"Virgo C." napisał(a):
Nadawałbyś się Chupas do włoskich Czerwonych brygad albo innej bojówki lewicowej, oni też jak im coś nie pasowało to mordowali tych, których uważali za całe zło. Częściej jednak sami stawali pod ścianą albo zawisali na gałęzi.
Proponowane przez Ciebie metody nic by nie dały, a jedynie pogorszyły sprawę.
Równie dobrze mógłbyś porównać go do św. Inkwizycji albo od krzyżowców.
Ale prawda jest taka, że sprawa jest ciężka. I tu nie chodzi o Rospudę. Dla PiS-u to jest próba sił, demonstracja władzy, że może sobie ona pozwolić na wszystko, że może się nie liczyć zarówno z obywatelami, jak i z umowami międzynarodowymi. O ile SLD nie starało się społeczeństwo raczej rozmiękczać liberalizmem i w ten sposób wprowadzać w życie swoje zamysły, to PiS chce budować ustrój oparty na jawnej samowoli władzy nawet bez pozorów liczenia się z wyborcami.
"Likwidacja" pewnych osób wpisywałaby się więc nie tyle w tradycję Czerwonych Brygad, co znanych w historii Europy tyranobójców.
Jeśli chodzi o więzienie - cóż, ktoś musi się poświęcić dla dobra ogółu. Ludzie są tak wściekli na kaczyzm, że na pewno większość przyjęłaby to z ulgą. A będą jeszcze bardziej wściekli, gdy zaczną przywozić naszych żołnierzy z Afganistanu w plastikowych workach. Już obecnie realne poparcie dla PiS wynosi 10%. Jeszcze parę takich akcji, a spadnie poniżej progu wyborczego.
Widziałem wariant ekologów dotyczący obwodnicy - jest on znacznie lepszy, bo nie tylko podobno tańszy (co wygląda na zgodne z prawdą), ale i umożliwiający zarazem budowę obwodnicy Suwałk. Jednak kaczyści będą forsować własny, szkodliwy i bezsensowny wariant, bo to dla nich kwestia ambicji.
Ja sam jestem członkiem organizacji terrorystycznej, zwanej Katotalibami. Naszym celem jest ostateczne
oczyszczenie Polski z wszelkich wyziewów rewolucji francuskiej, a więc w praktyce z LSD, platfusów i piłsudczyków ("katolickich patriotów"), czyli pisuarów. Jeśli chcecie sie dowiedzieć więcej, wpiszcie w Googlach "Krucjata Oczyszczenia". Dokonaliśmy skutecznej eliminacji LSD (poprzez doprowadzenie do bankructwa moralnego tej partii), ale niestety na ich miejsce wpakowali się kaczyści. Trochę im zaszkodziliśmy, przyczyniając się do przegranej PiS podczas ostatnich wyborów samorządowych w Warszawie.
Jednak PiS czuje się dalej zbyt pewnie, dlatego rozpoczynamy niedługo kolejną kampanię, a także akcję dywersyjną. W międzyczasie prowadziliśmy też kampanię przeciw PO. Jeśliby ktoś chciał do nas wstąpić - e-mail organizacyjny:
obrk@o2.pl.
Jesteśmy ruchem o profilu narodowo-ekologicznym, katolickim, ale nie klerykalnym - ba, możemy wręcz uchodzić za antyklerykałów. Jeśli ktoś chce przyczynić się do wymiecenia kaczystów ze sceny politycznej - zapraszam. Jesteśmy wyjątkowo skuteczni.
Obecnie w trakcie tworzenia jest grupa o nazwie Front Antykaczystowski (w skrócie FAK :grin: ). Jest to ugrupowanie służące specjalnie do walki z kaczyzmem. Poszukujemy chętnych do niego m. in. w środowiskach ekologów i antyglobalistów.
Nie mogą być to jednak zwolennicy PO, bo platfusy będą też obrywać podczas naszych akcji. Z LSD już nie walczymy (chyba przy okazji), bo ono się praktycznie nie liczy. Uganianie się za partyzantką, gdy w pobliżu stoi niemal nietknięta regularna armia wroga, to czyn nieracjonalny. Ale im też dobierzemy się do zadków - szczególnie za zawłaszczanie terenów chronionych przez budowę na ich terenie domków letniskowych i willi, przeciwko czemu zresztą PiS nie ma absolutnie nic. Nic dziwnego - jego stosunek do przyrody jest dokładnie taki sam, a PiS nie chce uzdrawiać Polski przez całkowie zniszczenie postkomunistycznego bezprawia, tylko chce zająć miejsce LSD w postkomunistycznym układzie politycznym.
Jeśli chodzi o tego posła, to odnoszę wrażenie, że pisuary bawią się w dobrego i złego policjanta.
[size=9px][
Dodano: 2007-02-12, 06:55 ][/size]
Za jakiś czas zlikwiduję ten fragment o naszej organizacji, żeby nie narażać Forum na represje kaczystów - co już się zdarzało.