Raz, że ówczesne krowy były mniejsze, dwa, że górskie rasy krów są generalnie mniejsze od nizinnych. Takie na przykład krowy szkockie - highlandy osiągają metr w porywach, te z Gevaudan większe raczej nie były. Dwa, chłopie, ty wiesz, że trzymanie wilków w domu jest nielegalne? Nie, żebym za bardzo wierzyła w prawdziwą wilczość tego wilka, prędzej uwierzę, że posiadasz psa, wyglądającego jak wilk (wilczak czeski albo Saarlosa, mieszaniec husky albo malamuta, czy coś w ten klimat).

Ciekawy dokument o bestii z gevaudan http://www.efilmy.net/film,8426,Prawdzi ... or-PL.html

Aha, tylko bez rejestracji go nie obejrzę. W związku z czym dziękuję, postoję.

Znalazł ktoś może z was na necie zdjęcie tej bestii ale z tego muzeum Historii Naturalnej w Paryżu?

Nie trzeba sie logować tylko napisnąć play odczekać 15 sekund i nacisnąć close and continue i normalnie odpala za darmo. Dokument jest dość długi bo trwa 85 min ,ale sporo ciekawostek i miejsc gdzie bestia zabijała (pokazali też miejsce gdzie zgineła).

Nie ma zdjęcia Pestii. Zwierzę zabite przez Chastela raczyło się ześmiardnąć w drodze do Paryża i zostało zakopane, na rozkaz Buffona, gdzieś w ogrodach Wersalu bodaj.

Odświeżam ponieważ AleHistoria wypuściło filmik o tej bestii właśnie. Tak dla zainteresowanych, zamieszczam linka poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=Ga3sbiPzoDQ

obejrzałem jeszcze raz ten dokument i jest tam kilka ciekawych rzeczy. Pierwsza sprawa to odcisk łapy bestii zrobiony przez jakiegos księdza, która robi wrażenie wielkością ( porównano do odcisku łapy wilka i różnica jest kolosalna). Druga sprawa to strzelanie kulą ze srebra wg ich testu jest o wiele trudniejsze i trudniej trafić w cel. Trzecia sprawa to, że bestia atakowała tylko i wyłącznie ludzi pomijając owce czy krowy rozszarpując swoje ofiary jakby pokazując swoją dominacje. Dalej to główny bohater czyli jean chastel twórcy odnaleźli jakiegoś potomka chastela, który zaprowadził ich do miejsca zabicia bestii i wg tego co mówili to chastel strzelał z odległości około 20m trafiając jedna srebrną kulą. Czyli są trzy opcje 1. albo miał farta życia 2. cała ta historia jest zmyślona albo jakaś cześć 3. bestia należała do niego i dlatego mógł do niej podejśc na tak małą odległość i zabić jednym strzałem bez jej reakcji typu atak na strzelca czy własnie próba ucieczki( co głównie robiła). Dziwne jest także i podejrzane jej długie panowanie i brak pozytywnych rezultatów ze strony królewskich myśliwych tak jakby ktos pomagał bestii albo była tak inteligentna i sprytna, że unikała wszelkich zasadzek i pułapek. Oczywiście rzekomo została postrzelona, ale jak któryś użytkownik napisał wcześniej kto by sie przyznał, że nie trafił albo trafiali w mniej czułe punkty. No i jeszcze ile było tych bestii. Prawdopodobnie jedna, ponieważ podobne opisy świadków i zabicie jej przez chastela zakończyło sprawę i wiecej ataków nie było. Tylko z drugiej strony ktos tutaj bodajże napisał o wiecej niż jednym ataku tego samego dnia w odległych miejscach, wiec to sie troche kłóci z tą teorią.

Trochę się kłóci a i to też nie był koniec ataków bo pare lat później działy się podobne rzeczy tylko w innym obszarze.

Gdzie dokładnie? Wilk z Sarlat zaczął działalność w 1766, na rok przed tym jak Chastel zastrzelił coś, co moło być Bestią. Poza tym nękające Sarlat zwierzątko jadało wyłącznie dorosłych mężczyzn, w przeciwieństwie do Bestii, gustującej w kobietach i dzieciach. Wilki z Soissons, mimo posiadania podobnych preferencji kulinarnych jak Bestia, też nie pasują, bo one zaatakowały po raz pierwszy w 1765.

Podobne wydarzenia miały już miejsce na terenie Francji prawie sto lat wcześniej. W Benais w roku 1693, dokonano około setki podobnych morderstw, których ofiarami padały głównie kobiety i dzieci (a ogólna liczba mogła sięgnąć nawet 200). Obwiniane było za nie zwierzę opisywane podobnie jak to z Gevaudan. Dlatego zanotowania godnym jest fakt, że Bestia z Gévaudan nie jest przypadkiem odosobnionym, lecz najbardziej znanym, który odbił się najgłośniejszym echem w całej Francji i Europie. Bestia Auxerrois / La Bestia del Auxerrois grasowała od 1731-1734 zabiła w sumie 9 dzieci, 9 kobiet i 10 mężczyzn.

Zaczynaam myśleć, że cokolwiek zabił Chastel nie było prawdziwą Bestią, bo liczbę zębów i budowę czaszki badany przez Buffona zewłok miał typową dla psa, względnie mieszańca psa z wilkiem, natomiast opisane przez świadków zachowanie jest typowo kocie. Polowanie z zasadzki, podkradanie się do ofiary na brzuchu, zaczynanie posiłku od głowy zdobyczy, wreszcie wydawane dźwięki, to wszystko jest właściwe dla kota. Nie hieny, nie niedźwiedzia, nie wilka, nie psa, tylko kota.

https://youtu.be/a-7P51J0_Ps całkiem fajne opracowanie , zwłaszcza od połowy można usłyszeć kilka ciekawych relacji świadków np. o merdajacej ogonem bestii. Autor widać też zaglądał do tego tematu bo cytuje na koniec sposoby polowania kotowatych prawie słowo w słowo jak pisała Wiedźma. Z góry przepraszam że odkopuje, mimo wszystko uważam że warto zapoznać się z materiałem, kawał dobrej roboty i kilka ciekawostek o których nikt tu nie wspominał