Psy jaskiniowe z Tatr Słowackich to wegług naukowców zdziczale psy domowe. Jednak według relacji świadków są to zwierzęta bliżej spokrewnione z szakalem złocistym(canis aureus) który najbliżej występuje na bałkanach. Pies jaskiniowy to zwierzę o dłuższym niż u psa pysku, puszystym ogonie, występuje po stronie słowackich tatr w wilgotnych terenach, jest najprawdopodobniej górskim endemitem takim jak kozica, świstak, darniówka tarzańska ( może takim też jak wilk andyjski), występuje on ponoć po stronie tatr zachodnich zbudowanych z wapienia, gdzie łatwo tworzą się jaskinie wskutek krasowienia. Pewna grupa turystów podróżująca po górach w 2002 spotkała to zwierzę odpowiadające rysopisowi,był wśród nich także nauczyciel biologii który powiedział że to jakiś blizszy krewny szakala, wyglądał on jak mieszanka psa z lisem, był nieco większy od lisa, ciemnego szarego koloru. Znalazełm tą informację kiedyś w gazecie regionalnej w bibliotece. A mieszkam w powiecie limanowskim więc mam niedaleko do wysokich gór.

Co myślicie o tych psach, czy mogą istnieć w tatrach? Ja myślę że to nie jest wykluczone a wy? Znacie jakieś inne relacje, kto pierwszy zaliczył je do kryptyd i dlaczego ? Jest wiele niewyjaśnionych pytań, pasowało by je rozwikłać.


pss...Uuuuuu jestem seniorem, to się jakoś dostaje po ilości postów czy jest przez kogoś rejestrowane

Co do seiorstwa to Kiedrzu już napisał w innym temacie, ale ja powtórzę. Kiedy się wyśle 150 wiadomości to przchodzi się do seniorów.
A co do Psów jaskiniowych to skoro nauczyciel biologii twierdzi że widział takiego zwierzaka, to myślę że można taką relacje uznać za wiarygodną. Mam nadzieje że występują one też w Polsce. Przyjemnie by było mieć nowy gatunek psowatego w kraju

Cóż...spotkałem sie z opisem tego psa tylko raz w życiu...i to w necie natrafiłem na ten opis. Niestety tej strony już nie ma...i szukałem bardzo owych informacjii.
Ale znalazła sie osoba która conieco wie więcej.
Cóż...sprawa moze byc ciekawa.
Ale jeśli by był to szkala....to skąd on do licha sie tu znalazł. Wiem, ze można je spotkać w Grecjii czy też w cieplejszych rejonach bałkanów ale tu tuż pod nosem ??
Z tamtej strony o której było o tych psach, z tego co pamiętam, było też o tym, iż jakaś słowacka eksepdycja wyruszyła na ich poszukiwanie....niestety szczegółów juz nie pamietam.

A. Mógł tam wystepować naturalnie, tylko dobrze się ukrywał i nikt o tym nie wiedział
B. Człowiek maczał w tym palce (tak jak z Jenotem).

Być może to jakiś gatunek mniejszego wilkopodobnego psowatego, krewny wilka i szakala.....

Hmm...jenot był ceniony za swe futro....i dlatego tez zwiał z fermy futerkowej...szakal raczej futrem pochwalić sie nie moze....to jest że tak powiem taka miniaturka afrykańskiej hieny...

Jeśli by człowiek maczał w tym palce to nie byłby kryptydą, nie ?

Bardziej się wydaje że może te psy powstały na skutek izolacji, bo są przecierz [size=18px]endemitami [/size]?
Trza może zbadać zasięg szakala na od momentu powstania tego gatunku ?

A może hybryda?

Mi się wydaje że bardziej wilka, nie....

[size=9px][ Dodano: 2006-09-17, 21:03 ][/size]


naturalna hybryda, ciekawe, możliwe ale mało prawdopodobne....., pza tym to zwierze, chyba wybitnie jaskiniowe, może pochodzi z tego okresu co lwy jaskiniowe, hieny jaskiniowe.

No cóż...jak dla mnie to taka hiena.
Dlaczego nie wilk ??
Wilk prowadzi stadny tryb życia(wilk jaskinowy też)
Wilk żywi się mięsem przedewszystkim, a taki szakal zadowoli się resztkami ze śmietnika, padlnią, roślinami, małymi stworzeniami jajami czy też nawet odchodami innych stworzeń....

Kiedrzu, tobie chodzi o wygląd czy zachowanie ?

Mi chodzi o zachowanie rzeczjasna.

