No w końcu jakiś temat o moich zamijowaniach poza kryptozoologią hehe.
więc może tak:
zapraszam do wymieniania się metodami połowu, swoimi osobistymi rekordami i informacjami na temat łowisk
Może zaczne:
Teraz mam 14 lat, zaczołem łowic kiedy miałem 4 (hehe dziadek pokazywał mi jak się do tego zabrac) czyli już 10 lat.
Moja ulubiona metoda to metoda spławikowa i gruntowa ( spręzynowa).
Moje ulubione łowiksa to łowiska umieszczone w woj. Wielkopolskim (Skórka jez. Rogownica, Piła, Zalew Koszycki, Nowa Wieś Ujska ( zbiornik retencyjny i tamtejsze jezioro), Ujście, rzeka Noteć i Rzeka Gwda).
Nie mam jakiś szczególnych osiągnieć w wędkarstwie, ale moja największa sztuka to Leszcz 54 cm i 1,8 kg (groooby xD) wyłowiony w Skórce metodą spławikową. Tą sama metoda wyłowiłem mniejszą , ale za to najbardzej waleczną moją rybę 40 cm lin 1,2 kg wyłowiony także w Skórce męczyłem się z nim ok. 20 - 5 min (wedka była zaplontana).
W następnym roku będe zdawał na karte Wędkarską (narazie mam członkowska płacę składkimogę łowić na 2 wędki pod opieka, ale tylko w wodach nizinnych (czyli już nie w Krępsku kraina Pstrąga i Lipienia).
Łowie delikatnymi sprzętami, krótkimi wędkami, najczęściej z giętką szczytówką, która potęguje "czucie ryby na kiju '
za jakiekolwiek błędy przepraszam tekst pisałem o 8:15