Nigdzie nie znalazłem na tym forum tematu o hogzilli tak więc postanowiłem sam go napisać. Otóż jest to zwierzę wyglądające jak gigantyczny dzik. Ma ok. 2,3 m długości choć krążą pogłoski że moze byc znacznie większe (3,6 czy nawet 5m). A więc podawajcie o niej jakieś informacje bo ja znalazłem tylko maleńki artykulik w Wikipedii. Aha, i jeszcze jedno; Gdyby taki temat jednak istniał to przepraszam.

Na National Geographic leciał o tym dokument - legenda powstała na podstawie upolowanego okazu długości ponad 3 metrów. Odnaleziono zwłoki, obadano i obmierzono, pobrano próbki do badań genetycznych. Które wykazały, że okaz ten to była krzyżówka świni domowej i dzika. I podobnych w lasach USA mogą być jeszcze spore ilości.
Dokument ten był emitowany już kilkakrotnie - NG zresztą tak czesto robi - więc jest szansa, że jeszcze go zapodadzą.
Moim zdaniem nie można tego traktować jak kryptydę.

No ale i tak ciekawe stworzenie. Mogły sie nażreć genetycznie modyfikowanej żywności

W końcu amerykańskie
U nich GMO to w zasadzie standard.

Tak jak mówił Shi-Ra jest ot krzyżówka dzika i świni domowej.
Co ciekawe był to osobnik młody w wieku 6 lat......a mimo to mógł z łatwoscią zabić człowieka. Taka świnka pożyć mogła by jeszcze z 20 lat(chyba przesadzam) i wtedy to by była bestia niczym drapieżne świnie z okresu ..... (tego po dinozaurach).
W dzisjeszych czasach jednak, nie ma zwykłego gat. świni która by mogła się równać z taką krzyżówką.....Co by było gdyby dziki itp, zostały by wypchnięte z ekosystemu przez te mutacje...brrr...strach pomyśleć, ale na szczeście póki co jest mało prawdopodobne.

To z pewnością świnia - torbacz z australii, albo krzyżówka świni z mr. Kaliszem...

Hmm, ciekawe ale czy te 2,3 metra to tak wiele ? u wujka na mazurach widziałem 2,8 jak nie więcej świnio-dzika z hodowli jak kto chce to niech przeszuka galerie tej http://www.koniemazury.pl strony całkiem możliwe że jest nawet jego fotka. Jak go odstrzelili na święta to nie było miejsca żeby go oskurowac nie było tak wysokiego miejsca.

A rekordowa świnia hodowlana - z Chin - ważyła tonę. Świnie mogą byc naprawdę ogromne.

wow! napisz coś o tej świni albo podaj link

O tej świni było w programie o Hogzilli.....

a słyszeliście o 11-kilowym króliku z Niemiec?

Nie :shock:

Ale z pewnością była by z nigo zajedwabista potrawka.

ja bym go nie jadł

Dlaczego?

Heh ja mam kilkukilowego królika kto chętny?

to była wzasadzie króliczyca która urodziła 9-kilowego królika. To nie przypadek! A jeśli karmili Ją jakimiś chemikaliami? Albo skrzyzowali z tonową świnią z Chin?

Dobre
Taka krzyżówka to byłoby wyzwanie dla zoologów

Papuga ja jestem chętny...
Hogzilla była taka wielka ,obok miejsce w którym ją zabito znaduje się staw.
Ryby w nim żyjąca karmię specjalną karmą która wplywa na wzrost.
Często w tym jeziorze spotykano naprawe ogromne ryby.
Hogzilla podjadała ten pokarm i koniec zagadki

Dzięki tej karmie normalnie kilowe leszcze ważyły po 2,5 kg. Hogzilla >>miała<< mieć 3,6 m i ważyć 500kg. Potem okazało się, że ważyła 363kg (a więc, jesli wierzyć większości żródeł, tylko marne 13kilo więcej niż inni rekordziści wśród ,,czystych'' dzików. Gdy po wykopaniu zwłok okazało się, że mieży tylko 2,25m zaczęła się ,,spychologia''- jeden zmierzenie hogzilli trzech i 6-u dziesiątych metra zganiał na drugiego. Wg. ,,Wikipedii'' była długa na 2,4m.

Co do hogzilly to ja też ten program widziałąm i tak jak mówi


To właśnie to jedna wielka pomyłka i ta świnia czy dzik czy czego tam jest więcej. Wcale nie jest paranormalną istotą

Lili, ale kryptozoologia nie zajmuje się paranormalnymi istotami! No, jest parę wyjątków. W przeważającej mierze są to rzekome zwierzęta których krewniacy są dobrze znani naucę. Trzeba jednak przyznać rację, że Hogzilla nie jest żadną kryptydą.

No sory pomyliłam się. Jednak zgadzam się z Nikiforem, że to nie żadna kryptyda

Słyszałem o czymś podobnym na National Geographic. O jakejś zekomo wielkiej świni. Ludzie kojażyli ją z BigFootem. Lecz miała być troche inna dalej zabardzo nie pamietam było to dośc dawno.

To ta sama sprawa, snake, co opisana w tym temacie.

Czyli przesto chhcesz powiedzieć ze to Bigfoot ??. Ba mo sie to bardzo z tym kojazy.

NIE. Chodzi mi o to, że ta świnia, o której oglądałes na National Geographic i ta, o której jest ten temat na tym forum to jedna i ta sama świnka.

EJ MOŻE i jestem nowy, ale się troszke na tym znam , był o tym kiedyś film na discowery science :) Wyrosła taka duża, bo tam koleś, które łowił ryby wrzucał tam coś z proteinami i ta świnia to jadła i taka wielka urosła )

Kilka postów wyżej już o tym pisano
Może mała sugestia, chociaż na tym też powinieneś się znać - zanim coś napiszesz, przeczytaj temat w którym chcesz się wypowiedzieć

zdjęcie hogzilli

http://www.molyworld.net/aa/ffa12.htm

Jezu ile było by kielbasy a ja zakopali :cry: