Kryptozoologia
 
Obecny czas: 25 Lis 2024, 15:47

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 55 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 09 Sie 2007, 18:25 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Trykowi się chyba co nieco pomieszało.
Ten link, powinien wszystko wyjaśnić :
http://wiadomosci.onet.pl/1577870,16,item.html

Dodam, że w tym roku, widziałem dwie kozice, gdy byłem w Tatrach.
Fajne stworzenia.

A żeby zbytnio nie odchodzić od tematu, to kolejny gatunek jest blisko zagłady.
Ten zwierz, podobnie jak delfin z Jangcy, który już wyginął, również jest z Chin.
Mowa tu o bardzo dużej rybie - wiosłonosie chińskim :
info o samym gatunku :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wios%C5%82 ... i%C5%84ski
kuzyn tej ryby - wiosłonos amerykański :
http://www.aquarticles.com/images/China ... ish%20.jpg

I same info, o fatalnej sytuacji, tego gatunku :
http://news.nationalgeographic.com/news ... -fish.html

Ostatnia żywa sztuka została schwytana w grudniu 2002 roku.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 09 Sie 2007, 18:28 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Kiedrzu napisał(a):
Trykowi się chyba co nieco pomieszało.
Ten link, powinien wszystko wyjaśnić :
http://wiadomosci.onet.pl/1577870,16,item.html

Dodam, że w tym roku, widziałem dwie kozice, gdy byłem w Tatrach.
Fajne stworzenia.

A żeby zbytnio nie odchodzić od tematu, to kolejny gatunek jest blisko zagłady.
Ten zwierz, podobnie jak delfin z Jangcy, który już wyginął, również jest z Chin.
Mowa tu o bardzo dużej rybie - wiosłonosie chińskim :
info o samym gatunku :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wios%C5%82 ... i%C5%84ski
kuzyn tej ryby - wiosłonos amerykański :
http://www.aquarticles.com/images/China ... ish%20.jpg

I same info, o fatalnej sytuacji, tego gatunku :
http://news.nationalgeographic.com/news ... -fish.html

Ostatnia żywa sztuka została schwytana w grudniu 2002 roku.


thx za wyjaśnienie też byłem w Tartach i też widziałem Kozice, a i jescze jedno ja o tych kozicach słyszałem w tv jak byłem w tatrach  chyba w tvp3 krakow czy innej.


Ostatnio edytowany przez Tryk, 11 Sie 2007, 12:08, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 01 Wrz 2007, 07:07 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
W 2006 roku, naukowcy próbowali odnaleźć żyjącego osbnika delfina z Jangcy, czyli Baiji.
Niestety nie przyniosło to efektów....zwierz miał wyginąć....aczkolwiek jest światełko w tunelu.
Na początku tego miesiąca pewien mieszkaniec tamtejszych rejonów, nagrał na kamerze delfina.
Niektórzy naukowcy, po zbadaniu tego nagrania, doszli do wniosku, że to jest właśnie Baiji.
Inni naukowcy są jednak zdanie, że obserwacja ta, nie jest w 100% pewna, bo zwierze które jest na filmie jest trochę oddalone, stąd trudno o 100% identyfikacje. Aczkolwiek ci sami naukowcy twierdzą, że mimo tego, delfin ten bardzo przypomina, niedawno wymarłego rzekomo Baiji.
http://www.cryptomundo.com/cryptozoo-ne ... i-sighted/


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 15 Wrz 2007, 19:26 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
16 306 gatunkom grozi wymarcie

"Czerwona lista gatunków zagrożonych wymarciem, opublikowana w środę przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody i jej Zasobów (IUCN)"
Ta właśnie lista została, ciut "zaktualizowana"
Stąd ten nius....

Swoją drogą, zaskoczyła mnie informacja, o aż tak fatalnym stanie populacji gawiala....myślałem, że troszkę lepiej...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 15 Wrz 2007, 20:45 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
Kiedrzu napisał(a):

Swoją drogą, zaskoczyła mnie informacja, o aż tak fatalnym stanie populacji gawiala....myślałem, że troszkę lepiej...


Szok normalnie...jeszcze niedawno na crocodilian.com oceniano populację na ok. 3000 (teraz już zmienili na "poniżej 200"), IUCN trochę mniej optymistycznie, w 1996r. mówiła o trochę poniżej 2,5 tysiąca (http://www.flmnh.ufl.edu/natsci/herpeto ... /ggang.htm), przez 11 lat wiadomo, że coś się zmieniło, ale myślałem, że do diabła na lepsze, gdzie podziały się te setki osobników zwracanych naturze po sztucznym odchowaniu??!


