No tak, Däniken... Same spekulacje, nic konkretnego, wybiórcze podawanie informacji pasujących do przyjętego stanowiska (czyżby to się nazywało manipulacją?). Np. zdanie "rysunki zostały sprorządzone przez kogoś kto latał", jest uzasadnione w sposób niemalże nie do obalenia - "nie ma innego sposobu" . Również wytłumaczenie dlaczego mają być one lotniskiem jest równie niepodważalne - "linie przypominaja pasy startowe, zaczynaja się one i konczą spadziście", w innym miejscu "wyglada jak lotnisko"(to ma być dowód?). Zabawne jest też twierdzenie, że jedna z gór została sztucznie wyrównana, gdyż jest płaska, a "przeciez wszystkie tamte góry mają swoje wierzchołki". Po czym kolejne zdanie orzeka - "są tez inne góry płaskie jak stół". Czy naprawdę lepiej uważać, że wszystkie są one wyrównywane? A nie lepiej przyjąć, że to naturalny krajobraz terenu? Co więcej, porównywanie religii ludów Nazca do kultów Cargo jest kompletnie nieuzasadnione, łączy je jedynie fantazja autora.
WoJtAssss, rozumiem, że to jedynie Twoje zdanie, chciałam jednak poznać uzasadnienie Twojego stanowiska. Przyznam, że moim zdaniem, zbyt wiele ludzi szuka czegoś tajemniczego, nie z tego świata, w czymś całkiem "przyziemnym". Takie teorie się sprzedają i będą się niestety mnożyć.

Widzę że jesteś Sceptykiem , no dobra , no to ty mi przedstaw dowody że to ludzkie dzieło, skoro tak się przy tym upierasz ...

Nie wiem czy wiesz, ale znaleziono kołki służące do wyznaczania linii rysunku, poprzez przywiązanie do nich lin (źródło: "Mystery of the Ancient Nazca Lines." National Geographic (May): pages 716-28). Dodatkowo przy niektórych rysunkach widoczne są ich mniejsze odpowiedniki, prawdopodobnie szkice wstępne. Polecam artykuł http://survive2012.com/index.php/nazca- ... eated.html, w którym przeczytać można w jaki sposób udało się bez obserwacji z góry odtworzyć geoglify.

Kołki? to żaden dowód , przecież ,to obca cywilizacja mogła pokazać ludziom jak to zrobić , może to ludzie zrobili te pasy startowe dla obcej cywilizacji z ich pomocą
tu potrzeba solidnych dowodów , ja cały czas próbuję się dowiedzieć jak naprawdę jest,jeśli to ludzkie dzieło ,(w porządku,)
a jeśli to dzieło kosmitów też (w porządku) ,najważniejsze jest poznać prawdę ,ja jestem otwarty na obie możliwości ,ale z tych rzeczy które już widziałem, czytałem, i słyszałem to , bardziej się przychylam do wersji o kosmitach .Jest ona dla mnie bardziej realna.

Dlaczego nie wierzysz w ludzkie możliwości? Wszystko muszą nam kosmici pokazywać? A może to wielkie mrówkojady, które robiły to na naszych oczach, a potem przeprogramowały nam mózgi? Teraz trzeba być otwartym i na trzecią możliwość . Widzisz, już zaczynasz zakładać, że to robota ludzka , bo przecież nie szukamy przyczyny pierwszej, ale tej bezpośredniej. Hm, w sumie nawet jakby się ci ludzcy twórcy podpisali pod tym, to zanegujesz to, mówiąc, że kosmici chcą się nie ujawniać (wiec po co Ci jakikolwiek dowód skoro już orzekłeś). Nie chcę zmieniać Twojego zdania, chcę jednak abyś poznał obie strony (nie tylko był na nie otwarty), nie jedynie teorie z kosmosu. Może wydają się one ciekawsze, atrakcyjniejsze. Ale zazwyczaj prawda leży blisko i jest mniej skomplikowana. Nie wybiera się zawiłego rozwiązania gdy istnieje prostsze, to jedna z ważniejszych zasad, nie tylko epistemologii, ale i całej nauki.
Wydaje mi się, że dalsza dyskusja między nami będzie się jedynie "kręcić w kółko" i przejdzie na grunt retoryki czy nawet erystyki, wiec nie zajmie się faktycznym rozwiązaniem sprawy.

