Kryptozoologia
 
Obecny czas: 13 Lis 2025, 19:43

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 134 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 00:09 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Gru 2006, 17:43
Posty: 14
Miejscowość: Warszawa
A wiec, nie wiedziałem gdzie to dać.. dałem tutaj.
A więc najpierw opowiem jaką to miałem "przygodę".

Wracam ze szkoły, wszystko normalnie, przedemną jakiś.. no 4 klasista, może 5. Dochodze do mostka i widze jak ten dzieciak bierze kamień i pierdut w kaczke.. ominelo ją o kilka centymentrów, wkurzony podchodze do gnjoka i mówie że jak jeszcze raz coś takiego spróbuje zrobić, to sam dostanie kamulcem prosto w łeb. A no i ide dalej, dzieciak też.. i walnął jakże "ętelegętnego" teksta: ja lubie zabijać kaczki.. no to juz mnie wprawiło w szał, myśle sobie- zabije gnoja.. jak nic.. , no ale opamiętałem sie i mówie że zwierzęta też czują, myślą i nie są to zabawki, czy rzeczy nieożywione.. gnojek chwile siedzi cicho bo niechce żebym go rozszarpał... jak już jest tuż przy swoim domu to mówi- zwierzęta nie czują ..
teraz to już byłem maksymalnie wkurzony, jedyne co mnie powstrzymało od rozszarpania i nakarmienia jego zwłokami psów to to że był już przy swoim domu, wiec potem by sie jacys debile z widłami jeszcze na mnie rzucili :p więc tylko wrzeszcze w zdenerwowaniu że ci co go tego nauczyli jak i on sam to debile! i oczywiście wszyscy wszedzie słysza.. ale to to wale..

co wy sądzicie o mentalności ludzi co do zwierząt w naszym kraju?


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 00:13 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 15:01
Posty: 2306
Powiem tyle, że ludzie z coraz mniejszym szacunkiem odnoszą się do naszych braci mniejszych, szczególnie młodzież... przede wszystkim winę ponoszą moim zdaniem osoby wychowujące takich ludzików. Brak odpowiedniej edukacji, efekty widać...


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 11:48 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Teraz każdy zapomina o zwierzętach(dzikich), dla każdego to w mieście tylko wróble są i gołębie.
A w rzeczywistości jest jeszcze 50 innych gat.
Najgorzej z tym jest u młodzieży....jak słysze text, że owa kaczka na którą wszyscy pokazują jest w rzeczywistości mewą, to nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Brak edukacjii i tyle...w gimnazjum, gdy się jeszcze tam uczyłem, nie było mowy o faunie polskiej itp.
Echhhh....czy mi się wydaje, czy naprawde polska młodzież(bez obrazy, dla tych którzy są przeciwieństwem takich osób) i reszta ludzi jest taka głupia ???
:/


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 12:35 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Gru 2006, 17:43
Posty: 14
Miejscowość: Warszawa
Kiedrzu, - zawsze było więcej tych głupich.. ale skąd tak chory pomysł jak to że zwierzęta nie czują :/ ludzie nie myślą, kompletnie.. im bardziej myślimy że jesteśmy lepsi od zwierząt jakkolwiek i możemy sobie je bezkarnie wykorzystywać i robić co nam się podoba tym tak naprawde głupsi się stajemy...

Tylko powtarzam takie moje podstawowe pytanie: dlaczego ludzie mają takie podejscie do zwierząt?!


