Kryptozoologia
 
Obecny czas: 25 Lis 2024, 12:55

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 8 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: [NEWS]
PostWysłany: 27 Paź 2007, 19:50 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Newark, stan New Jersey, USA.

Dawn Pettite w czasie drogi do domu zauważyła zwierzę podobne do jelenia. „(Jeleń) stał i patrzył na mnie. Miałam ze sobą aparat, więc wyjęłam go z plecaka i podeszłam bliżej. (Jeleń) położył się. Po prostu leżał sobie aż zbliżyłam się na pewną odległość a potem wstał i odbiegł.” Miał złamane poroże ale wydawał się być w dobrej formie. Policja w Newark otrzymała jeszcze kilka telefonów w sprawie niezidentyfikowanego rogacza.
Dyżurni w HS (Humane Society) także odbierali sporo telefonów.
„Nie jestem pewien na 100%, ale sądzę, że to daniel. Może to być także jeleń wschodni.” – mówi Dave Risley, administrator ODNR ds. dzikich zwierząt. „Oba te gatunki są pochodzenia Euroazjatyckiego”. Risley twierdzi, że cechy zewnętrze zwierzęcia wskazują na daniela, jednak poroże wygląda bardziej jak u jelenia wschodniego.
Jeleń prawdopodobnie uciekł z prywatnej hodowli.   

Źródło: Newark Advocate


Ostatnio edytowany przez Ivellios, 27 Paź 2007, 22:56, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 27 Paź 2007, 19:57 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 Kwi 2006, 12:25
Posty: 47
Dlaczego nie moze byc takiego zdjecia wielkiej stopy czy innej kryptydy tylko wszystko zamazane i malo widoczne.W koncu jelen to tez dzikie zwierze i pozowac do zdjec nie bedzie.A jednak udaje sie zrobic zdjecia dobrych jakosci.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 27 Paź 2007, 20:14 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Nawet udało mi się jeszcze trochę 'poprawić' zdjątko :)
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 27 Paź 2007, 22:57 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 15:01
Posty: 2304
Chupas, litości... jak już wstawiasz zdjęcie do newsa to wybierz takie foto żeby ono nie rozwalało swoimi gabarytami całej strony głównej...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 28 Paź 2007, 07:17 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Ivellios napisał(a):
Chupas, litości... jak już wstawiasz zdjęcie do newsa to wybierz takie foto żeby ono nie rozwalało swoimi gabarytami całej strony głównej...

No zdecyduj Ty się... raz jest takie, że nie trzeba wstawiać miniaturki... raz takie, że wystarczy miniaturka i odnośnik. Następnym razem trzeba wyśrodkować, a teraz jest za duże ;-\ Tak źle, i tak nie dobrze... Poza tym, większe bywały i jakoś wtedy nie było problemu...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 28 Paź 2007, 09:35 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 04 Wrz 2007, 12:25
Posty: 92
Miejscowość: Brzozów
To może być jakaś mieszanka z hodowli... Czyli raczej normalna sprawa.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 28 Paź 2007, 15:20 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Jeleń wschodni...zapewne uciekinier z hodowli.....w Polsce całkiem niedawno był przypadek w 100% identyczny.
W tamtych rejonach nic nowego.....w wielu hodowlach w USA, trzyma się jelenie, głównie dla mięsa.
Tyle, że o wym kopytnym nie był jeleń, a jeleń azjatycki....bodajże SIKA lub SAMBAR.....dokładnie nie pamiętam, ale to chyba tyczyło się pierwszego gatunku.
Cała ta historia jest identyko, jak z tym jeleniem....też były telefony, też były zdjęcia nierozpoznanego kopytnego.
W tym przypadku nawet TV, przyjechała to tajemniczego "cosia".
Był to uciekinier z niewoli...z czyjejś hodowli.
Swoją drogą jelenie SIKA, spotyka się na wolności w kraju....nie jest to za bardzo mile widziany gość....wiele okazów, przenosi chorobę, groźną dla innych kopytnych, choćby dla jeleni, czy dla żubrów.


Chciałem ten temat przenieść, bo od razu nie przypadł mi do gustu(czego można było się spodziewać)...lecz ku mojemu rozczarowaniu, temat "Importy", dotyczył tylko przypadków, w naszym kraju.
Byle takich tematów więcej nie było...bo równie dobrze, można spodziewać się tu newsa o kolejnym pytonie birmańskim "co pękł", jak zjadł aligatora.
Przecie to egzot jak jeleń europejski(w tym przypadku akurat...oba nie tam gdzie trzeba), czyż nie tak ?


Ostatnio edytowany przez Kiedrzu, 28 Paź 2007, 16:06, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: "Nie tu gdzie trzeba" - kolejny przypadek
PostWysłany: 28 Paź 2007, 21:04 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 15:01
Posty: 2304
Chupas, zdjęcie rozwalilo całą stronę główną (znaczy rozepchało ją).


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 8 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa


cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group