Mogę podpowiedzieć co w Gdańsku sie dzieje.
Gorąco cały dzień i duszno az do teraz. Ogólnie ciepły dość silny wiatr zachmurzenie 100% od czasu do czasu błysk i/lub grzmot. Zbiera się o wszystko wskazuje na to, że potężnie będzie.

Ano, w tę noc była potężna burza. Dawno takiej nie widziałem.

A zauważyliście,że jakoś przez ostatnie lata mało burz jest. Jak byłem mały to co lato było po kilka burz w ciągu okresu wakacyjnego , a teraz...Kiedyś po burzy takie kałuże były, przez 2 dni co najmniej, a dziś kałuża znika po nocy.

Mieliście jakieś burze w swoim rejonie? piszcie chętnie wysłucham .

Dopiero co się skończyła, nic nadzwyczajnego, deszcz wiatr i pioruny. Plantator borówki strzelał (chyba jodkiem srebra) żeby ją rozgonić.

U mnie przez jakiś czas co noc była burza. 4 rano, budzi mnie hałas, wszystkie urządzenia trzeba oczywiście odłączyć od zasilania i rosół w lodówce się zepsuł. Nic nadzwyczajnego.

To pewno mieszkasz na południowym zachodzie Polski ?? Albo gdzieś na zachodzie ?? bo tam dzień w dzień Nawałnice

Na północy, przedmieścia Gdyni. (dzisiaj rano też nieco grzmiało)

Wczoraj nad moimi Katowicami przeszła potężna nawałnica. Akurat pod wieczór nadawałem audycje w Radiu Paranormalium. Jak zaczęło walić, zakomunikowałem słuchaczom, że radio może zamilknąć z powodu przerw w dostawie prądu (czasami tak się u mnie dzieje w czasie większej burzy, że prąd zanika, a czujka w laptopie stwierdza, że jest przegrzany i wyłącza komputer). Wyłączyłem wszystko koło 18:27. I chyba dobrze zrobiłem, bo parę minut później piorun uderzył w dom sąsiada. Mogło walnąć we mnie...

Półtorej godziny napierdzielania, cała okolica właściwie pływała. Dopiero przed 20:00 uspokoiło się na tyle, że mogłem wznowić nadawanie.

U mnie na Mazowszu, cały tydzień jak w zegarku pierwsza burza około 16-18, druga późnym wieczorem, i tak właściwie codziennie, dzisiaj było już trochę chłodniej więc mam spokój. Na szczęście jakieś poważne nawałnice mnie omijały.

Nie jeden łowca tak by chciał a i nawałnicą by nie pogardził , dzięki że cokolwiek piszecie w tym temacie , dzięki temu mogę przeglądnąć burze w waszych okolicach ,zobaczyć co się działo i ocenić siłę, skalę zniszczeń .

U mnie od przedwczoraj tworzą się chmury i zrobiło się chłodniej, rankiem popada potem spokój. Na burze chyba nie mam co liczyć, a szkoda bo dawno żadnej nie widziałem(takiej mocniejszej), ale w Sochaczewie ostatnio chyba 2 tygodnie temu była mocna nawałnica i spaliła monitor w zakładzie Ice full w kanciapie ochroniarza

Uwaga na groźne burze dziś 18.07.12 szczególnie na zachodzie
i jutro 19.07.12 być może jeszcze groźniejsze z prawdopodobieństwem powstania tornad na południu i południowym-wschodzie tak że aparaty w dłonie i jazda .
tu jest artykuł : http://lowcyburz.pl/2012/07/17/grozne-prognozy-na-czwartek-mozliwe-burze-o-duzej-intensywnosci/

Wczoraj w Żelistrzewie była mała burza(bardziej pierdnięcie, ale jest), trwało może z 5 minut, ale lało cały dzień... Aa właśnie, pogodynka - jakieś prognozy na weekend?

Masz nawet na długi weekend http://www.fakt.pl/Pogoda-na-dlugi-weekend-Zobacz-czy-warto-brac-wolne,artykuly,111125,1.html

To lato zapowiada się burzowo. U mnie od ponad tygodnia niezaciekawie, znowu lato skaszanione

skaszanione?! tylko słońce i słońce i jeszcze raz słońce i nic się nie dzieje, oo tak wygląda skaszanione lato , nuda a tak to przejdzie burza zapewni piękne widowisko orzeźwi powietrza zrobi się przyjemniej poprostu . Ale najważniejsze w okolicach Sieradza , pojawiło się pierwsze tornado tego roku w Polsce a w całej Eurapie przez ostatnie dwa dni ponad 20 trąb powietrznych więc dobrze jest , i oby tak dalej

A umnie tylko chmury i chmury, dziś więcej słońca. Pamiętam jak na wsi u brata tornado było( takie małe,ale widok zacny), chciałbym jeszcze raz coś takiego przeżyć

Takie zjawiska są widowiskowe i piękne, ale równie niszczycielskie i niebezpieczne... Człowiek któremu tornado zniszczyło dom, grad uszkodził samochód jednocześnie przetrzebiając sad czy tłukąc szklarnie/folię albo burza podtopiła gospodarstwo odcinając jednocześnie je od prądu nawet na parę dni raczej się z wami nie zgodzi. No ale ja jestem z Sandomierza i po 2010 (powódź, dwa grady wielkości piłek do golfa i 7-godzinna burza stulecia w przeciągu jednego roku) przyznam że mogę być uprzedzony do zagadnień pogodowych

jak po burzach zalało kogoś ??

U mnie grzmiało parę dni z rzędu (już jakiś czas temu). Ogólnie szału nie ma. Bardziej poszło w ilość, niż w jakość.:-)

gospo przejeżdżałem wtedy przez Sandomierz. Widok odbarwień w farbie od wody na domach, sięgających 1 piętra i krzesła wiszącego na drzewie nie był zbytnio wesoły... U mnie na przykład ciągle jest jakaś burza ale nic poważnego.

Groźne prognozy – nadciągają potężne opady deszczu. Takie małe ostrzeżenie z mojej strony , lepiej być gotowym .

http://lowcyburz.pl/2014/05/12/grozne-p ... y-deszczu/