Ostatnio edytowany przez Schnappi, 15 Wrz 2007, 22:33, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 15 Wrz 2007, 20:53 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cytuj:
Populacja gawiali z 436 dorosłych osobników w 1997 roku zmalała do 182 w 2006 roku.


Zapewne mowa tu głownie o dorosłych osobnikach....niby w tamtych rejonach, są "fermy gawiali"....mają na celu wychowaniu młodych urodzonych w niewoli, a potem wypuszczją je na wolność...no ale jest jeden problem....ten gatunek niechętnie rozmnaża sie w niewoli....nie słyszałem też, by w przypadku tego gatunku istniały jakieś chronione rezerwaty/obszary stworzone tylko dla tego gatunku, takie jak w przypadku aligatorów chińskich(Braddy Barr, był w takim przecież)...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 15 Wrz 2007, 20:55 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Kiedrzu napisał(a):
nie słyszałem też, by w przypadku tego gatunku istniały jakieś chronione rezerwaty/obszary stworzone tylko dla tego gatunku, takie jak w przypadku aligatorów chińskich(Braddy Barr, był w takim przecież)...

w sumie tak, ale raczej nieodłączą od "użytku" rzeki Ganges :( .


 Profil 
 
 Temat postu: "Wskrzeszony" gatunek tchórza
PostWysłany: 17 Wrz 2007, 17:05 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Amerykańścy naukowcy "wskrzesili" gatunek tchórza uznawanego za całkowicie wymarłego:

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=56414


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 27 Paź 2007, 19:23 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Jest z wielu podobnych niusów w tym miesiącu....
Małpy w niebezpieczeństwie

Swoją drogą, najbardziej obawiam się o los, małp w Afryce....nie jeden gatunek małpy w Afryce, jest "daniem głównym" na stole.
Dotyczy to i goryli, jak i koczkodanów.
Raz, że się na nie poluje, dwa, że niszczy sie ich siedliska, a trzy, że nimi się handluje.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 02 Lis 2007, 17:49 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
10 najbardziej zagrożonych gatunków zwierząt
Można mieć co do niektórych gatunków, poważne wątpliwości(mandarynka...)....ale mimo tego lista ta warta jest uwagi.
No nie ma wreszcie tych głupich słoni...jak dla mnie rzeczjasna.

Ta "10" to(dla tych co kłopoty z językiem mają) :
1. Podkowiec duży
2. Tygrys syberyjski
3. Żółw karetta
4. Bielik
5. Mandarynka
6. Makak wanderu
7. Pingwin toniec
8. Goryl górski
9. Mrówkożer workowaty
10. Tchórz czarnonogi

10 najrzadszych gatunków zwierząt

Lista jako taka, ale też warta uwagi.
Ta "10" to :
1. Żółw olbrzymi z wyspy Pinta - 1 znany okaz - "Lonesome George"
2. Delfin z Jangcy
3. Świstak z Vancouver
4. Nietoperz z Seszeli
5. Nosorożec Jawajski
6. Zajączek szczecianiasty
7. Wombat północny
8. Bawół mindorski
9. Ryś iberyjski
10. Wilk rudy

To tylko kilka gatunków....ich jest znacznie więcej...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 16 Lut 2008, 17:19 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Sty 2008, 12:53
Posty: 34
1. Żółw olbrzymi z wyspy Pinta - 1 znany okaz - "Lonesome George" czyli prowdopodobnie mozna uznać ten gatunek za wymarły niestety


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 16 Lut 2008, 19:49 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Wymarły ?
Niby tak, ale na wolności.

"Lonesome George", czyli Samotny George żyje w niewoli.


Choć naukowcy twierdzą, że być może żyją jeszcze jakieś inne okazy tego gatunku, na pobliskich wysepkach.
Może wśród tych pozostałych żółwi, jest chociaż jeden okaz Geochelone nigra abingdonii(ponoć jest takowy żółw, na sąsiedniej wyspie co ma podobne geny do tego z wyspy Pinta, czyli Georga).
Lecz mimo wszystko, to i tak nie przesądza sprawy, że uda się uchronić ten podgatunek przed wymarciem.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 16 Lut 2008, 20:22 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Sty 2008, 12:53
Posty: 34
A ten żółw jest strasznie duży tak bo chyba już kojarze jakiś reportaz o tym żółwiu. Ale jak słysze takie historie typu naukowcy twierdzą...... to mi się krew gotuje  gatunek na skraju wymarcia a tym sie wydaje że gdzies tam żyje drugi osobnik  zamiast iść i sprawdzić to ci przypuszczają że gdzies tam może jest. Taka bierna postawa nie pomorze żadnemu gautnkowi


Ostatnio edytowany przez Lukezi, 16 Lut 2008, 20:27, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 16 Lut 2008, 21:00 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Lukezi napisał(a):
Taka bierna postawa nie pomorze żadnemu gautnkowi

A wręcz przeciwnie. To właśnie w 99% przez ludzką aktywność giną gatunki. Lepiej niech sobie przypuszczają i pozwolą zwierzakom rozmnażać się w spokoju...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 16 Lut 2008, 21:32 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cytuj:
ale jak słysze takie historie typu naukowcy twierdzą......


