"Szybko trzepotał skrzydłami i leciał prostym torem. Kiedy przelatywał nad naszymi , głowami zaóważyliśmy dziwną budowę jego ciała. Olbrzymie skrzydła porastały szarawe pióra. Wielka głowa przypominała głowę szarańczy. Oczy były szeroko otwarte i błyszczały niczym płonące węgle.Wydawało się że głowę pokrywa gruba i gęsta szczecina, jak u dzika , a na wydłużonym , wężowym ciele widać było lśniące łuski , które uderzały o siebie wydając metaliczny dzwięk kiedy dziwne zwierzę zataczało łuk w locie"..ładny opis
Posiadając jakąś tam widzę ogólną, nie ukierunkowaną tylko np: na płazy, można pokusić sie o stwierdzenie jedno. Jakoś opis mi się kojarzy tylko z jednym. Żaden ptak, gad, wąż itd, po prostu szarańczak..ale ciut duży. Po pierwsze czy znacie jakiegoś ptaka, nie tylko ptaka ale jakąkolwiek istotę latającą o dużych rozmiarach, która szybko trzepocze skrzydłami???? to nie koliber:))) Za to robi to owady, niezależnie od rozmiarów, po prostu inna motoryka. Szare pióra, mogło to być złudzenie, powstałe na skutek wzorów na skrzydłach, jeśli łapaliście kiedyś szarańcze i im pokrewne wiecie, ze wzory bywają przepiękne, co prawda na osłonach skrzydeł, nawet zbliżone faktura właśnie do piór, kory drzewa itd, głowa no podobna właśnie do szarańczaka i te oczka..też lśniące i duże idealnie pasują. Łuski także, są na miejscu, właśnie szarańczaki mają pancerzyki które składają sie z płytek, podobnych wizualnie do łusek, zwłaszcza na długim odwłoku. No i ten dźwięk podsumowuje wszystko. Słyszymy go nawet jak leci malutki konik polny..a co dopiero taka bestia:))) A Cykady cykają