Witam!!Chciałbym poruszyc temat ornitologiczny dotyczący obserwacji kolibrów w Polsce!!
Sam byłem świadkiem tej specyficznej obserwacji!!Działo się to jakieś 2-3 lata temu w czerwcu dokładnie w czasie mszy odpustowej w moim rodzinnym mieście Hrubieszowie(woj.Lubelskie).
Stałem jak zwykle na dworze gdzy moją uwagę przyciągną dziwny widok!!A mianowicie na parapecie przy doniczce z kwiatami których gatunku na dzień dzisiejszy nie pamiętam lecz zdaje mi się że były to dzwonki,zawisnoł mały ptaszek!!Jestem pewny że był to koliber gdzyż jego mały rozmiar i specyficzny tor lotu a mianowicie zawiśnięcie w powietrzu w jednej pozycji wskazywało jedynie na to iż to koliber!!Ptaszek był koloru jasnej zieleni,obserwacja trwała ładne 20 minut!!Już maiłem zamiar spróbować go schwytać jednak powstrzymałem się gdyż dziwnieby to wyglądało w oczach ludzi podczas mszy świętej!!Dziś jednak żałuję że nie podjołem pruby schwytania owego ptaszka!!
Wiadomo może komuś o obserwacjach kolibrów w naszym kraju??

Zapewne nie widziałeś kolibra tylko owada - zawisaka .
Przeczytaj to :
http://archiwum.wiz.pl/1996/96052700.asp
potem to :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zawisakowate
potem zerknij na to :
http://www.mikrojezioro.met.pl/atlas_zw ... labek.html
na to również popatrz....
http://forum.przyroda.org/topics63/koli ... vt6612.htm
Z góry dziękuje...

Jejku....jak w, moim zdaniem, 100% przypadków takich obserwacji, nie był to najprawdopodobniej ptak, lecz ćma z rodziny zwisaków( http://pl.wikipedia.org/wiki/Zawisaki ). Chociaż zawisaki to motyle nocne, wiele gatunków często odwiedza kwiaty w dzień, zachowując się przy tym identycznie jak kolibry - zawisają w powietrzu nad kwiatem, do którego kielicha wprowadzają długą ssawkę, która może przypominać wydłużony dziób kolibra, są też duże (rozpiętość skrzydeł u przeciętnych gatunków pojawiąjących się w Polsce ok. 8 cm, do 12 u największych).

Jeśli był zielony, mógł być to któryś z tych gatunków:
Zmrocznik wilczomleczek:


Zmrocznik liguryjski:


Zmrocznik gładysz:


Zmrocznik oleandrowiec (niezwykle rzadki w Polsce, co nie znaczy, że nie może się trafić):


Postojak prozerpina:


Pasuje któryś?

Ja mam w domu zasuszonego innego zawisaka niz te u góry ^

U moich rodziców zawiesiki co roku można zobaczyć jak latają w ogrodzie i spijają nektar z kwiatów

Szczerz powiedziawszy jak popatrzeć na te zdięcia to całkiem możliwe że mogłem się pomylić zresztą to było lato i było bardzo gorąco!!

Ale sam mówiłeś, że ten (koliber) był koloru jasnozielonego, a ja nie widze zawisaka takiego koloru

A Postojak prozerpina to jakiego jest koloru ? Zresztą nie sugeruj się barwą skrzydeł, one machają nimi tak szybko, że nie nikt nie jest w stanie okiem nieuzbrojonym ich barwy zobaczyć.

Pamiętam, jak kiedyś widziałem w ogróku zawisaka tawulaca, to duży gatunek...skrzydła ma kolory brązowego, ale w locie też wydawały mi się jakby zielonkawe...poznałem go tylko po różowej barwie tylnych skrzydeł.

To byl na 100% furczak gołąbek. Zyje w Polsce (ale glownie na Slowacji) i jest widywany i brany za kolibra najczesciej. Ale na pewno byl zielony? http://plfoto.com/zdjecia/142265.jpg
http://motylekarolina.za.pl/foto/foto5.jpg

Moja mama też coś takiego widziała i uznała to za kolibra...
Ale później podczas oglądania zdjęć różnych owadów stwierdziła, że to zawisak...

Faktycznie podobny do kolibra... Gdybym nie wiedzial nic o zawisakach to pewnie bym go uznał za ptaszka.