To chyba raczej do mnie było po części więc pozwole sobie odsłonić miałkość waszych dywagacji
![Diabełek :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Zacznijmy od tego, że samotny wilk nie zaatakuje człowieka. Chyba, że jest chory na wściekliznę. Poza tym dawniej ludzie doskonale wiedzieli jak wilk wygląda, żyjąc w pobliżu lasów musieli wiedzieć czy to co widzą to bezpański pies czy też może wilk. Więc teoria jakoby przypisywali nadnaturalne cechy dużym wilkom jest wyssana z palca. Podobnie ta, że wilk mógł się dostosować do chodzenia na dwóch łapach. Chyba nie odrobiło się lekcji z anatomii, psy mogą stać na łapach ale chodzić - niezbyt. Nawet niedźwiedz, który może stać na dwóch łapach w przypadku pogoni czy poruszania się wykorzystuje wszystkie cztery łapy. Tak więc historie jak to grupa wilków się nauczyła polować na dwóch łapach i gdzieś się w lesie ukrywa można między bajki włożyć.
Poza tym znowu wyskakujecie z Czarnobylem i jego skutkami. Sami mówicie, że o wilkołakach mówiło się już w średniowieczu, a tutaj nagle katastrofa która miała miejsce 21 lat temu. I co, może od tego wybuchu nauczyły się też w czasie przenosić ?