Zatkało, że w hominidach? No własnie, bo to trochę inna wizja mapinguari... i do tego całkiem prawdziwa... hmmm
Mapinguari [występowanie: tereny Mato Grosso do Sul, Rodonia, Boliwia. Czyli SW Amazonia]
Lub mapinguara. Znany też jako Isnashi. Jest Brazylijskim Big Footem, opisywanym jako hominid pokryty czarnym futrem, widziany zwykle w dżungli na terenach ‘Rio Araguaia’, ogromnej rzeki w Brazylii, regionu Mato Grosso do Sul.
Małpo-podobne stworzenia są widywane w wielu miejscach Brazylii od ponad stu lat, ale wydaje się, że centralny rejon tego ogromnego i niezmiernie różnorodnego państwa jest ich ulubionym miejscem.
W Marcu i Kwietniu 1937 roku jedno z tych stworzeń napadało przez trzy tygodnie na Barra das Garças, małe rolnicze miasteczko, umiejscowione 300 mil na południe od Cuiabá, stolicy Mato Grosso do Sul. Ogromna liczba bydła została uśmiercona poprzez wyrwanie głowy, przez kogoś o tak niezwykłej sile, wystarczającej aby powyrywać im także języki. Nieoficjalne raporty z tej rzezi, zawierały doniesienia o humanoido-podobnych śladach długich na 18 cali i straszliwych rykach dochodzących z lasu. Podsumowując, zostało zabitych ponad sto sztuk rasowego bydła hiszpańskiego, z okolic miejscowości Ponta Branca, ulokowanej 150 mil na południe od Barra das Garças. Ta zbrodnia mapinguary była ówcześnie najważniejszym tematem w gazetach miast Rio de Janeiro i Săo Paulo.
Inne raporty z Południowej Afryki opisują mapinguari jako ogromne, paskudnie śmierdzące, nocne zwierzę, pokryte bordowym futrem, wydające z siebie przeraźliwy krzyk. Ta wersja tego legendarnego stworzenia jest wegetarianinem, z obróconymi stopami i szponami zdolnymi rwać owoce z drzew palmowych, którymi się żywi. Inne lokalne nazwy tego stworzenia to 'capé-lobo' (wilcza skóra), 'măo de pilăo' (uderzająca ręka), and 'pé de garrafa' (butelkowa stopa).
Nawiązując do starej, indiańskiej legendy 'seringueiro' (uprawiający drzewa kauczukowe) i 'caboclo' (lokalna mieszana rasa ludzi), mapinguari jest człowiekiem, który szukał sposobu na zyskanie nieśmiertelności, a teraz błądzi po lesie potępiony na wieki jako cuchnący, odrażający, jednooki potwór. Ma piętnaście stóp wysokości, niezwykle gęste włosy co czyni go odpornym na pociski, strzały, noże i włócznie, uwielbia tytoń i wykręca czaszki swoim ludzkim ofiarom, aby wyssać ich energię życiową. Jego najbardziej niezwykłą cechą są dodatkowe usta umiejscowione w połowie brzucha! Kiedy czuje się zagrożony, wydziela ohydny odór – coś jak czosnek, odchody i zatęchłe mięso – ze swoich drugich ust, jak mówią Indianie, pozwala to na odstraszenie każdego agresora. Z powodu owego odoru, jest otoczony chmarą much, a najwięksi wojownicy są zmuszeni uciec od tego smrodu i zostawić monstrum w spokoju. Są oszołomieni i chorują przez wiele dni po starciu z mapinguari.
Z powodu wielu raportów, legend i opisów, mała grupa badaczy twierdzi, że mapinguari są ocalałymi, przedstawicielami gatunku leniwca ziemnego, Mylodona, który przypuszczalnie wymarł 10 tysięcy lat temu. Był czerwonowłosym roślinożercą, który emigrował 30 milionów lat temu i przeszedł przez obie Ameryki, Karaiby i Antarktykę. Z wielkimi pazurami obróconymi ku górze mógł wędrować przez całe godziny. Ten ogromny torbacz potrafił także stać na nogach jak człowiek. Niektóre gatunki miały kostne wyrostki na ciele, co tworzyło niezwykle wytrzymały, naturalny pancerz.
Źródło: www.occultopedia.com
Tłumaczenie: Chupas