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 13:07 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 903
Orientuję się co do postaci, które niszczą siedliska dzikich form kręgowych, nadwodne gniazda ptactwa o nietypowych dziobach np. blaszkodziobych, mają nie byle jakie pojęcie do ataków ludzi na wolno-żyjących kotach i psach, lub odwrotnie dzikich świniach na ludzi. Co ludzi o tym myślą? Nie mam pojęcia. Czasem się je usypia metodami wypracowanymi przez hycli, ale nie znana mi jest taka praktyka osobiście. Ludzi społecznych denerwują dzięcioły oraz jaszczurki, a nawet tzw. ssak z grupy koczkodanów lub inny, który zbiegł z ZOO i był kiedyś widziany przez aparaturę optyczną w centrum miasta, ale to nie szkodzi. Turkuć podjadek został znaleziony przez zorientowaną ogrodniczkę (i ok), ale nie wierzę w polskie obserwacje "mothmana". Ropucha-olbrzym, która oddziałuje na ludzi to może być coś na rzeczy, ale raczej nie w Polsce. Ludzie widzą w naszych krewnych dzikie zwierzęta w kontekście czasem negatywnym. Co nijak się ma do aktywnych tematów o wehikułach do ich badania, a których się używa w takich przypadkach - aby zrozumieć gatunki. O innych formach takich jak osławione, włochaty gatunek-ssak z kłykciami i długimi ramionami jak u pterodaktyli, schwytane do klatki to nawet szkoda gadać i brak danych o co dokładnie chodziło itd.

Właściwą reakcją jest utwór słuchany na CD zespołu Dzioło, a owy tytuł to Zamyślone głowy z 2004 roku. Aktywiści z powiatu pszczyńskiego, którzy grywali nawet na woodstocku nie chcą wcale walczyć, chcą tylko przyjaznego koegzystowania z innymi.

Polskie społeczeństwo jest średnio-wykwalifikowane, zamiast w naukach o życiu - ucząc się o trybie koegzystencji, rozwoju populacji czy ochronie poszczególnych gatunków- uczymy się jakiś tam przemian mitochondrialnych. Nie jest nam to w ogóle niezbędne do funkcjonowania.

ZMIENIONE DLA LUDZI CYWILIZOWANYCH.


Ostatnio edytowany przez Quatl., 22 Gru 2006, 15:11, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 14:52 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Cze 2006, 18:20
Posty: 285
Miejscowość: Iowa
Ehh... w zupełności się zgadzam, ludzie nie umieją rozróżnić podstawowych gatunków ( chociażby mój kumpel kiedy widzi pszczołę woła "o OSA" ) ze zwierzętami robią coraz okropniejsze rzeczy ;[ nie chce mi sie nic więcej dodawać bo wszystko było już powiedziane parę postów na górze


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 14:57 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Gadacie, gadacie o tych ścierwach a na mnie krzyczycie jaki to ja zły i niedobry :/


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 15:00 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 Cze 2006, 18:20
Posty: 285
Miejscowość: Iowa
"Chupas" napisał(a):
Gadacie, gadacie o tych ścierwach a na mnie krzyczycie jaki to ja zły i niedobry :/


Od kiedy to jesteś szykanowany na forum za maltretowanie zwierząt i niewiedzę w stosunku do nich ? ;p


 Profil 
 
 Temat postu: Re: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwier
PostWysłany: 22 Gru 2006, 15:19 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Mi chodziło o co innego: gadacie jacy to ci sadyści są źli i w ogóle, a jak ja mówię o tym zgodnie z moimi poglądami to krzyczycie żem rasista, antychryst itp. :P (I nie mówię tylko o tym forum...)


PS.
"Assassinio" napisał(a):
teraz to już byłem maksymalnie wkurzony, jedyne co mnie powstrzymało od rozszarpania i nakarmienia jego zwłokami psów to to że był już przy swoim domu, wiec potem by sie jacys debile z widłami jeszcze na mnie rzucili :p?

Zrobiłbyś to gdyby żadna kara Ci nie groziła? Nie.... I właśnie tym się różnię od was - wy mówicie, że trzebaby ich "rozszarpać i nakarmić ich zwłokami psy", a ja zrobiłbym to naprawdę.


Ass, ten dzieciak powiedział, że kaczki nie czują i lubi je zabijać... Czemu nie spytałeś go, że skoro kaczki nie czują, to jakim cudem je zabija? Czują tylko istoty żywe, i tylko je można zabić. Nie można zabić czegoś co nie czuje, bo nie można żyć i jednocześnie nic nie czuć. :)


