Kryptozoologia
 
Obecny czas: 25 Lis 2024, 12:31

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 08 Lut 2007, 22:20 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 07 Lut 2007, 22:08
Posty: 3
Tak się zastanawiam:
Czym jest właściwie "zbiorowa Halucynacja", która tak często podawana jest za wyjaśnienie wielu dziwnych spotkań?
Czy istnieją jakieś naukowe dowody (badania laboratoryjne) na rzeczywiste istnienie takiego zjawiska?
W innym przypadku argumentacja tego była by taka sama jak przy kryptydach: "tylu ludzi to przecież widziało/było tego świadkiem!"

Pozdrawiam


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 08 Lut 2007, 22:24 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
To coś tak jak np. w przypadku widywania wilkołaków, wampirów czy innych stworów. Rzeczwysicie wiele relacji nie odwołuje sie do nieznanych zwierząt...a tylko własnych mylnych wyobrażeń...np. tak było z chupą która okazała się mieszańcem kilku zwierząt+własnym wyobrażeniem bestii.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 08 Lut 2007, 22:48 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 07 Lut 2007, 22:08
Posty: 3
Ja nie pytam "co to jest" ale "czym to jest"
I przede wszystkim - czy istnieją naukowe na "zbiorową halucynację" dowody?


Ostatnio edytowany przez Mirveka, 08 Lut 2007, 22:49, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 08 Lut 2007, 23:05 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
Jak dla mnie (i ze statystycznego punktu widzenia) nie ma możliwości, aby grupa ludzi widziała w halucynacjach to samo. Chyba, że zostaliby wcześniej zahipnotyzowani ale wtedy musi przyjąć, że się ich dało wszystkich zahipnotyzować.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 09 Lut 2007, 10:01 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 07 Lut 2007, 20:51
Posty: 7
Miejscowość: Kraków
Mnie się wydaje, że hipnoza nie jest konieczna, jesli weźmiemy pod uwagę, że człowiek ma tendencję do dostosowywania się do społeczeństwa. Jesli ludzie w jakimś regionie nasłuchali się opowieści o jakimś stworze (chupacabrze chociażby), będą oczekiwać (choćby podświadomie), że go zobaczą - dodatkowo będą mieli tendencje do dopasowywania swoich zeznań do pozostałych członków grupy. Owszem, każdemu będzie się wydawało, ze widział co innego, ale wypadkowa ich opowieści będzie mniej-więcej taka sama.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 09 Lut 2007, 10:14 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
"Mirveka" napisał(a):
Czym jest właściwie "zbiorowa Halucynacja"

Nie może byc tak że wszyscy niezależnie od jakichś czynników zwenętrznych(działalności osób trzecich które wpłyną na dany zespół osób) będą w stanie mogli zobaczyć to czego nie zobaczyli. To ni jest mozliwe, dlatego zbiorowe halucynacje sa efektem tak jak wczesniej wskazała An-nah tzw. koncepcji zgody powszechnej która to jest jednym ze sposobów poznania świata, jednak subiektywnym nie obiektywnym zgodnym z rzeczywistą prawdą. Wskazuje ona że wielu ludzi dostosowuje swoje przeżycia subiektywne do tego co inni myślą lub niby widzą. Gdy ktoś jednoznacznie stwierdzi że coś dziwnego widział np. nessie(mimo że tego tam nie było, lub było to cos innego np. traba słonia, kawałek patyka), inni nie mogąc racjonalnie wytłumaczyć tego zjawiska zgadzaja sie z ta osoba i tak powstaje "zbiorowa halucynacja".


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 09 Lut 2007, 10:15, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 09 Lut 2007, 12:56 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
Po części się zgadzam ale nie do końca. Taki opis może się wówczas pokrywać wśród wielu osób w ogólnym wyglądzie stworzenia ale w szczegółach będzie inny. Można zresztą zrobić prosty eksperyment nawet tutaj - niech każdy opisze jak jego zdaniem wyglądać powinien np. smok (jako tekst ukryty). Wygląd ogólny będzie się zgadzał (chyba, że ktoś smoka chińskiego opisze) ale pod wzgledem szczegółów różnic będzie sporo.
Wyjątek - badacz prowadzić rozmowy nie potrafi lub chce swoją teze ugruntować. Wtedy takiemu obserwatorowi, który będzie jeszcze zapewne w szoku po spotkaniu stworzenia, o którym nawet nie wiedział że istnieje, będzie sugerował wygodne dla niego odpowiedz ("czy miał on drobne rogi na głowie ?")