Hmmm....Po prostu, wydaje mi się to bardzie prawdopodobne ,
Trzecia możliwość..?? ja jestem otwarty na wszystkie możliwości choćby była teoria że to sam bóg zeszedł na ziemię to bym tego nie wykluczył (oczywiście są tam jakieś granice),bo głupio bym się czuł gdybym powiedział że to niemożliwe a okazało by się to prawdą .

A nie poczyjesz się głupio, jak teraz mówisz że to robota obcych, a okaże się to tylko ciężka praca ludzi?

Nie mówię że to robota obcych pisałem o tym w poprzednim poście,tylko przypuszczam ,i przypuszczam też że to robota ludzi,itp,itp...
można powiedzieć że najbardziej skłaniam ku tej możliwości , bo według mnie jest najbardziej prawdopodobna ,więc nie będzie mi głupiu ale nie twierdzę że to kosmici i kropka.
Nie ,nie .

Tak czytam te Wasze posty i dochodzę, do wniosku, że jest to robota ludzka. Kto wie, może kiedyś ludzie byli dużo bardziej uzdolnieni od współczesnych ludzi? Tego nie wiemy, jednak jest to możliwe. Jakoś niespecjalnie "trawię" teorię z UFO. tyle ode mnie na ten temat.

Nie musieliby być nawet bardziej uzdolnieni. Współcześni też, bez użycia nowoczesnych narzędzi, są w stanie stworzyć takie dzieła. Tylko nie mają po co.

W sumie, to prawda. Z mojego punktu widzenia, wszystko jest jasne...(Wiem, dziś "mulę")

To może daruj se na dzisiaj ;p

Nevada

Rozmowa, kto ma rację, raczej sensu nie ma, nie da się zmusić kogoś do uwierzenia, nawet prawdy na siłę nie wciśniesz tak łatwo. Oczywiście zgadzam się we wszystkim z Arieną i nie rozumiem, jak teoria z obcymi wydaje ci się bardziej prawdopodobna. Faktycznie, może wydawać się ciekawsza, coś niezwykłego do życia wprowadzać i tak dalej. Ale dla mnie w praktyce nie mniej ciekawy jest fakt stworzenia czegoś tak wielkiego przez ludzi i chętnie dowiedziałbym się, jakiemu konkretnie celowi miało to służyć.

Słuchałem wypowiedzi wielu ekspertów w tej że dziedzinie ,i sam to wszystko przemyślałem ,i nie chce mi przejść przez gardło to że to ludzka robota .W tych czasach ,tak na zdrowy rozum to jest nie realne. No ale cóż , prawdy prędko nie poznamy , niestety .

Według mnie, są to pewnie Ich wierzenia, kultura, itp. Póki co, nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Oczywiście, też sądzę, że mają dość ścisły związek z kulturą i wierzeniami tych ludzi. Po prostu dowiedziałbym się o nich czegoś więcej.
Wiesz Wojtas... mi o wiele łatwiej jednak przyjąć, że ludzie dawniej nie byli tak głupi, jak się uważa, niż że przylecieli kosmici i nabazgrali nam na ziemi pokraczną małpę. Ale widzę, że masz wyrobione w tej kwestii zdanie, nie zamierzam przekonywać nikogo. Jednak, skoro sam na zdrowy rozum się powołujesz, to nie rozumiem, czemu odrzucasz argumenty Arieny, bardzo wszakże konkretne, a swoje uważasz za pewne i logiczne.