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 15:38 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
Chupas, o czym Ty mówisz? Przecież tacy ludzie jak ten bachor są zbyt głupi i ograniczeni, żeby w ogóle coś takeigo zrozumieć.
Co od Twojej wypowiedzi Chupas...ani Ty, ani nikt tak na prawdę nie wie, czy mógłby cos takeigo zrobić..ale ja wiem, że o łatwiej byłoby mi zabić człowieka, niż zwierzę.
Problem jest poważny....i wg mnie w dużym (a nawet bardzo dużym) jest to wina chorobliwego zdewocienia naszego narodu.
Rodzice takeigo idioty, należący pewnie do tych, co ,,precz z magistrami! z tymi ich dyplomami! co oni wiedzą! zajęliby się czymć normalnym - poszli do kopalni, na murarkę!"
..czyli....dobijających i mnie wk_wiających prymitywów....[size=9px]do tego wyborców PiS lub LPR...[/size]
Uczą takiego swojego dzieciara, żeby pluł na wykształconych ludzi, nie słuchał ich ,,głupot" o ,,równości zwierząt, tym, że zwierzeta czują, myślą, rozumieją". Polskie społęczeństwo chyba nadal żyje pod tą kopułą konserwatyzmu, i jest zamknięte i tępe na fakty, takie jak to, iż zwierzęta myślą, czyją, mają duszę........,,w końcu kościół mówi inaczej...a te teorie o równości zwierząt i ludzi głoszą przecież ci p_do_ni magistrzy"..... :/ :/...ech., czy to się kiedyś zmieni..

Ja osobiście nigdy nie zetkąnełem się z bardzo mocnym przejawem takeigo czegoś..ale słąbsze - owszem......


Ostatnio edytowany przez Schnappi, 22 Gru 2006, 16:43, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 22 Gru 2006, 16:16 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 15:01
Posty: 2306
Chupasowi chodzi chyba o ten temat z posranymi i maksymalnie pop*********mi w mordę tradycjami Japończyków...

Co do zabijania, to tu się zgodzę... mnie też łatwiej by było zabić takiego człowieka-debila, aniżeli Bogu ducha winnego zwierzaka.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 15:55 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 955
Miejscowość: Przemyśl
Debilstwo ludzi nie zna granic- ostatnio byłem na wystawie pajęczaków i był w jednym z terari wielki ptasznik. Podchodzi jakiś facet z dzieckiem i mówi do dziecka "Popatrz mówili że są tu tylko pająki a tu krab sobie chodzi..." Nie no zamiast przeczytać tabliczke nawet od niechcenia "Ptasznik cośtam już nie pamiętam" to jeszcze dziecku wmawia że to krab... :| Można sie popłakać :cry: :dead:
Ps: Japońcy są naprawde popie******i łowią sobie rekiny bo ich gó*no obchodzi że Amerykanie zabronili. Pozatym 2 lata temu jeden statek wpłyną na wody USA i ostrzelali go z 50mm działka pokładowego... Kiedy stateczek zaczą tonąć zaczeli Japońców ratować patrzą a tu zaczynają wypływać zdechłe koty, psy itd... Dostali tylko 4 lata pozbawienia wolności! :x Ja bym im łby poucinał i wysłał spowrotem do Japonii...


Ostatnio edytowany przez Pawel, 26 Gru 2006, 16:02, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:21 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Pawel" napisał(a):
Nie no zamiast przeczytać tabliczke nawet od niechcenia "Ptasznik cośtam już nie pamiętam" to jeszcze dziecku wmawia że to krab... :|

Bez przesady, to tylko niewiedza. Nie uczynił temu zwierzęciu nic złego.
"Pawel" napisał(a):
Ps: Japońcy są naprawde popie******i łowią sobie rekiny bo ich gó*no obchodzi że Amerykanie zabronili.

Rekiny? To ktoś zakazał całemu światu połowu rekinów :roll: ? Może chodzi o duże walenie (tzw. wieloryby), których połowu w celach komercyjnych zakazano w 1986 roku? I wcale tego nie zakazali Amerykanie tylko Międzynarodowa Organizacja Wielorybnicza (czy coś takiego :P).


