Kotowate stworzenie uchwycone aparatem fotograficznym na wyspie Borneo może być nowym gatunkiem zwierzęcia mięsożernego, ogłosiła we wtorek 6 grudnia organizacja World Wildlife Found.

Jeśli zostałoby to potwierdzone, zwierzę - mające ciemne futro i długi, krzaczasty ogon - byłoby pierwszym odkrytym na wyspie nowym gatunkiem od 1895 roku, gdy wyspa Borneo została odkryta - podali przedstawiciele organizacji.

- Aparaty fotograficzne umieszczone w parku narodowym Mentarang Kayan w celu fotografowania zwierząt, wykonały dwa zdjęcia zwierzęcia - powiedział Stephan Wulffraat, holenderski biolog, koordynujący badanie gatunku przez WWF.

- Zapytaliśmy kilku ekspertów z wyspy Borneo. Niektórzy mówili, że [zwierzę] wygląda jak lemur, jednak najwięcej [naukowców] było przekonanych, że jest to nowy gatunek zwierzęcia mięsożernego - powiedział Wulffraat.- Dopóki nie schwytamy żywego okazu, nie możemy być stuprocentowo pewni. Obecnie mamy tylko 90% pewności.

Od roku 1994 badacze odkryli na Borneo ponad 360 nowych gatunków, w większości owadów i roślin.

Wyspa, która podzielona jest między Malezję, Indonezję i Brunei, ma bardzo ciekawą przyrodę, jednakże jej lasy zagrożone są wycinką z powodu wzrastającej produkcji gumy i zwiększających się plantacji palm oliwnych.

Opracował: Ivellios
Na podstawie: The Associated Press

Zdjęcie zwierzaka:
http://kryptozoologia.zjawiska.hosted.p ... ge&pid=339

Uważam , że to jakiś nowy gatunek cywety, jakiegoś łasza, albo mangusty.

Kryptyda to nie jest, raczej jakis nowy kociak...

no jak może byc kryptyda jak jest potwierdzona przez naukę???????

A gdzie pisze, że zostało "potwierdzone przez naukę"? Eksperci tylko potwierdzili, że takie zwierzę istnieje, nie zdołali go jednak zbadać.

no mimo wszystko i tak nie mozna uznac takiego zwierzeta za kryptyde no i nie "pisze" tylko jest napisne

[size=9px][ Dodano: 2006-05-19, 20:44 ][/size]
zwierzecia

Dlaczego według ciebie nie można uznać tego zwierzęcia za kryptydę?
Podaj jakiś konkretny powód.

eeeeeeee no dobra niech sobie bedzie kryptydą ale na pewno nie taką jak yeti i prosze sie mnie juz nie pytać dlaczego

Wygląda na coś z łasicowatych zdecydowanie. A tego typu badania - aparat robiące zdjęcia - to świetny pomysł. Powinny mieć jeszcze zdalną transmisję danych - i być kompletnie bezobsługowe. Śladu czlowieka

Zgadzam się. Sam chyba sobie takie zamontuję w lesie nieopodal

W ten sam sposób sfotografować inne nieznane stworzenia.
Np.
Zamontować taką w gospodarstwie gdzie grasuje Chupa.

Gdy zamontowano taką kamerę w Loch Ness też coś uchwyciła.

W Loch Ness juz jest

Kiedyś na National Geographic był film o kryptozoologii i tam właśnie pokazywali ludzi, którzy w taki sposób - tzn. poprzez porozstawianie aparatów i okresowe sprawdzanie co uchwyciły poszukują kryptyd. Był tam np. chłopak ze Stanów który tak właśnie szuka Big Foot'a.
Najciekawsze były jednak dane o ekipie badaczy z Borneo - dla nich to podstawowe narzędzie badawcze. Szukają Orang-Pendek'a a do tej pory - przy okazji niejako - odkryli ptaka, który miał wyginąć w latach siedemdziesiątych.
Optymistyczne
A Loch Ness ma kamerki internetowe - aczkolwiek widok z nich - poza fatalną jakością - jest usypiający... Szara tafla wody.

Powiedzmy tak:
Zwierzę zostało zarejestrowane w parku narodowym Kayan Mentarang. Naukowcom nie udało się go schwytać, trwają jego poszukiwania.
Co do jego klasyfikacji to zwierzę może być jednak nie tyle nowym gatunkiem a przedstawicielem bardzo rzadkiego gatunku drapieżnika-Diplogale hosei.
Zdjęcie zwierza:


Diplogale hosei to łaszowaty z Borneo którego okazy ostatni raz widywano w 1955. Istnieje bodajże chyba tylko jedno zdjęcie- zdjęcie okazu typowego. Zatem owe zwierzę może nie być tyle nowym gatunkiem, o ile przedstawicielem znanego zwierzęcia.


miejsce występowania:
http://www.lioncrusher.com/images/range ... _range.gif

Coś mi tu nie pasi... zostało schwytane, ale nie udało się go schwytać...

Ivellios, Caniche nie napisał ,,schwytane w tym parku", tylko ,,zarejestrowane".

Bo poprawiłem.

http://www.cryptomundo.com/cryptozoo-ne ... -flying-sq

Ciekawe...po przeanalizowaniu tego zdjęcia i zdjęć znanych gatunków występujących na Borneo, niektórzy badacze doszli do wniosku, iż to dziwne zwierzę mogło być gatunkiem wielkiej latającej wiewiórki, Aeromys thomasi, zamieszkującej południowo-wschodnią Azję...niekoniecznie tym niewidzianym od 50 lat gatunkiem łaszowatego.

Cóz...gdyby ten liść nie zasłonił tej "mordki" od razu było by wiadomo, czy to łasz czy to gryzoń.

Faktycznie zwierze mogło być, tą wiewiórką opisaną przez Hose'a nazwany nazwiskiem Odfielda Thomasa w 1900 roku. Nie prowadziłem tutaj badań, ale czułem że zwierze nie było łaszowatym-nie zastanawiałem się czym, ale teraz wiem że ..no właśnie napewno wierze nie jest Diplogale hosei, ale nie jestem pewien czy jest Aeromys thomasi. wszystko się zgadza-wydłużone tylnie kończyny-cecha charakterystyczna np. wiewiórek.




Jedyne zdjęcie(oprócz tych dwóch na cryptomundo) Diplogale hosei z Small Carnivore Specialist Group:

Na jednej stronie znalazlem rysunek diplogale hosei.