Ostatnio edytowany przez Virgo C., 09 Lut 2007, 12:58, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 09 Lut 2007, 15:33 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Popieram przedmówców w pewnym sensie, niemożliwe jest aby kilkanaście osób widziało to samo. To po prostu psychologia tłumu, nie ma czegoś takiego jak zbiorowa halucynacja. Ktoś coś widział, opowiedział drugiemu, drugiemu też się wydawało że coś widział, opowiedział trzeciemu itd. itd. Sytuacja a'la pomórnik jednym słowem. Wszyscy widzieli, ale dla jednego świadka oczy były czarne a nie czerwone, dla innego nogi krótkie a nie długie itd.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 10 Lut 2007, 10:19 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
A co z duchami zwierząt? (np. Czarne psy) Jak w ciągu kilkuset leci tak dużo osób miałoby "zbiorową halucynacje" ?


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 10 Lut 2007, 10:38 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Psie duchy itp. to bujda na resorach -_-" Taka sama bujda jak mothman, wszelkie diabły, anioły, duchy itp. itd. Ludzie czasem widzą to co chcą widzieć, a nie to co jest naprawdę. (vide experyment z kłodą zamiast Nessie - "To miało głowę, widziałem wyraźnie!!")


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 10 Lut 2007, 10:50 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
Z tym, że ludzie widzą to co chcą widzieć to się zgodze. Owszem, można np. ową pierwszą relacje o nich wyjaśnić racjonalnie - że ktoś wpuścił wyjątkowo dużego, czarnego psa do kościoła, a w zamieszczaniu swoim przeciwnikom skręcił karki. Ale jak w takim razie wyjaśnić te zanotowane przypadki, kiedy psa próbowano zranić i broń przechodziła przez niematerialne ciało ? Jako projekcje filmową ?


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 10 Lut 2007, 13:56 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
"Virgo C." napisał(a):
Ale jak w takim razie wyjaśnić te zanotowane przypadki, kiedy psa próbowano zranić i broń przechodziła przez niematerialne ciało ? Jako projekcje filmową ?

A daj przykład? Tylko nie jakieś relacje wieśniaków którzy próbowali go przebić widłami o północy, bo raz, że to niezbyt wiarygodny świadek, a dwa że oni są zwykle w takim stanie że nie moga owych wideł utrzymać w rękach... Najlepiej daj relacje DUŻEJ grupy świadków.

Co, nie ma? Czemu mnie to nie dziwi....


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 11 Lut 2007, 19:52 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Gdieś we Francji facet jechał nocą atobusem z 20 pasarzerów. Nagle zobaczył psa i wjechał w niego. Wysiadł z samochodu lecz psa nigdzie nie było. Kiedy wracał na pierwszy przystanek zobaczył tablice "Cmentarz dla zwierząt". Popatrzył i zobaczył zapuszczony stary cmentarz.
No i co?

[size=9px][ Dodano: 2007-02-11, 20:56 ][/size]
"Chupas" napisał(a):
"Virgo C." napisał(a):
Ale jak w takim razie wyjaśnić te zanotowane przypadki, kiedy psa próbowano zranić i broń przechodziła przez niematerialne ciało ? Jako projekcje filmową ?

A daj przykład? Tylko nie jakieś relacje wieśniaków którzy próbowali go przebić widłami o północy,

Ehh ponad 80% spotkań z duchami zwierząt gdy chcieli go zranić itd. są zprzed max 10 lat i działy się głównie koło rzek cmentarzy oraz kościołów. Pozatym gościu raz próbował walnąc psa czy kota już nie pamiętam pięścią i przeszła na wylot.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 11 Lut 2007, 21:12 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 07 Lut 2007, 20:51
Posty: 7
Miejscowość: Kraków
Czy to były cmentarze ludzkie, czy, jak wspomniałeś, zwierzęce?

