W 1658 roku francuski admirał Etienne de Flacourt, w sprawozdaniu z Madagaskaru, opisał niezwykłe stworzenie wielkości dwuletniego cielaka z okrągłą głową, ludzką twarzą i uszami, małpimi stopami, krótkim ogonkiem oraz kędzierzawą sierścią.
Jak wiadomo na Madagaskarze żyją różne gatunki lemurów jednak opis Flacourta nie pasował do żadnego ze znanych wówczas gatunków. Tratratratra - bo tak nazwano to zwierze - została uznana za stworzenie wymyślone przez tubylców.
Podczas późniejszych badań paleontologicznych odkryto skamienialiny kilku odmian olbrzymich lemurów, a wśród nich ogromnego gatunku nazwanego Megaladapis. Prawdopodobny wygląd tego lemura, odtworzony na podstawie szczątków, bardzo przypomina opis owej Tratratratry.
Lemur Megaladapis był pierwotnie uważany za wymarłego od kilku tysiącleci. Jednak szczegółowwe relacje tubylców o Tratratratrze i odkrycie kości Megaladopis sprzed tysiąca lat według zoologów świadczą o tym, że stworzenie to żyło w tym samym czasie co ludzie, którzy przybyli na Madagaskar w VI wieku. Naukowcy przypuszczają również, że mogło ono przetrwać w nielicznych grupach aż do XVI lub XVII wieku, zanim jak twierdzą jego populacja została zniszczona na skutek polowań.
[img=http://img171.imageshack.us/img171/7694/fjohnseries2megaladapishu3.th.jpg]http://[img=http://img181.imageshack.us/img181/452/tretretretre2mr7.th.jpg]Megaladapsis wyglądem bardziej przypominał koale niż lemura. Miał ciało krępej budowy, długie ramiona i palce przystosowane do wspinania się po drzewach. Ale czy to właśnie on był początkiem legendy o Tratratratrze?
Na podstawie Księgi Tajemnic R.D.