Jak przypuszczam większość z szanownych użytkowników forum jak przystało na kryptozoologów (z mianowania lub wyboru:) ) więcej czasu spędza w plenerze niż przed kompem. I nic odmiennego, dziwnego zastanawiającego nie ujdzie Waszej uwadze. Dodajmy do tego szybkość reakcji i znajomość gatunków ...i już wiadomo, ze każdy dziwnie wyglądający osobnik wpadnie w wasze ręce, choćby dla określenie gatunku (pomijam łosia, ciężko aby wpadł w nasze ręce  ) . Po czym oczywiście uzyska wolność.
Więc po części z ciekawości, po części z hołdu dla naszej rodzimej fauny i wiary, że tez może nas zaskoczyć, proponuję aby każdy, kto tylko spotkał się z anomalią ubarwienia jakiegokolwiek osobnika, podzielił się ta nowinką z nami:)
Więc ja zacznę, osobiście spotkałem:
białego jak mleko raka szlachetnego o czarnych oczkach,
białego kumaka górskiego także o oczkach czarnych,
kawkę nie do końca białą raczej w wydaniu bardzo jasnego popielu,
samca jaszczurki zwinki noszącego na plecach szeroki krwisto czerwony pas (dokładnie parę sztuk, dla zainteresowanych mogę podać miejsce)
płoć pozbawiona barwnika decydującego o srebrnym zabarwieniu łusek, wiec wyglądała jak ryba z raf koralowych..cała tęcza na jej ciele.

Rzygłem.

@topic
Owce albinoske widziałem...

Odnośnie kawki...

W Polsce dość często można spotkać albinotyczne kawki.
Jednakże, do albinosów im jeszcze trochę brakuję. Całe białe nie są, jedne osobniki w niewielkim stopniu są białe, inne w ciut większym stanie.
Całkowicie biała kawka to naprawdę niezła obserwacja i w miarę niespotykana.

Osobiście tylko raz widziałem "kawkę z mlekiem".

Chupas możesz sobie być super redaktorem... możesz mieć mniemanie o sobie boskie, ale jesteś niestety prostak i ordynus. Przypuszczam, ze tu zgodzi się ze mną wielu z forum, gdyż już nie raz widziałem jak obrażałeś ludzi. Twoje opracowania z zapożyczonymi tekstami i fotkami są nędzne i smutne... uzewnętrzniasz się, robisz z siebie znawcę tematu...aż śmiech ogrania pusty. np: każdy widzi co to za zwierz...ale nie pan Chupas..pisze opracowanie, naukowo podchodzi do sprawy..kpina. Mama Cię biedactwo nie doceniała?? Dokuczasz ludziom, nie raz widziałem, jak ktoś tylko się potknął z niewiedzą..twoje ordynarne zaczepki i komentarze....pewnie nad łóżkiem masz obraz kaczyńskich powieszony...ich poziom miej wiecej reprezentujesz. Zniszczyć i obśmiać to Twój cel prosty malutki człowieczku....... Dokuczasz trykowi...który jest młody..b. młodym człowiekiem a jakże miłym i odważnym, i dopiero poznaje pewne sprawy, a Ty już na nim jeżdzisz...baranie jeden...to ja rzygam na takich ludzi pustych i próżnych ja Ty..i nawet nie chce się sprzątać

I chciałem jeszcze dodać, ze bardzo przepraszam innych użytkowników forum, za obraźliwe zwroty użyte przez mnie. Ale nie znoszę prostactwa i nosi mnie kiedy widzę proste zwykłe chamstwo. Można z kimś się nie zgadzać, można go opiniować...ale niestety w/w pan poprostu obraża wszystkich na około. Widocznie ma licencję na wszechwiedzę...co i to nie usprawiedliwia chamstwa.

Co to miało być? Obraźliwe? Śmieszne? Żałosne? Chyba tylko to ostatnie.

Obrażam tylko tych, co na to zasługują.

Tryk kiedyś BYŁ swego rodzaju spamerem. BYŁ, ale się zmienił i już bodaj z pół roku/rok jest nawet honorowym użytkownikiem forum i od dłuższego czasu zwyczajnie nie mam powodów, żeby w jakikolwiek sposób go obrażać. Ba, nawet wręcz przeciwnie - zawsze szanowałem tą przemianę.