Ujmę to tak.
Na pobliskiej wyspie, jest żółw, którego geny są w połowie takie same jak geny Georga.
Jedyny problem, to to, że jest to samiec.

Akurat, na tego osobnika natrafiono rok temu, na wyspie Isabela.
Jest tam około 2000 żółwi, i nadal trwają poszukiwania, czy wśród tych osobników, nie ma innego żółwia, spokrewnionego z Georgem, lub z tym co wspomniałem w wcześniejszym zdaniu.

Warto jeszcze dodać, że póki co Geochelone nigra abingdonii, jeszcze nie wyginął i trochę minie czasu, zanim sie tak stanie(o ile sprawdzi się czarny scenariusz).
George ma dopiero około 60-90 lat.


Ostatnio edytowany przez Kiedrzu, 17 Lut 2008, 09:47, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 15 Gru 2008, 11:11 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Gru 2008, 13:29
Posty: 66
Miejscowość: Gdynia
Mam pytanie w jaki sposób można pomóc tym gatunkom (chodzi bardziej o pomoc finansową)??


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 08 Wrz 2009, 05:59 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 28 Cze 2006, 12:45
Posty: 47
Miejscowość: Lublin
To jeszcze coś z anszego podwórka: węgorz europejski. Właśnie objęty Konwencją waszyngtońską (CITES). Ponad 90 procent węgorzy szklistych, które płyną do europejskich rzek, jest wyławianych przez rybaków francuskich i portugalskich i po tysiąc euro (cena idzie w górę) za kilo i sprzedawanych Chińczykom, którzy wcinają najróżniejsze dziwne rzeczy. Dwa lata temu UE ogłosiła, że jeśli nie zrobi się nic, to za 15 lat węgorz europejski przejdzie do historii jak tur czy gołąb wędrowny. Plany były wielkie, m. in. ograniczenie połowu węgorzy szklistych i okresy ochronne dorosłych przerz połowę każdego miesiąca, ale na nich się skończyło. Ja tam zwolennikiem teorii spiskowych nie jestem, ale widzę tu rękę Chińczyków...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 09 Wrz 2009, 19:07 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
Może Ciut sprostuję Gollumka:) Chyba nie ma tu spiskowej teorii. Nie tylko Chińczycy także my i inne kraje kupują węgorza szklistego...bo czym zarybić nasze jeziora, stawy, a każdy obwód wędkarski, jak także Gospodarstwa Rybackie pragną go mieć w jak największej ilości. Wystarczy przejść się do sklepu i zobaczyć cenę za kilogram ..i wszystko jasne:) Sztuczne tarło nie wchodzi w rachubę w ogóle, co u innych ryb nie stanowi problemu. Pozyskanie tarlaków poza tym jest praktycznie niemożliwe.
My płacimy podobnie jak Chińczycy od 800 do 1000 euro za kilo węgorza szklistego...a zauważmy, że jesteśmy znacznie bliżej jeśli chodzi o transport. Należy jeszcze dodać, że gdyby nie Francuzi, to mały węgorzyk sam by przypłynął do naszych rzek..lub płyną dalej, wtedy pewnie my byśmy odłowili te co podążają dalej i odsprzedali tym do których płynęły:))) Tak to wygląda. Francuzi sprzedają nam węgorza który normalnie sam by przypłynął do nas..tylko w jakiej ilości..zależnie od rodziców:))
I ciekawostka: kiedyś Japończycy próbowali zakręcić w głowie węgorzom budując system sztucznych rzek, kanałów..aby zmylić je , że już dopływają do kresu swej podróżny (tarła i zgonu). Niestety nie udało się, węgorz nie dał się nabić w butelkę:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 10 Wrz 2009, 18:25 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 28 Cze 2006, 12:45
Posty: 47
Miejscowość: Lublin
Otóż niekoniecznie mnie sprostujesz; zarybianie węgorzem szklistym, własnie przez te tysiąc euro, u na jest znikome. A były lata, kiedy w ogóle go nie prowadzono. Nie pamiętam w tej chwili danych, ale spadek jest ogromny. A jeszcze do tego nasza podchowalnia w Rucianem-Nidzie oferuje podchowane węgorze droższe niż np. Szwedzi.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 11 Wrz 2009, 07:03 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
Aby mieć podchowane węgorze tak samo musieli nabyć węgorza szklistego. A czy zarybienie jest znikome to już rzecz każdego z Gospodarstw oddzielnie, tym bardziej, że są sprywatyzowane, a Koła Wędkarskie tez każde sobie rzepkę skrobie..więc skąd dane o zakupie? I uważam, że cena 1000 euro, nie jest znowu taka drastyczna. Ile możne wejść szklistego ma kilogram? Tysiąc..parę tysięcy? Chyba odbiegamy od głównego tematu:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Ginące gatunki
PostWysłany: 11 Wrz 2009, 12:04 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 28 Cze 2006, 12:45
Posty: 47
Miejscowość: Lublin
3-3,8 tys. sztuk na kiloram, średnio 3,5 tys.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Ginące gatunki
PostWysłany: 12 Lip 2010, 07:48 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Kwi 2009, 08:27
Posty: 18
Żeby odświeżyć informacje, to jeśli chodzi o same ptaki, sytuacja wygląda następująco:
1. Bielik madagaskarski (jedynie ok. 10 par lęgowych)
2. Kakapo
3. Dzięcioł wielkodzioby
4. Szlarnik (Zosterops albogularis)
5. Columba mayeri (brak nazwy polskiej)
6. Pustułka malgaska (z Mauritius) ok. 50 osobników na stan obecny
7. Moo hawajski
8. Copsychus sechellarum (przedstawiciel drozdowatych)
9. Dzięcioł cesarski
10. Ara (Anodorhynchus leari)
Z ciekawszych ptaków na liście najbardziej zagrożonych gatunków to np. kulik eskimoski jest na miejscu 15, perkoz gwatemalski na 19, kondor kalifornijski spadł na miejsce 12, ibis grzywiasty na 20, trochę prędzej jest ibis japoński na 17.


