Takiego tematu chyba jeszcze nie było (przynajmniej ja nie znalazłem)
działo to się trochę dawno ale nie zaszkodzi o tym napisać.
Pamiętacie chyba pomórnika, wielu pewnie czytało o dziwnym stworzeniu atakującym kozy państwa Antoniaków w 2009r, zabił oraz pozbawił krwi 8 kóz. Stwór był widywany w Sochaczewie.
Drapieżnik znowu atakuje, wszystko dokładnie opisane w artykule z Paranormal.pl

http://paranormalpl.wordpress.com/2010/ ... gie-mordy/

Spóźniłeś się o rok.

Jakbym tego nie wiedział, ale nikt na naszym forum tych wydarzeń jakoś nie komentował.
Pisze się przecież np. o relacjach z rosyjskim Bigfootem z drugiej wojny światowej, które odbyły się więcej niż rok temu.

Osobiście uważam temat za godny komentowania.

Hmm co do tego chupakabry to wydaje mi się to rodzajem zbiorowej psychozy. Ktoś coś widział, poczytał trochę w internecie i wyszła polska chupakabra, a plotki jak plotki szybko się rozchodzą. Co do tego kto zabija to zamiast zwalać winę na mityczne potworki można założyć że to wina człowieka który nielegalnie sprowadził jakieś mięsożerne zwierze pokroju pumy lub pantery na teren naszego kraju. Zwierzęta te zabijają nie tylko dla pożywienia ale także dla zabawy, płoty nie są dla nich przeciwnikiem. Jeśli chodzi o wysysanie krwi to odpowiednio zaatakowane zwierze wykrwawi się bardzo szybko.