"Kiedrzu" napisał(a):
Czy ja wiem czy wymiotło, ponoć ze względu na tego krokodyla wielu ludzi tam przyjeżdżalo, a i wiele osób na tym rzekomym gadzie zarobiło.
W okolicy, furore robiły zabawki i balony w kształcie krokodyla.
Przypomniał mi się inny przypdek związany z krokodylami, a mianowicie rok temu, jakiś hodowca wypuścił na obrzeżach Jaworzna 2 kajmany...ludzie widzieli takowe i udało się odnaleźć jednego, martwego niestety....drugi pewnie tak samo skończył.
A jeśli już wspominamy o egzotykach w naszym kraju, to warto wspomnieć o tych nieszczęsnych żółwiach czerwonolicych, które ponoć na 80% są w stanie przezimować w naszym kraju.
Jest to solidny rywal dla naszych rodzimych żółwi błotnych :/.
Troche odbiegamy z tematu, ale jeśli Oszołom nie ma nic przeciwko, to możemy tu podyskutoać o niechcianych i niespodziewanych gosciach zza granicy.
Stworzyłem więc nowy temat, żeby nie robić bałaganu.
Sprzedawcy gadżetów pewno istotnie na krokodylu zarobili, natomiast wypłoszyło ludzi wypoczywających nad jeziorem.