chodzi mi o to, że to mogła być POJEDYŃCZA mutacja...

Mutacje, które zaowocowały by wyostem tak okazałych skrzydeł lub poroża nie mogły zajść jednorazowo bez ingerencji człowieka. Ew. Mogły by być to jakies kikuty ( jak np. pozostałości po kończynach u padalców lub pyonów ).

chodzi mi tylko o jackolope`a  a i te rogi mogły być malutkie wkońcu to tylko naskórek(kreatyna)

Do kurfy nędzy, przestań wszystko wyjaśniać mutacjami! Jak nie potrafisz powiedzieć nic sensownego (bo tych "mutacji" (sic...) jakoś niczym nie wyjaśniasz >.>) to się lepiej w ogóle nie odzywaj.

To sporo tych pojedyńczych mutacji i, z tego co napisano, nawet wypchanego sobie kupić można. Nie powiem, ktoś miał wprost genialny pomysł na biznes.
Inne zdjęcie stworka:

Z takim porożem to już dawno powinien być martwy (i nie chodzi mi bynajmniej o jego rozmiar)

Te wypchane cudaki są nawet sprzedawane u ruskich na bazarach... Mój wujek miał nawet wypchanego bażanta z jelenim porożem... Jak się dobrze rozejrzeć to i jackalope'a sobie kupisz. Ale na jego autentyczność nie licz... 

Zające z wyrostkami na głowie - określanymi właśnie jako poroże - są w Stanach spotykane. Sporadycznie ale jednak. Nie jest to natomiast poroże jelenia

A Tryk chyba tego nie znalazł więc go wyręcze - spowodowane jest to zainfekowaniem królika przez wirus  Papilloma. Pod jego wpływem na jego czaszce pojawiają się podobne do rogów wyrostki o których napisał Shi_ra.

hmmm... mi sie zdaje że ktoś sobie jaja robił. Bo moi drodzy widziałem zdjęcia "jackalopów". Widziałem zdjęcia tych prawdziwych i stwierdzam-to jest straszne. Nie mają one jelenich rogów ale narośle które które rozprzestrzeniają sie po całym ciele. Rozmawiałem nawetz leśniczym, powiedział mi że to rodzaj grzyba który atakuje zające. Do zarażenia może dojść poprzez urodzenie (matka była chora), albo przez pokarm.[code][/code]

Ten temat w sumie można zamknąć, bo napisałem o nich artykuł który wyczerpuje całą historię...

https://www.kryptozoologia.pl/503,35,artykul.html

Nie ma punktu widzenia ewolucji bo ... ewolucja jest ślepa. Jest mnóstwo przykładów na "wytwory" ewolucji utrudniających wręcz przeżycie zwierzęcia.

W Niemczech na Bawarii też takie dziwolągi robią i chyba już każdego małego zwierzaka tak zmutowali, fantazja ludzka nie zna granic, czym dziwniejszy tym lepszy

Zajonc z rogami ma sens.
Jackalope morze ich urzywać tak samo jak jelń.Ale skrzydlaty rogaty zajonc!?to poprostu BZDURA.

przy okazji Wolimger wyglonda słodko.







PS.Jak wstawiać grafike bo mam problem.(nieaktualne)

W tym wypadku rzeczywiście mamy do czynienia z infekcją wirusową powodującą wytwarzanie się narośli rozprzestrzeniających się z głowy na całe ciało.
Znalazłem relacje np. z 1947r o upolowaniu w Missouri królika z zaczątkiem 8 rogów ale podciągałbym takie i inne tego typu historie pod niemożności identyfikacji tego zjawiska jako choroby (wirusologia była wtedy jeszcze w powijakach).