Chupasa a jedynie odslonic druga strone medalu


to jest mocny i zastanawiajacy argument, poki co uwazam jednak ze nie jest to FAKE

Ja pozwolę sobie trochę temat odświeżyć i porównać autentyczność osób z pierwszej części "The Gable Film" i (rzekomej), a jednak prawdziwej drugiej części, na której widzimy zmasakrowanego mężczyznę.

Na początek przytoczę linki do filmów, które porównywałem

The Gable Film - full
The Gable Film 2

I - The Gable Film
II - The Gable Film 2

xx:xx - czas z filmu

Porównanie nr1:
I - 1:32
II - 1:01

Wniosek: Widzimy mężczyznę o długich, ciemnych włosach.

Porównanie nr2:
I- 2:18
II - 0:12

Wniosek: Samochód! Kolejny dowód na powiązanie filmów.

Wniosek nr1:
I - 2:35:50

Widzimy tutaj mężczyznę kamerującego wszystko co dzieje się dookoła. Ma on krótkie włosy i (chyba) nosi okulary. Możemy tutaj porównać tylko włosy, ponieważ nie wiemy czy mężczyzna z długimi włosami nosi okulary (nie widzimy jego twarzy). I teraz zastanówmy się przez cały The Gable Film kamerowana jest osoba z długimi włosami, która na TGB2 nie ma nóg i oczywście jest martwa. Dlaczego ona skoro nie widzieliśmy jej z kamerą a osoba, która uciekała przed monstrum miała kamerę?! Musiała być z cała pewnością w samochodzie ta druga osoba (długie włosy), ponieważ w USA kierowca siedzi po lewej stronie, a kamerzysta znajduje się po prawej.

Wniosek nr2:
Odnosząc się do poprzedniego czasu ok. sek. później kamerzysta podczas jazdy uchwytuje w kadr jakieś zwierzę tutaj też nie wiemy czy to jest tamtejsza fauna czy może monstrum, które zabiło mężczyznę z długimi włosami, ponieważ zainsteresowało go zwierzę i chciał je uchwycić co skończyło się dla niego śmiercią.

Ciekawostka:
Ciężko jest to dojrzeć, ale "to coś" zanim wyruszyło do ataku zaryczało widoczne bardzo słabo w 3:10~11 tak mniej-więcej.

Pytanie:
Były dwie osoby, więc co z tą drugą?! Jak widzimy podczas odnalezienia zwłok samochód stoi przy drodze co oznacza, że kamerzysta sam daleko odejść nie mógł, więc co z nim?!

Małe spostrzeżenie:
W jednym i drugim filmie nie ma dźwięku (na pewno), ponieważ policja używa do komunikowania się z widzami poprzez tekst zapisany na kartkach co oznacza, że nie mogło być w tamtych czasach dźwięku. Na pewno gdyby był było by bardziej pewne czy jest to niedzwiedź.

Moim zdaniem to nie może być niedźwiedź ze względu na sposób poruszania się, ale też uzębienie.


Co wy o tym wszystkim co przytoczyłem sądzicie?!


Pozdrawiam

co do tego kto filmowal bestie w momencie ataku to sadze ze chlop co widac go w lusterku jest raczej mlody, to chyba dzieciak jeszcze i w moim mniemaniu gdy zobaczyl on to cos i chcial to sfilmowac to ten z dlugimi wlasami bojac sie o zdrowie tego mlodego sam mogl wziac kamere i nagrac dla niego to stworzenie, moze po ataku chlopak uciekl i byl gdzies w lesie podczas krecenia gable film 2
co do ryku stworzenia to nie jestem przekonany choc w sumie moze to tlumaczyc ta chwilowo niewzruszona postawe, niestety obraz bardzo sie trzesie w tym momencie...

To może na tym filmie to lepiej dostrzeżesz.

The Gable Film (stabilized)

tu faktycznie dostrzeglem lekkie uniesienie pyska wskazujace na mozliwosc ryku ostrzegawczego lub czegos w tym stylu

Nie rozumiem waszej spekulacji na temat tego czy to niedźwiedź czy goryl a sprawdzanie po zębach...nie potrzebne:)Wystarczy dokładnie obejrzeć filmik kilka razy by zauważyć że nie może być to ani niedźwiedź ani goryl Dlaczego?Bo żaden z tych zwierzaków nie ma ogona:)

Moim zdaniem zwierze to wygląda tak

Ogon jest rzeczywiście widoczny, ale z tym przypuszczalnym wyglądem to może nie tak do końca przypuszcza się, że Nandi (zwierzę niedźwiedzio-podobne, które przedstawiłeś) żyje w Afryce. Z tego co wiemy zgodnie z powiązaniami dwóch części filmów językiem jakim się posługiwano był Angielski (kartki niebieskich panów). Więc Nandi, o którego istnieniu wiemy tyle co nic (kryptyda) wyemigrował do ameryki?

