Newark, stan New Jersey, USA.
Dawn Pettite w czasie drogi do domu zauważyła zwierzę podobne do jelenia.
„(Jeleń) stał i patrzył na mnie. Miałam ze sobą aparat, więc wyjęłam go z plecaka i podeszłam bliżej. (Jeleń) położył się. Po prostu leżał sobie aż zbliżyłam się na pewną odległość a potem wstał i odbiegł.” Miał złamane poroże ale wydawał się być w dobrej formie. Policja w Newark otrzymała jeszcze kilka telefonów w sprawie niezidentyfikowanego rogacza.
Dyżurni w HS (Humane Society) także odbierali sporo telefonów.
„Nie jestem pewien na 100%, ale sądzę, że to daniel. Może to być także jeleń wschodni.” – mówi Dave Risley, administrator ODNR ds. dzikich zwierząt.
„Oba te gatunki są pochodzenia Euroazjatyckiego”. Risley twierdzi, że cechy zewnętrze zwierzęcia wskazują na daniela, jednak poroże wygląda bardziej jak u jelenia wschodniego.
Jeleń prawdopodobnie uciekł z prywatnej hodowli.
Źródło:
Newark Advocate