Ostatnio edytowany przez nikifoor, 26 Gru 2006, 16:22, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:32 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
Wiem na pewno, że mimo zakazu Japończycy nadal polują na wieloryby, jak to uzasadniają: ,,Nie da się inaczej prowadzić badań nad nimi." :evil:

Co do rekinów - to nie wiem, ale chyba tez sa jakieś ograniczenia, w każdym razie ich połowy sa zbyt rabunkowe i z tego powodu wiele gatunków jest poważnie zagrożonych.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:40 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Schnappi" napisał(a):
Co do rekinów - to nie wiem, ale chyba tez sa jakieś ograniczenia, w każdym razie ich połowy sa zbyt rabunkowe

Podobno za sprawą ludzi ginie 100 milionów tych ryb ROCZNIE :x . Ale Pawel, nie gadaj że Amerykanie zakazali połowów choć jednego gatunku rekinów na całym świecie. Takimi uprawnieniami dysponują tylko organizacje mięzdynarodowe (i całe szczęście :amen: ).


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:42 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
No cóż...w krajach Azjii wsch., takie ograniczenia są łamane, i dziennie wyławianych jest kilkaset sztuk.
Praktycznie, łowi sie je dla "jednej płetwy:"...taka prawda.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:46 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
A do tego, po obcięciu płetw, wyrzuca się wciąż żywe, krwawące rekiny do morza - żeby tam umierały w męczarniach. :x :x :x :cry:
Szczególnie pożądaną zdobycza takich kłusowników są chyba kosogony - bo mają największą, a włąsciwie najdłuższą płetwę ogonową........ :|


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 26 Gru 2006, 16:49 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Kosogony, żarłacze rafowe, rekiny wielorybie, to nie gra roli jaki gatunek !
Jeśli, taki azjata złowi, jakiś rzadki gatunek na który nie można polować choćby rekin wielorybi, poprostu więcej zarobi i musi siedzieć "cicho".
Nigdy nie wiadomo co się mu trafi, a i tak zysk będzie duży.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 27 Gru 2006, 10:32 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 955
Miejscowość: Przemyśl
"nikifoor" napisał(a):
Ale Pawel, nie gadaj że Amerykanie zakazali połowów choć jednego gatunku rekinów na całym świecie. Takimi uprawnieniami dysponują tylko organizacje mięzdynarodowe (i całe szczęście :amen: ).
Nie ma zakazu łowienia WSZYSTKICH rekinów lecz są ograniczenia połowu na te najbardziej poszukiwane. Lecz JApońce mają to głęboko w d***e i łowią nawet 5-8 razy więcej rekinów niż im pozwolono. Pozatym istnieje problem z psami i kotami "na obiad" gdzie są hodowane w klatkach a potem żywcem smażone w kotle z wodą. :evil: :x :dezaprobata: :wacko:


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 27 Gru 2006, 10:37 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
A zobacz jak WIGILIA odbywa się we Francji, i powiedz kto gorszy:

" " napisał(a):
Wigilia prowansalska, wigilia bretońska i wigilia pirenejska to część bogatego folkloru Francji. A właściwie jego historii, bo Boże Narodzenie od wielu lat traci nad Sekwaną charakter religijny.

Jak nie duch to ciało. Francuzi w wigilijny wieczór dają niebywały pokaz łakomstwa. Paradoksalnie, w dzień nadziei chrześcijan, synowie najstarszej córy Kościoła - jak zwie się dumnie Francja - spożywają posiłek pełen okrucieństwa.

Najpierw ostrygi - połykane żywcem, potem langusty i homary, na żywo wrzucane do wody ze związanymi szczypcami, by ich nie połamały rzucając się w agonii. Następnie foie gras - wątroba gęsi i kaczek, torturą nieprzerwanego tuczenia, powiększona do potwornych rozmiarów.

A potem wstaną od stołu i pójdą na pasterkę.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 27 Gru 2006, 21:50 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Chupas" napisał(a):
i powiedz kto gorszy:

Nie będziemy robić zawodów - co jest okrutniejsze.
Cytuj:
Wigilia prowansalska, wigilia bretońska (...) to część bogatego folkloru Francji.

