Jak dobrze, że jedynaczką jestem....

Wiesz, może moja siostrunia byłaby znośniejsza gdyby nie miała IQ 160... słowem mały geniusz mi się trafił i jest troszkę zbyt rozwinięta jak na swój wiek. Męczy ludzi bo chce tylko do starszych i ogólnie ciężko gadać z kimś kto jest strasznie do Ciebie podobny, jak z magnesem, te same bieguny się odpychają.

Aaaa... no i może jeszcze dlatego że robie jej za ojca, brata, kumpla, ochroniarza i Wikipedie...

Więc sugerujesz, że jesteś małym geniuszem, zbyt rozwinietym jak na swój wiek i wolisz przebywać w towarzystwie starszych?

A tak poważnie to zawsze chciałam mieć starszego brata, albo siostrę bliźniaczke, tylko na jedno i drugie już za późno.

Do geniusza to mi tak blisko jak tobie do zdobycia bliźniaczki...

Zwyczajnie ta małolata jest na identycznym poziomie jak ja, i to nie jest nic miłego jak widzisz że 9 latka uczy nauczycielkę jak wyjaśnić jej rówieśnikom ze dzieci nie są z kapusty (to akurat jest prawdziwa sytuacja...)

Uwierz mi że fajnie jest mieć starsze rodzeństwo, ale nie jest fajnie nim być.

Pewnie nauczycielka się nieźle zestresowała. Pamietam jak moja wychówa z liceum próbowała nam takie rzeczy tłumaczyć (swoją drogą to trochę późno na taką edukację), po raz pierwszy była cisza na lekcji, kazdy udawał, ze słucha ze skupieniem a biedna kobieta aż się jąkać zaczęła z nerwów.

Wiesz jak moja Kaśka powiedział
"- Penisa się wkłada do pochwy proszę panią, czytałam o tym i na obrazkach widziałam"
To potem było na mnie że porno na chacie zostawiam... a ja nawet nie czytam i nie kupuje...

To rzeczywiście niezła jest  ale wątek "przygotowania do życia w rodzinie" lepiej w shoutboxie poruszać bo nas niedługo za offtopy zjadą...

Ja na moje nieszczęście mam brata o 4 lata starszego :/

Ciesz się, że to nie siostra. A z bratem przynajmniej na imprezy możesz chodzić, jest ktoś kto Ci piwo może kupić jak dowodu nie masz 

A ja mam o 7 lat starszą siostre

I piwo ona kupuje lub jej chłopak, bo niestety do 18 u mnie długa droga.... 

co ciekawe mnie dopiero po 18 zaczęli o dowód pytać i jak na złość nigdy go wtedy przy sobie nie miałam.

Na imprezy z nim nie chodze, a piwo to se sam moge kupić (choć nie mam 18) bo jest u mnie w mieście taki sklep gdzie sprzedają

Mnie też... ale przed 18-nastką to ja niemal abstynentem byłem
Ale czasem dla równowagi ktoś się kopnie w drugą stronę i np. usłysze pytanie czy abym nie miał już 26 lat skończonych

Heh mój brat ma 10 lat, ja sam 16, a co do alkoholu, no to raczej jestem abstynentem, poczekam najwyżej 2 latka, a co mi tam ^^