Zapewne nowi użtkownicy mało o tym wiedzą....
Van jest to słone jezioro w Turcjii, lecz ponoć mieszka w nim potwór.
Na zbadanie tego jeziora wybierał sie nawet sam J. Coustoo(nie wiem jak się to pisze, ale jest to słynny francuski badacz oceanu).
Macie tu filmik przedstawiający ową bestie.

http://www.envasion.net/2004/vid/vanmonster.mov

Cousteau - tak się to pisze

A wie może ktoś coś więcej o tym zdjęciu - http://www.cryptozoology.com/gallery/di ... hp?id=1891
Jeśli rzeczywiście przedstawia ono potwora z jeziora Van.....nie wygląda na fałszerstwo...i byłoby dowodem na to, że jezioro to zamieszkuje przedtsawiciel syren, krewny diugonia i manata......

To zdjęcie pachnie dosyć wyraźnie "fotoszopem", ale nie oznacza to, iż wyklucza to, iż owym potworem z jeziora Van, jest jakiś manat/diugoń...ale raczej w to wątpie.

Gdzieś czytałem o tym zdjęciu... Podaje sie, że to zdjęcie potwora z jeziora Van, ale w rzeczywistości zostało zrobione manatowi i "podkolorowane" photoshopem czy innym takim programem. Jednym słowem fake.

Nie mogło zostać zrobione manatowi, tylko diugoniowi - bo zwierzę z tego zdjęcia ma płetwą taka jak u waleni - taką ma diugoń, manat ma zupełnie inną, taką: http://cars.er.usgs.gov/pics/db_manatee0611.jpg

Niedawno na jakimś forum, przeczytałem ciekawą rzecz apropo tego "potfora" .
Otóż okazuje się, że region w którym znajduje się owe jezioro, jest regionem bardzo biednym i potwór miał być niczym nessie w Szkocjii. Wiadomo, że tam potwór przyciągnął niejednego i wiele osób zostawiło  tam "pieniążki". Mieszkańcy tego regionu w Turcjii, też na to liczyli i ponoć im się to udało.
A to, że potwór w jeziorze Van, nie istnieje, wie każdy turek.....nagranie video, też ponoć było "fejkiem" i wszyscy dawno o tym wiedzieli...