A ty, jak widzę, jesteś tak tępy, że nawet nie starałeś się zrozumieć do czego odnosiło się:


A odnosiło się do tego, że to totalna bzdura. Nawet Chad Arment w wywiadzie dla nas pisał, że najpierw zbiera się i weryfikuje informacje i poszlaki, a dopiero POTEM organizuje ewentualną wyprawę w teren.
Więc po co niby człowiek "jak przystało na kryptozoologa", ma więcej czasu spędzać w terenie? Sry, ale mnie nie stać na wycieczkę co weekend do lasów tropikalnych. A w Polsce zwyczajnie kryptyd nie ma... ani nawet szans na odkrycie nowego, żyjącego gatunku większego niż żuczek.

"Opracowania z zapożyczonymi tekstami" - za to bym ci po prostu wpieprzył. NIGDY nie plagiatuję tekstów, WALCZĘ z plagiatorami co jakis czas googlując fragmenty naszych artykułów i zgłaszając plagiatorów do adminów stron, na których się pojawiły. Dzięki temu wielokrotnie usuwano już nasze teksty z np. wrzuta.pl czy jakichś forów.

I nigdy nie uważałem się za jakiegoś wybitnego znawcę tematu... Po prostu robię to tak, jak potrafię. Żeby być dobrym kryptozoologiem trzeba posiadać ogromną wiedzę zoologiczną - a ja muszę się jeszcze duuużo nauczyć. W tej materii zawsze imponował mi Kiedrzu, i osobiście uważam, że w kwestii zoologii raczej nigdy nie osiągnę jego poziomu. Do tego trzeba było się interesować zoologią i paleontologią od dziecka, czego ja niestety aż tak intensywnie nie robiłem.

Użyj mózgu, zanim coś napiszesz. I bierz przykład z Tryka.

blebleble:))))) oj zabolało, prawda w oczy kole:)))

dobra kiedyś ktoś mnie pouczył, że na forum rozmawia się na temat.... Więc wracając do tematu, świadomie pisałem o osobnikach białych (zaznaczając czerń oczu). Ale czytając wypowiedz: "albinoskie owce" jednak muszę wyjaśnić. Osobniki białe to nie albinosy!!. Albinosy charakteryzują się zazwyczaj różową skórą i oczkami czerwonymi, rzadziej niebieskawymi. Na całym świecie naukowcy odkrywają osobniki, a nawet całe białe populacje pewnych gatunków zwierząt. przykładem może być koala i śnieżno białym futrze i czarnych oczkach i pysku, czy cała populacja białych lwów (choć te posiadają właśnie błękitne oczy, nie są albinosami). Potomstwo tych lwów także jest białe. Jeśli ktoś znajdzie taka populację u nas (wszak Polska nie  jest gorsza)  dajmy na to białych ropuch szarych i potomstwo ich będzie utrzymywało tą cechę może pokusić się o ustanowienie nowego gatunku. Podobnie jak w przypadku niedźwiedzia Kermode, wokół którego rozbrzmiewają dyskusje czy uznać go jako odrębny gatunek i otoczyć ochroną. A to już raczej ma związek z naszym forum:) osobiście sam przeżyłem fajną przygodę. Ładnych parę lat temu, krążyły pogłoski o białych nietoperzach zimujących w MRU. Więc zaopatrzeni w aparaty i cały sprzęt potrzebny do pomieszkania przez parę dni pod ziemią wyruszyliśmy. I rzeczywiście na drugi dzień natknęliśmy się na małą grupę mroczków późnych których futerka w świetle latarek wyglądały jak śnieg. Radość była nieziemska:)))) Ale niestety okazało się po dotknięciu palcem futerka, że włoski są pokryte drobniutkimi kropelkami wody, jak szron. Po przetarciu futra nietoperze miały barwę naturalną, więc rozwialiśmy pogłoski.

Zastanawiam się, czy jeśli teraz wlepię ci warna za każdego double posta, to czy będzie to uznane za używanie opcji moderatorskich w celach własnych... Więc się powstrzymam. Ale jeśli strzelisz znowu coś takiego, to już się nie będę powstrzymywał, trollu.

Osobniki białe to owszem, niekoniecznie albinosy - ale albinosy zawsze są białe... Owca albinos jest więc biała. Dziwne, żeby owca w ogóle nie była biała...

Ja tylko odnośnie jednego zdania

Wczoraj i dziś mówią tu i tam w mediach, że w jeziorze Łebsko, odkryto nowy gatunek ryby. Swą nazwę już ma i zwie się  sieja łebska.

