Moja dziewczyna około 2 tygodnie temu, w pobliżu Warszawy widziała ptaka, niestety nie zdążyła mu zrobić zdjęcia (bo to by wiele pomogło). Generalnie mocno się interesuję ptakami więc starałem się dociec co to był za gatunek. Ostatecznie z jej opisu wynikało, że przód był od sójki, a tył bardziej od sroki. Wyglądał jak skrzyżowanie tych dwóch ptaków.

Może to była pliszka. Podaj kolor upierzenie albo lepiej niech twoja dziewczyna go narysuje.

Pliszka to na pewno nie była. Najpierw starałem się zidentyfikować ptaka z relacji, potem wykorzystałem atlas.
Co do tego narysowania to zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ptak ubarwieniem i wielkością pasował do skrzyżowania sójki ze sroką.

Może to była sójka, tylna część ciała sójki jest bardzo podobna do tylnej części ciała sroki.



Patrz na pióra na ogonie.

Według kolejnego rozeznania to ten ptak miał długi ogon jak sroka.
Przy okazji ta sójka, która ma większość typowych dla swojego gatunku cech, ale np. dziwnie wyglądają te duże fragmenty czarnego upierzenia na głowie. Zdarzają się u sójki ciemne albo nawet czarne końcówki piór na stroszonym przez nie na głowie niewysokim czubku, ale nie, aż tak bardzo.

-- 29 Paź 2010, 13:26 --

A może to była jakaś odmiana kuropatwy? Albo innego naszego kuraka.

-- 29 Paź 2010, 19:52 --

A twoja dziewczyna to blondynka?

Chyba z relacji bym się tego dowiedział....
Moja dziewczyna akurat jest brunetką...
A może ty jesteś blondynem kolego? .....

-- 23 Kwi 2011, 13:56 --

Ostatnio okazało się, że to była kukułka rdzawej odmiany rzadka u nas. Dodatkowo miała niski czubek z piór o czarnych końcówkach.