I co ? Abnauaju jako genetyczny mutant w obrębie Homo sapiens ?
A może nie było żadnej nieludzko silnej Zany, tylko bajka rosyjskich antropologów-fantastów, w roli głównej ze zwykłą, aczkolwiek ubajkowioną, abchaską murzynką. Ekstra sensacja.
Pochył czaszki i prognatyzm to nic niezwykłego wśród czarnoskórych plemion afrykańskich nie będących pod wpływem mieszanek genetycznych z rasami borealnymi.
Nevada napisał(a):
Czy aby napewno to zdjęcie przedstawia czaszke Zany? Bo z tego co mi wiadomo to nie znaleźli jej grobu, więc nie ma mowy o żadnej czaszce.
To prawdopodobnie czaszka Khwita Sabekii.