Skóra wilka z Andów znajdująca się w Muzeum Zoologicznym w Monachium (Alan Pringle/Fortean Picture Library©) Od ponad pół wieku toczy się bitwa o tajemniczą skórę dziwnego ssaka, podobnego do wilka zamieszkującego jakoby wielkie i długie Andy, wysokie rejony na pograniczu Argentyny i Chile. Historia wilka andyjskiego obfituje w wiele historii i hipotez. Czy jednak zwierzę takie istniało w ogóle? Od wielu lat zoologowie postawili na nim krzyżyk. Krypotozoologia jednak próbuje wyjaśnić ostatecznie pochodzenie tajemniczej skóry czy czaszki zagubionej po wojnie. Badania genetyczne warstw skóry przeprowadzone w 2000 roku w monachijskim Muzeum nie potwierdziły jednak żadnej z teorii, bowiem skóra zawierała DNA zarówno wilka, psa, człowieka jak i świni, ale być może i elementy nukleosomowe innych ssaków, takich jak lam. Futro zostało również modyfikowane chemicznie. Czaszka ze słabym uzębieniem i silnymi szczękami mogła należeć do bardzo wyrośniętego wilka grzywiastego. Solidne, krótkie nogi, krzaczasty ogon i grzywiaste przedłużenie na karku przekonują niektórych że wilk andyjski mógł istnieć. Czym jednak był?
Czytaj więcej