Zapis z mojego zeszytu, w którym normalnie trzymam adresy koleżanek Kilka uwag:
- jedyne lotnisko w tej okolicy znajduje się w Pyrzowicach, obiekt zaś wzlatywał od strony Rudy Śląskiej
- z tego, co ja się orientuję, to samolot pasażerski nie potrafi podczas startu wirować wokół własnej osi...
Co to waszym zdaniem mogło być

ja i mój brat widzieliśmy coś pdobnego jednak miało światła takie jak normalne samoloty (te migajhące) na początku leciało nisko ( 500 metrów) alee często zmieniało kurs potem poleciało wysoko i na południe :/
ps. Wiem że migało na czerwono i nie widziałem żeby to coś wirowało. patrzyłem gołym okiem a więc obiekt mógł być nawet 15000m wyżej (mieszkam w górach a więc dlatego obiekt był niżej)
Pewnie widzieliśmy ufo ;O

Może to ufo, albo latające kule z Wylatowa....

moj brat narysowal prosty szkic w paincie jak wygladal ten obieky (znizyl sie na tyle by widziec jego ksztalt) to byl trojkat chcecie to wysle wam przez gg

Zastanawiam się nad zainteresowaniem tą sprawą jakiejś organizacji, np Nautilus. Może oni by coś wskórali jeśli chodzi o to, czym ten obiekt był

miałem coś podobnego w święta. Coś mi migneło ale mogły byc to petardy

w które święta

bożego narodzenia rok temu

ja sie nie wypowiem b oraczej wiecei

miałeś podobne zdarzenie ?

mi chodzilo ze to jest ufo ale nie chcialem tego wypowiadac bo to juz was napewno wnerwia

Teraz wiem jak czuje się Fox Mulder
A tak powaznie to w Polsce trudno o takie zdarzenie zazwyczaj dzieje się to na wsi

Najcześciej we wsi....przykład......Wylatowo(nie jestem specem od NOL-ów, więc się więcej nie wypowiadam)

tak w Kujawskiem-Pomorskim,Inowrocław,kręgi w zborzu, porwania,wieś

bo taki napity wieśniak ma bujna wyobraznie

też racja.
Najłatwiej zamólic niewykształconych

Najwięcej spotkań było w Krakowie (na przedmieściach).

Wygląda na NOL. Sporo też jest widywanych na Opolszczyźnie - okolice góry Świętej Anny.

eeeeeeeeee znowu ufo kiedys sie tym interesowałem ale kryptozoologia ciekawsza

[size=9px][ Dodano: 2006-06-04, 17:12 ][/size]
helikopter albo motolotnie widzieli i maja podnietę

Słyszałem, ze Hitler miał plany na "samolot" przypominający talerz. Udało mu się - miała to być jednostka zwiadowcza.Coś tam było, że rozbił się w USA podczas szpiegowania , wszyscy zginęli i badali Amerykańce wrak^^

Małe australijskie kangury (walabie) narkotyzują się opium, a potem zbierają się w krąg i przemieszczają się w kółko po polu makowym – podają władze Tasmanii. Czyżby zagadka miłośników UFO o tajemniczych kręgach na polu została wyjaśniona? O sprawie pisze BBC.

Lara Giddings, prokurator generalna stanu Tasmania poinformowała, że torbacze zbierają się na polach, na których uprawia się mak do celów leczniczych.

Mamy problem z walabiami, które Bezkarnie wkraczają na pola, gryzą makówki, a następnie silnie odurzone przemieszczają się w utworzonym kręgu
Lara Giddings

Rick Rockliff, rzecznik Tasmanian Alkaloids, jednej z największych firm zajmujących się uprawą maku mówi, że takie zachowanie właściwe jest nie tylko dla torbaczy. – Wielokrotnie w okresie żniw przychodziły też owce. Jadły makówki, a potem dreptały w kółko – opowiada.

Historia zna wiele przypadków pojawiających się tajemniczych kręgów na polach uprawnych. Pierwsze takie tajemnicze znaki w Australii odnotowano w 1973 r. Sporo takich wydarzeń odnotowano w Wielkiej Brytanii. Również w polskim Wylatowie (kujawsko-pomorskie) zauważono tzw. kręgi zbożowe.

Sympatycy UFO nagłe pojawienie się kręgów oraz ich geometryczną dokładność często tłumaczyli skutkami lądowania lub oddziaływania niezidentyfikowanego obiektu latającego. A może wydeptały je zwierzęta uraczone jakimś ziarnem?

Australia dostarcza około połowę legalnego opium wykorzystywanego do produkcji morfiny i innych środków przeciwbólowych.


Mieszkam koło wylatowa, i nieraz widziałem nowe kręgi, często tam jeździłem na rowerze z kolegami, liczyliśmy kręgi, a za tydzień wracaliśmy i liczyliśmy znowu.Często wychodziły inne wyniki.