Jak byś uważał na lekcji biologi wiedział byś co to Darwin a jego teoria zakłada że: żyje sobie jeden gatunek na danym terenie i gdy w jakiś sposób zostanie rozdzielony na 2 grupy to proces ewolucji robi swoje każdy gatunek przystosowuje się do warunków w jakich przystało mu żyć Nawet człowiek Już w podstawówce uczą że w Ameryce południowej są podobne gatunki co w afryce dlaczego?:) ponieważ kiedyś to był jeden kontynent:)Tak samo było z człowiekiem jak małpy przeszły do afryki Zachodniej gdzie była sawanna musiały jakoś przystosować się do życia w nowych warunkach a że drzew już nie było a trzeba jakoś wypatrzeć zagrożenie to trzeba było w końcu przyjąć postawę wyprostowaną

To chyba ty nie uważałeś i nie tylko na lekcji biologi, ale też języka polskiego.
Darwin to osoba, nie rzecz.

Ale wracając do tematu możesz mieć rację choć wątpię, że zwierzę, które przedstawiłeś (przypuszczalny wygląd, a zarazem pasujący do tego czegoś z filmu Gable) jest stworzone na podstawach terenu Afryki, a z tego co nam wiadomo z GEOGRAFI zauważ to Ameryka ma inny klimat od Afryki, więc zgodnie z Twoją podporą w Darwinie to zwierze musiało by się fizycznie różnić od Afrykańskiego.

Trochę źle sforumłowałem wypowiedź poprawiam:

Ale wracając do tematu możesz mieć rację choć wątpię. Zwierzę, które przedstawiłeś (przypuszczalny wygląd, a zarazem pasujący do tego czegoś z filmu Gable) jest stworzone na podstawach terenu i klimatu Afryki, a z tego co nam wiadomo z GEOGRAFI zauważ, to Ameryka ma inny klimat od Afryki, więc zgodnie z Twoją podporą w Darwinie to zwierzę musiało by się fizycznie różnić od Afrykańskiego.

A skąd wiesz że się nie różni Przecież nie widziałeś nawet jednego osobnika tego gatunku

Ja teraz z Tobą polemizuję, więc przytaczam kontragrumenty do Twoich. A ty zakładasz od samego początku coś takiego:



A następnie sam sobie przeczysz.

Wcale sobie nie przeczę czytaj uważnie stwierdzam tylko że zwierze które było widziane w Afryce także może żyć(tzn.kuzyn tego zwierzęcia) w Ameryce

az szkoda mi czytac te wasze "sprzeczki" kolega zaprezentowal mozliwy wyglad zwierzecia i nie jest istotne czy to zwierze z ilustracji jest afrykanskie czy amerykanskie bo i tak nie wiadomo gdzie dokladnie i czy wogole zyje, osobiscie przychylam sie do opcji ze jest to wlasnie Nandi ale to jest jak dla mnie jedna z wielu sugestii z tym ze kazda warto rozpatrywac

nie zgodne
w pół zgodne
zgodne
nie zgodne (choć nie pewne tzn. może być inaczej)

Jak widzimy niektóre z rzeczy jakimi opisują inne portale internetowe, Nandi może być bohaterem The Gable Film, ale nie musi.
Jednak zmuszony jestem się zgodzić, że prawdopodobnie, to Nandi wystąpiło w filmie Mr. Gable'a, ponieważ więcej jest za niż przeciw. Można dalej dociekać cóż to takiego było. Zgodnie z inną informacją na temat Nandi:



To by wyjaśniało, dlaczego to zwierze bez najmniejszego "zastanowienia" ruszyło do ataku (być może kiedy była ta chwila zadumy zwierzę porostu nie widziało Mr. Gable'a).

Ostatecznie muszę się zgodzić.

Witam moje kochane przedszkole.

Widzę, że jak was pozbawić opiekuna to robicie niezły bu**el w sali. Aż się chce zadzwonić po rodziców.

Ponieważ mam mało czasu, a jeszcze mniej ochoty na cyniczne niszczenie każdego z was po kolei, moja wypowiedź będzie krótka i dosadna, żeby zakończyć tą pożalsięboże dyskusje.