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Ginące gatunki
PostWysłany: 12 Lip 2010, 08:11 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 20 Gru 2005, 15:16
Posty: 220
Miejscowość: Wrocław
Dane niezbyt aktualne:
Dzięcioły cesarski i wielkodzioby uznane są za wymarłe. Cesarski wymarł gdzieś na początku XX w. Kilkuletnie poszukiwania (od 2005 r.) na szeroką skalę nie ujawniły nawet najmniejszego śladu istnienia dzięcioła wielkodziobego. W tym roku został ogłoszony gatunkiem wymarłym.

-- 12 Lip 2010, 08:16 --

A i jeszcze Columba mayeri to właściwie Nesoenas mayeri a jego polska nazwa to gołąb rdzawosterny.
Szlarnik (Zosterops albogularis) to szlarnik białopierśny.
Moo hawajski ? Pewnie chodzi o ptaki Moho z rodziny Mohoidae - wszystkie cztery gatunki zostały uznane za wymarłe, były to tzw. reliktowce. Żaden z nich nie nazywała się hawajski choć wszystkie żyły na Hawajach. Cała rodzina wymarła w czasach współczesnych. Smutne.


Ostatnio edytowany przez dopler, 12 Lip 2010, 08:30, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Re: Ginące gatunki
PostWysłany: 12 Lip 2010, 08:24 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 Kwi 2009, 08:27
Posty: 18
Aha, tego nie wiedziałam, a mogę zapytać jak sytuacja wygląda w przypadku małpożera filipińskiego i pustułki z Mauritiusu, bo na jej temat w jednej publikacji znalazłam, że populacja na wyspie wzrosła do 1000 osobników. Książka jest z 2006 roku, a jak jest teraz? Ktoś wie? A i jeszcze bym zapomniała o żurawiu białym, jakby ktoś cosik wiedział o jego stanie liczebnościowym, byłabym wdzięczna za odpowiedź. ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Ginące gatunki
PostWysłany: 12 Lip 2010, 08:50 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 20 Gru 2005, 15:16
Posty: 220
Miejscowość: Wrocław
Kwestia zagrożonych gatunków to temat morze. Jeśli chodzi o ary to oprócz wymienionej ary błękitnej skrajnie zagrożona jest ara modra (już nie występuje na wolności). Tak samo jest z żurawiami - np. wymieniony żuraw biały (inaczej syberyski) czy żuraw krzykliwy z którym jest chyba jeszcze gorzej.
Małpożer pewnie niedługo wyginie. Istniejąca populacja jest już prawdopodobnie za mała aby utrzymać różnorodność genetyczną i zapewnić przetrwanie.
Jeśli chodzi o pustułkę malagaską to nie wiem czy zagrożona jest populacja na Mauritiusie czy cały gatunek (występują chyba jeszcze np. na Seszelach)


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 55 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group