Chciałem jeszcze dorzucić, że nasi przodkowie, a konkretnie mieszkańcy Ameryki Południowej bo o nich akurat mowa nie byli półgłówkami, nie ganiali bez majtek po dżungli nie wiadomo po co, ale stworzyli rozwiniętą cywilizację, a ich inżynierowie niczym nie ustępowali swoim europejskim odpowiednikom.
Popatrzcie tylko na inkaskie drogi. Były budowane w bardzo trudnym terenie, a przetrwały do dzisiaj i są nadal wykorzystywane. Trochę więcej wiary w ludzi

[ironia]Ale zdajesz sobie sprawę, że to UFO im te drogi zbudowało? [/ironia]
S.W.A.T

Skoro to nie obca cywilizacja.To może to pradawni astronauci?

Hmm... ta teoria, szczerze mówiąc, jeszcze mniej jest logiczna, przynajmniej dla mnie. Rozumiem, że to jedyna opcja, jeżeli wykluczamy ufo, a nie chcemy wykluczyć konieczności obserwacji z powietrza. Tyle tylko, że jak Ariena udowadniała, takiej konieczności raczej nie było. A w pradawnych astronautów (tu by w sumie lotnicy zwykli wystarczyli) nie wierzę. Cywilizacja tak zaawansowana, żeby astronautów wykształcała, powinna pozostawić po sobie dużo śladów, co do dziś powinny być widoczne na całym świecie. No i po co pradawnym astronautom takie pokraczne rysunki?
Podsumowując: pradawni tak, astronauci nie.

Jeśli chodzi o kosmitów to wcale może nie chcieli dużo nam przekazać swojej technologii w starożytności i zostawili marne rzeczy.
http://www.dzikimietek.com/tworczosc-literacka-mainmenu-61/53-spostrzezenia/288-dziwny-swiat-podziemny.html
W tym artykule jest napisane dużo ciekawych rzeczy.Te tunele mogły być stworzone przez inną cywilizację (może kosmitów) wiec coś zostawili.W wywiadzie z kosmitą w strefie 51 istota miała dużą głowę i była chuda przystosowana do życia w ciemności.Ludzie z plemienia dropów (w artykule pisze) byli właśnie do tej istoty podobni.Może kosmici są pod nami

oglądałem dziś ciekawy program o tej właśnie tematyce, była tam pewna ciekawa teoria , że kosmici mogli latać po wszechświecie , w poszukiwaniu surowców , podobno złota ,i trafili na naszą złotodajną ziemię , po przybyciu na ziemię ,wykorzystali ludzi jak ich niewolników , a ludzie myśleli że to bogowie , więc dla nich pracowali i wydobywali im złoto ,za pomocą ich technologi , i narzędzi dzięki który ludzie mogli zbudować piramidy,które są jakimś punktem orientacyjnym czy lokalizatorem ?.
A co do rysunków nazca ,to było jak jeden gość chciał to odtworzyć te rysunki za pomocą kołków i sznurka. Zaczął rysować i zaczęło się coś nie zgadzać , linie koła źle na siebie nachodziły , Aż chciałoby się mu w tedy powiedzieć przyda się panu pomoc jakiegoś samolotu? hehe
Ale już jeśli te rysunki narysowali ludzie , to na pewno nie rysowali tego z nudów
To musiało mieć jakiś cel , pomyślmy....jeśli to jest widziane z powietrza ,to z pewnością są to rysunki dal kogoś kto latał wysoko nad ziemią czyż nie????, no bo chyba nie chodzili po tym ludzie i oglądali , ..ooo jaka ładna małpka tato daj mi krzesło to se pooglądam heh no raczej tak nie było

Jeśli już to dla ich bogów. W pierwotnych kulturach nawet nie ma mowy o robieniu czegoś bez odniesienia do religii. Wręcz świętokradztwem jest dla takich kultur chęć oglądania tego, co poświęcone bogom. I nie, ci bogowie nie musieli być kosmitami. Religia (w pewnym wymiarze) jest naturalnym zjawiskiem społecznym, nie jest wywoływana przez zewnętrzne bodźce (tj. ludzie nie musieli widzieć żadnych bóstw, żadni kosmici ich nie musieli odwiedzać). Widzę, że nie przeczytałeś strony, którą Ci poleciłam (http://survive2012.com/index.php/nazca- ... eated.html). Da się bez problemu odtworzyć rysunki z pomocą liny i kołków. I jeszcze: Jeśli dla Ciebie ekspertem jest Däniken (o zawodzie... pisarz), a odrzucasz zdanie archeologów, antropologów, badaczy kultur pierwotnych, jak i innych naukowców, to nie dziwię się, że masz takie poglądy.