1. Brak dźwięku w filmie.

OCZYWIŚCIE, że nie ma w nim dźwięku. Nagranie wykonano kamerą Bell & Howell 8mm, która NIE rejestrowała dźwięku. Widać ją w odbiciu w lusterku samochodu w pierwszym Gable Filmie.

2. Ogon

Stworzenie NIE ma ogona. To tylko masywny tył zwierza i efekt starej kamery. Widać to dokładnie tu http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=FBkTQDEcBpI

3. Niedźwiedź Nandi

To jest tak debilna teoria, że przebija chyba nawet strzelającą laserem z oczu Chupacabre. W kilku postach stworzyliście populację niedźwiedzia Nandi, która niezauważona podzieliła się na dwie części, z czego jedna przepłynęła wpław ocean i dotarła do Ameryki (pewnie na gape, razem z niewolnikami sie zabrali...), gdzie do XX wieku rozwinęła się (ciągle niezauważenie) w nowy gatunek. Boscy jesteście. 

4. Do wszystkich trojga

a) Każde nowe zdanie zaczynamy wielką literą.
b) Znaki interpunkcyjne SĄ potrzebne.
c) Zanim coś zapostujecie - 100000000k razy się zastanówcie, czy to co piszecie, jest chociaż gówno warte. Bo, jak narazie, nie jest.

Przedszkole...mi tak szczerze wydaje się że ledwo skończyłeś podstawówkę
Po twoim poście fakt czuje się jak w przedszkolu kultura niczym z przedszkola

!. Ale jeszcze gorzej niż z kulturą jest z rozumowaniem Kolega, który pisał o braku dźwięku w kamerze stwierdził fakt a nie się pytał ;]
2. Właśnie na tym filmiku widać że to ogon
3. A tu twoja niewiedza jest dla mnie śmieszna I kto tu mówił o przedszkolu...;] Zastanów się 100000000000000000k razy zanim coś napiszesz bo wystarczy pomyśleć jak Homo Sapiens Sapiens znalazł się na wszystkich kontynentach?;] I w ogóle dlaczego są różne rasy naszego Gatunku
Więc...
Pomyśl zanim napiszesz takie coś-(pewnie na gape, razem z niewolnikami sie zabrali...)bo chciałeś "zniszczyć" nas a tylko pomisałeś się swoją niewiedzą i chamstwem wprost z podstawówki
4. Nie pisze tu książki, czy pracy na uczelnie więc pisze jak mi wygodnie

Co ciekawe, potem po ogonie ani śladu. Wcześniej też nie. Magicznie wyrósł i się schował...



I to wszystko w zaledwie kilkaset lat. Matka Natura jechała na speedzie, miała power jak po heroinie i fantazję jak na halucynach....

Chyba, że preferujesz popularną wersję Kerita jako reliktu z zamierzchłej przeszłości. Wtedy musiałby magicznie przejść niezauważony (całą populacją) przez dwa kontynenty, dotrzeć do Ameryki, magicznie i z niewiadomego powodu osiedlić się akurat w stanie Michigan (zapewne dotarł tam tak wcześnie, że sam nadał tą nazwe...) i trwać niezauważony (wciąż całą populacją, nieustannie ewoluując) do lat "70, aż nakręcono Gable Film. A potem (magicznie, jak zwykle) znikł.


Akurat na tym forum obowiązuje poprawna polszczyzna. Chyba nie muszę wspominać, że jak jesteś u nas, to stosujesz się do naszych zasad...?

A gdzie ja napisałem że to trwało 500 lat?;/ gdzie napisałem że występuje tylko w stanie Michigan?;) i gdzie napisałem, że zniknął


Nie znikł tylko zniknął Nie stosujesz się do własnych zasad...;]

Nie mam ochoty z tobą dyskutować bo sam dopisujesz sobie coś czego ktoś nie napisał A przedszkole to sobie zrób z swoich rówieśników

Te klotnie sa zupelnie niepotrzebne bo moze i Chupas masz racje z tym ogonem, bo sam nie jestem do niego przekonany, ale tez nie powinienes tak perfidnie przerywac dyskusji miazdzac nasze zupelnie swobodne spostrzezenia swymi argumentami. Jezeli jestes az tak pewien, ze to nie moze byc w zaden mozliwy sposob Nandi, to moze powiesz po prostu co to takiego i w koncu tajemnica Gable Film zostanie odslonieta ;] Dla mnie Nandi jest w tym przypadku kolejna mozliwa odpowiedzia. Zaden z nas by sobie przeciez glowy uciac nie dal ze to wlasnie to stworzenie - to sa jedynie domysly i przypuszczenia.