Prowansja (właściwie Oksytania) i Bretonia są zamieszkiwane odpowiednio przez Oksytańczyków i Bretończyków. Francuzów nie ma tam tak dużo.
Cytuj:
A właściwie jego historii, bo Boże Narodzenie od wielu lat traci nad Sekwaną charakter religijny

Tak jak wszędzie :P.
Cytuj:
Najpierw ostrygi - połykane żywcem, potem langusty i homary, na żywo wrzucane do wody ze związanymi szczypcami, by ich nie połamały rzucając się w agonii. Następnie foie gras - wątroba gęsi i kaczek, torturą nieprzerwanego tuczenia, powiększona do potwornych rozmiarów.

Francja chce wpisać swoje tradycje kulinarne do Dziedzictwa Kulturowego UNESCO... Warto by przedstawić osobom które o tym mają przesądzić tą ciemniejszą stronę kuchni regionów Kraju nad Rodanem, Loarą i Sekwaną.
Chupas, swoją drogą skąd wziąłeś te informacje?


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 28 Gru 2006, 11:08 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Skąd wziąłem? Robiłem pracę dodatkową żeby się wyrobić z geografii na 4 w tym semestrze i robiłem pracę pt. "Święta w różnych częściach świata". Mam kilkanaście krajów, m.in. Francję. Bodajże ze Ściąga.pl to jest, jak chcesz to mogę Ci podesłać całą pracę. W innych krajach (całe szczęście) nie jest tak okrutnie, a niekiedy wręcz przeciwnie. W Czechach podobno kolędnicy robią tzw. zwierzęce choinki i wieszają na nich słoninkę dla ptaków i takie różne art. spożywcze. Miłe :)


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 28 Gru 2006, 15:06 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Chupas" napisał(a):
W Czechach

Czesi to banda bezyznaniowców :mrgreen: .
A ja może przytoczę taką króciutką historię... Nieszkodliwą dla zwierząt co prawda, ale jednak obrazującą poglądy naszego społeczeństwa.
W 5 czy 6 klasie przerabiając tysięczny raz odmianę rzeczownika, baba dała nam do odminy słowo "kot". I taka dziewczyna się pyta pani "Kota to "czego", tak?".


Ostatnio edytowany przez nikifoor, 28 Gru 2006, 15:06, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 28 Gru 2006, 16:12 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Gru 2006, 17:43
Posty: 14
Miejscowość: Warszawa
Że tak się wtrące- mnie w ogóle odrzuca sposób przygotowywania homarów.. sami niech się kurde ugotują we wrzącej wodzie żywcem :/


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 15:12 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
http://youtube.com/watch?v=1Gs6STSq1vg
Kolejny dowód jak to co niektórych trzeba zniszczyć.....mówie tu bardzo łagodnym tonem.
Zapewne wiele osób już o tym słyszało...ale jakbym kolesia spotkał to bym go zabił.....sqrwiel je**** .
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 15:49 
Głupie buraki... powinno się to gdzieś zgłosić!


  
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 16:00 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Boję się ten film oglądać :(.
http://www.most.org.pl/zb/zb/134/zwierze.htm - trochę do czytania. Staaare, ale można zerknąć na wyniki ankiety. 10% tego społeczeństwa zgadza sie na okrutne traktowanie zwierząt :twisted:. To spośród osób powyżej 6 roku życia jakieś nieco ponad 3,5 mln. A ile mogło powiedzieć inaczej jak sądzi? Może ktoś czegos nie wziął za "okrutne traktowanie zwierząt"? Hordy potencjalnych sadystów...


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 16:02 
Dostałby taki parę razy po ryju, zrozumiałby swój błąd... czasem niestety tylko to wydaje się wyjściem z takiej sytuacji :|


  
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 16:16 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Domimen" napisał(a):
Dostałby taki parę razy po ryju, zrozumiałby swój błąd...

Wątpie... Potrzebna jest edukacja w szkołach.


 Profil 
 
 Temat postu: poglądy naszego (polskiego) społeczeństwa na temat zwierząt.
PostWysłany: 12 Sty 2007, 16:24 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
"nikifoor" napisał(a):
Wątpie... Potrzebna jest edukacja w szkołach.


Potrzebne są KOMORY GAZOWE a nie edukacja!!!! DUŻO komór!!! DUŻO!!! :x :x :x :x :x :x :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 134 posty(ów) ] Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group