on może nie ale wielu innych bardziej utytułowanych, na pewno nie sceptycy, którzy nie chcą wierzyć , i najprostszym rozwiązaniem mówią "to ludzie"

Bo o wiele bardziej skomplikowanym wnioskiem jest przypisanie kosmitom wszystkiego, czego nie umiemy wytłumaczyć (bądź nie chcemy takiego tłumaczenia przyjąć). I nie chcę cię martwić, ale sceptycyzm jest o wiele bardziej zdrowym podejściem do świata, niż wiara we wszystkie teorie o ufo, spiskach na skalę światową i wypowiedzi innych podobnych sobie ludzi. Oczywiście, możesz żyć w świecie własnych przekonań, ba, możesz nawet być w nim szczęśliwy, chroniony przed bombardującą ze świata prawdę, nikt ci tego nie zabroni. Tylko nie wmawiaj innym, że masz rację.

W żadnym moim poście nie ma 100 procentowego przekazu że to ufo , tylko podkreślam że tak może być, raczej bym powiedział że to tutejsi sceptycy, włącznie z tobą , utrzymują taką atmosferę ,wierzenia że to tylko ludzkie dzieło, i badania sprawy tylko od tej strony.

Tylko że Ci sceptycy mają solidne argumenty żeby to robić, ty niestety ich nie masz. Możesz tylko "zakładać" lub "dopuszczać".

ok . a możesz przedstawić te argumenty ? omijając już te kołki.

A dlaczego nie kołki? Taki poważny argument, a ty go z góry wykluczasz.
W takim razie ty mi przedstaw swoje, pomijając rozmiary tych rysunków itp.

I UFO nikt jeszcze jako tako nie widział, a Aborygenów czy Indian, to i owszem.
Podsumowanie jest proste, moim zdaniem.

dlaczego nie kołki???????? odpowiedz jest prosta , to inna cywilizacja mogła nauczyć ich matematyki, astronomii i pokazać ludziom tę najprostszą technikę tworzenia ,rysunków , a w poprzednim poście mówiłeś coś o Argumentach
a widzę że masz tylko jeden argument , i to niezbyt solidny . A jak już sam mówiłeś ja ich nie posiadam i mogę tylko dopuszczać i zakładać.Chociaż jest ich wiele , ale że by je zrozumieć trzeba wierzyć w różne możliwości a nie zakładać z góry jedno i kropka.


Heh nie trzeba zobaczyć żeby uwierzyć.Wielu ludzi nie widziało Boga a w niego wierzy , chyba że jesteś niewierzący to przepraszam.

Masz całe Pismo Święte dowodów na jego istnienie potwierdzone odkryciami archeologicznymi i zapiskami z tamtejszych epok.
Choć są to dowody bardziej na istnienie Jezusa, ale przekłada się to na Boga, ponieważ Jezus uważał się jego syna.
Tak więc Bóg jest bardziej uargumentowany, niż UFO, które ktoś tam widział, coś tam sfotografował.
Nie mówię że obca rasa nie istnieje, ba! Uważam że odwiedza naszą planetę od dawien dawna. Tylko na pewno nie rysować sobie takie bohomazy.
I niby jak mieli je rysować ze statku? Laserem wypalić? Ze statku wyszła by ręka trzymająca wielką łopatę?
Ehh...

Już prędzej uwierzę że Jezus był obcym.

Na pewno mieliby na to wiele sposobów, Jeśli pomogli starożytnym ludziom wznieść piramidy no co są solidne argumenty , to w takim czymś mieli by sobie nie dać rady???