Tak więc, może jeszcze jakaś inna rybka czeka na odkrycie.
Wątpliwe i to bardzo, ale przykład wyżej jaki jest, taki widzimy...

Największy żuk na świecie dorasta do 20cm w długości ;P A nie, to chrząszcz... ale w sumie jedna chwała.

Panie Chu..sap ja powtórnie proszę, aby rozmowa miała związek z wątkiem. A pan tu wypisuje swoje plany na przyszłość, co pan zrobi czego nie zrobi...wszak interesujące bardzo, ale niestety przywołuje to porządku. Proszę pisać na temat wątku lub w ogóle.
Istnieją owce czarne, popielate, płowe...nie tylko białe. Wystarczy trochę pospacerować. Białe owce zazwyczaj nie są albinosami.
A o tej ciekawostce z jeziora Łeba nie słyszałem, pewnie podgatunek siei, a jednak można:)) Jestem ciekawy różnic anatomicznych pomiędzy gatunkami. Osobiście miałem w rękach i oglądałem np: lipienia bajkalskiego i rzeczywiście są różnice pomiędzy nim a naszym lipieniem. Mam wielką nadzieję, że jeszcze w Polsce pozostało parę gatunków do opisania. Wszak wiemy, ze np: w Hańczy, żyje krab słodkowodny (wełniaszczypcy) , być możne inne organizmy jeszcze są do opisania w naszych jeziorach. Osobiście zauważyłem w zalanych fortyfikacjach mającą się dobrze populację ciernika, odciętą od jakichkolwiek zbiorników. Z czasem może wytworzy ona odrębne własne cechy gatunkowe..a może już:)

odnosnie form albinotycznych to widywalem raz moze dwa wrone z bialym upierzeniem nie w 100 proc., ale jednak białym troche wracajac do dyskuusji z przed chwili dzieki kreon za wstawienie się za mna, ale szczerze nie ma po co bo tak naprawde nigdy do serca nie bralem sobie uwag i kpin ludzi, których znam tylko z internetu i którzy o mnie nic nie wiedzą a tak nawiasem to forum bylo moim pierwszym forum, musialem sie obyć

POZNIEJ
moze zle sie wyrazilem chodzilo mi o to ze nie przejmuje sie kpinami itp. osob, które mnie nie znają oczywiście ich uwagi i przestrogi zawsze rozwazam, jeszcze raz przepraszam ze nie wyrazilem sie jasno.
pozdro Chupas Pozdro Kreon a i moze na PW se pogadajcie

Tak. Wyglądają wtedy np. tak


A regulamin forum nie patrzy na wiek, płeć, rasę, czy byłeś agentem SB, UB, KGB ani wyznanie. I moim zdaniem powinieneś się troche rozejrzeć np. za netykietą, bo ja w twoim wieku nawet nie myślałem, że mógłbym się gdziekolwiek publicznie wypowiadać. Ale, mimo wszystko, zapraszamy.

dzięki i sory

a gdy albinos i zwierze o zwykłej barwie mają młode to....albo gdy np koty maja do paru młodych to wszystkie są albinosami żaden czy.....
a lampart nie dość że ma podgatunki czarną odmiane genetyczną to jeszcze albinosa

na początek Chupas mimo wieku Tryk ma racje, poniosło nas obu, sorry.
Pa 1997 nie chciałbym strzelić gafy, ale uważam, że forma albinotyczna jest dopuszczalna u każdego gatunku, jest to swoistego rodzaju schorzenie..brak melaniny..chyba tak, jeśli walę byka kto przepraszam, nie przygotowuję się do postów..zwłaszcza o tej porze:))) O wiele trudniej jest spotkać formę biała danego zwierzęcia gdyż powstaje ona na drodze mutacji genu odpowiadającego za wybarwienie. A wracając do samego początku... słyszałem, z paru źródeł o białych kumakach górskich, sam znalazłem jednego. Ciekawość mnie zżera czy jeśli znalazłoby się parę, czy potomstwo będzie białe?.  Choć wiemy, że sam kumak straciłby dużo ze swojego uroku nie posiadając swoich barw:)))) Albinotyzm jest częsty wśród ludzi, ale naprawdę nie jest to coś czym można było się zachwycać..raczej współczucie.

dowiedziałem sie o albinosach jeszcze jednej rzeczy.albinosy mogą umrzeć gdy przebywają dużo na słońcu.mój tata miał koleżanke z albinizmem

nieprzechwalaj sie

przeczytaj dokładniej moją odpowiedz bo masz z tym problemy