W sumie jestem zdania, że więcej jest rzeczy na niebie i ziemi, niż się śniło filozofom i istnienia duchów nie wykluczę - po prostu za mało mamy dowodów przeciw, by jednoznacznie stwierdzić, że zjawiska nadnaturalne nie istnieją, ALE uważam też, że na każdy przypadek rzeczywistego spotkania z czymś rzeczywistym, przypada wiele przypadków autosugestii. Tak na przykład z tym cmentarzem dla zwierząt - facetowi mogło się obić o uszy, że gdzieś tam jest cmentarz dla zwierząt, zapomniał, ale wiadomość pozostała w jego podświadomości. W nocy łatwo mogło mu się wydać, że coś wybiega na drogę. Co do pasażerów - nie musieli tego ducha widzieć, mogli poczuć, że facet ostro hamuje, zaczeli się pytac, co się stało, potem dopowiedzieli sobie resztę.
Raz jeszcze - ja isnienia tzw. zjawisk nadprzyrodzonych nie wykluczam, w sumie wierzę, że wielu rzeczy jeszcze nie wiemy, ale nie należy też ignorować siły naszej własnej podświadomości - której działanie potrafi być niemniej zadziwiające.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 12 Lut 2007, 17:55 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
"Pawel" napisał(a):
Gdieś we Francji facet jechał nocą atobusem z 20 pasarzerów. Nagle zobaczył psa i wjechał w niego. Wysiadł z samochodu lecz psa nigdzie nie było. Kiedy wracał na pierwszy przystanek zobaczył tablice "Cmentarz dla zwierząt". Popatrzył i zobaczył zapuszczony stary cmentarz.


Powiem tak: zajebiście wiarygodne. Mówiłem: wiarygodne przykłady. Poproszę daty, godziny, nazwiska świadków i/lub uczestników, nazwy miejscowości, ulic itd.
Bo takie historyjki to sobie dzieciom w przedszkolu możesz wciskać. "Gdzieś we Francji"... rotfl...


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 12 Lut 2007, 19:27 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Chupas napisał(a):
"Pawel" napisał(a):
Gdieś we Francji facet jechał nocą atobusem z 20 pasarzerów. Nagle zobaczył psa i wjechał w niego. Wysiadł z samochodu lecz psa nigdzie nie było. Kiedy wracał na pierwszy przystanek zobaczył tablice "Cmentarz dla zwierząt". Popatrzył i zobaczył zapuszczony stary cmentarz.


Rąbnął w psa, pies poleciał kilka metrów gdzieś krzaki a kierwoca nie widział gdzie..(oczywiście jeśli to był duży pies...a najprawdopodobniej tak właśnie było...

Tak samo jest z wieloma przypadkami kiedy ludzie twierdzą że widzieli coś czego widziec nie powinni a jednak się upierają przy tym że cos widzieli. Obiektywna prawda jest tylko jedna i tylko to co naprawdę sie zdarzyło należy uznać za prawdę..nie to co ktoś tam powiedział, mimo że mu sie wydawało że to prawda a jdnak to były tylko jego subiektywne odczucia ponieważ umysł ludzki to wielka zagadka...nawet większa niż czarne psy brytyjskie, duchy, mirri, czy wielkie kryptozoologiczne tajemnice ludzkości(patrz. paranormalium)-jak wygląda sen i czym sie różni od śmierci klinicznej, przejawy wielu chorób psychicznych.itd.

Zatem w "halucynacjach zbiorowych" należy przyjąc za prawdę "subiektywizację psychiki ludzkiej"


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 12 Lut 2007, 19:29, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 12 Lut 2007, 23:42 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Lut 2007, 00:27
Posty: 219
Miejscowość: dokad
Przyklad z psem jest az zabawny. Ciekawy zbieg okolicznosci, ale nic wiecej.
Wierze w duchy. Tak, naprawde. Ale nie az do tego stopnia ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 13 Lut 2007, 20:26 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
"Caniche" napisał(a):
Zatem w "halucynacjach zbiorowych" należy przyjąc za prawdę "subiektywizację psychiki ludzkiej"

Tylko jak już chyba zostało udowodnione zbiorowa halucynacja nie jest możliwa w przypadku dokładnych i pokrywających się ze sobą świadectw ludzi.


 Profil 
 
 Temat postu: Zbiorowa Halucynacja - Psychologiczna Kryptyda?
PostWysłany: 14 Lut 2007, 13:31 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
"Halucynacja zbiorowa" to tylko metafora, przenośnia.


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 19 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa


cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group