Dobra wróćmy do tych psów jaskiniowych: czym moga być, czy są bliżej spokrewnione z wilkiem. szakalem czy może należą do innego rodzaju: tego nie wiemy nasze ptrzypuszczenia oparte są na jakichś nielicznych opisach. Jest to prawie "Polska kryptyda", byc może nawet żyje w Polskich tatrach. Te dzikie psy mogły sie przystosować do życia w górach, tak jak np. kozice, świstaki, itd. czy roślinność alpejska np. limba, kosodrzewina. Gatunek może do teraz się ukrywać w głębokich jaskiniach. Góry są bardzo niedostępne, a jaskinie w nich jeszcze bardziej....... co o tym myślicie

Występowanie takiego gatunku wydaje się być dość prawdopodbne... Może to jakaś odmiana wilka?

Kto wie co kryje polska "Cudze chwalicie swego nie znacie'' :grin:

Może by się wybrać tak na poszukiwania tych psów jaskiniowych, nie mówię że teraz ale za kilka latek może..........

[size=9px][ Dodano: 2006-09-18, 19:51 ][/size]
Polska to duży kraj, niektórzy mieszkają tu niektórzy tam, ale...... jeśli ktoś chce być kryptozoologiem to od czegoś trzeba zacząć, a najlepiej od naszego kraju i jego przygranicznych terenów, zapewne niejeden by się zdziwił co jeszcze kryje tak znany i mało popularny dla nie tylko krytpozoologa ale i dla zoologa kraj.....

Ja nie mam bardzo daleko do Tatr (choć trochę tego jest, ale raczej nie może się równać z drogą od Gdańska do Zakopanego), gdyż mieszkam na podkarpaciu. Ale raczej wątpię czy taka wyprawa ma sens - szanse na znalezienie takiego zwierzęta są minimalne.

Wybrać się na poszukiwanie ??
Czemu nie, ale w takim razie potrzeba konkretnych danych ...
Gdzie najczęściej były widywane...popytać się miejscowych, póki co mamy jedynie obserwacje z 2004 roku i tyle...

Szanse są zawsze...a co powiesz o tych którzy co 2 tygodnie szukają WS w USA ??

Może i byłoby warto wyruszyć na taką wyprawę... Na to potrzeba trochę pieniędzy, dużo zapału i masę szczęścia!

Najważniejsze są dobre chęci...kto wie może za kilka lat, zebrało by sie grupe i by sie pojechało w te Tatry.
Czy by sie coś znalazło czy nie znalazło, najważniejsze ,że sie chociaż by próbowało. .

Kiedrzu coś wspominał o ekspedycji Słowackiej która nic nie znalazła, wiele ekspecycji może i che znaleść nieznane zwierzę ale w to nie wierzy, my przed wyprawa musimy uwierzyć.... może uda się znaleść jakieś szczątki, czaszkę, może nawet odciski niepodobne do innych zwierząt w mało zbadanych jaskiniach....sponsorów to się załatwi, coś się rozkręci, zareklamuje....i będzie

Podstawa to mieć określony w miarę niewielki obszar =- aby można go zbadać. Czyli - zdonywanie i wyszukiwanie informacji. A tych jak na lekarstwo niestety...

Przez te "kilka lat" (już widzę jak się na coś takiego wybierzemy ) może się o nich pojawić jeszcze wiele informacji. Może jest coś na Słowackiej Wikipedii?

Tylko jak po śłowacku są psy jaskiniowe może cos podobnie co po polsku....

Mam kilku kolegów z Zakopanego....jeden nawet mieszka w tatrach nieopodal granicy ze Słwacją.....może kiedyś tam załatwi jakis nocleg w tamtejszej okolicy....itd. :fuckyou2: :fuckyou2:

Czyżby szykowała się jakaś zorganizowana akcja. Jakby się znalazł sponsor czemu nie, ale pewnie skończy się jak zawsze na pisaniu postów. A może by ktoś napisał pare e-maili do znanych koncernów i firm np: "Cilit" lub "Polstat" . Może by się ktoś zgodził opłacić transport, nocleg i sprzęt ale aparat to chyba każdy ma w domu.

National geographic, nieznany świat, przekrój nauki.......itd.

No, no... Chyba że taki masz i możesz nas zasponsorować

Chyba nie.....ale w przyszłosic wyprawa może dojść do skutku.

Mój kumpel robi własnie wyprawę a'la polowanie w najbliższy weekend. Ale nie na te psy tatrzańskie czy jak to nazywacie, a na mapinguari Opisywał mi stworzenie które widział, narysował to coś, naszkicował ślad i wszystko wskazuje na to że to mapinguari. Tylko co on robi w leśnych okolicach Gdańska to nie wiem ;P Bierze kamerę i zarejestruje całą wyprawę. Ciekawe jaki będzie wynik