Czym według Was może być słynny "Gromowy Ptak"

To może, być jakiś wielki drapieżny ptak, z dawnych okresów ziemi.Jeżeli, do dziś istnieje latimeria, to dlaczego nie mogło przetrwać , jakies wielkie ptaszysko, ukrywające się w ciemnych puszczach kanady i alaski....

Prawdopodobnie jest to Teratornis ogromny prehistoryczny ptak podobny do sępa lub orła o rozpiętości skrzydeł 7m. Jego opis najbardziej tu pasuje

moglbys zapodac jakis szerszy opis? (np kolor pior )

jeżeli o thunderbirda to przeważnie ma czarne ubarwienie a z terratronisem to już naprawde nie wiem

Terratronis również miał czarne ubarwienie.Rzeczjasna , oprócz głowy i nóg.

Oto, co na temat Thunderbird'a ma do powiedzenia sam Loren Coleman

Ja tam nie wiem, czym może być, ale może być. Bo wszystko układa się w logiczną całość. Skoro jest wielki, to musi się pojawiać tylko podczas burzy, bo tylko wtedy ma odpowiednie prądy powietrzne, które by go unosiły. Lata bowiem jak albatros czy kondory, lotem ślizgowym. Bo na czynne latanie jest za duży. Machnie parę razy skrzydłami i jest wykończony.

zapominasz że ma szerokie skrzydła więc może latać nie tylko podczas burzy (bociany nie muszą latać podczas burzy chociaż tesz są cieżkie)

Zgoda, ale masa robi swoje. Każde wielkie ptaki aktywnie latające, nie tylko bociany, ale i pelikany, uważane za najcieższe wznoszące się w powietrze, też najchętniej używają lotu ślizgowego. Bo nie tracą wtedy energii. Porównywalny masą z pelikanem drop najchętniej chodzi po ziemi. Zresztą jego potężne długie nogi wskazują, że to jego podstawowy środek lokomocji.

Łubu-dubu łubu-dubu, powyższy post pisałem ja, Gollum.

A tak apropos....Drop jest najcięższym ptakiem latającym.Waży 12 -15 kg.
Czy lot ślizgowy można nazwać szybowaniem ??

Niekoniecznie, ale i jeden i drugi jest lataniem biernym, wykorzystującym siłę nośną skrzydeł.

Bo jeśli nasz "ptaszek" miałby latać to chyba tak jak większe drapieżniki, szybujac.Podejrzewam, iż Thunderbird to drapol.

Jeeeeeeeeeeeeee
Nareszcie znalazłem forum o nich....
A co do niego to teratornis nalerzał do sępów nie do bocianów.
Gromowy ptak którego schwytano był podobny do GIGA BOCIANA nie do sępa

W tamtych czasach ludzie nie wiedzieli co zabili....dla nich to był duży ptak ....dla mnie mógły to być również Quacektoakt, najw. z pterozaurów o rozp.12 m. ma długi dziob...Rysunek który został narysowany, uważam mocno , dziwny...pióra mogły być wymysłem autora...Więcej widuje się bowiem ptero-podobne stworzenia, niż 10 m. rozpiętości ptaki .....

byl na podstawie zdjecia to nie wymysly

Nowy artykuł ukazał się na stronie głównej......i nowe zdjęcie.....widziałem już to zdjęcie, i wiele osób uważa , iż jest to falsyfikat.Ja też tak uważam.....
Co ciekawe z tego okresu było, wiele podobnych zdjęć, gdzie kilku kolesi ubranych jak na tamtym zdjęciu pokazują zabitego pterozaura/ptaka....., lecz to wszystko to niestety falsyfikaty....

Kolejna nic nie warta teoryjka. To nie może istniec, jesli ten ptaszek miałby mieć rozpiętość skrzydeł 4 metry to raczej nie mógł by się ukrywać przed nauką. Takie duże zwierzę musiało by się czymś żywić, a nikt nie widział ani jego ani śladów jego bytnośc przy zwłokach dużych zwierząt.Mylisz się, nie wiemy w przypadku żadnego dawno temu wymarłego zwięrzęcia oprócz takcih, które się zachowały w lodzie jak mamuty, jakiego były koloru. można tylko domniemywać, że były czarne, bo takie są sępy i kondory.

Kurcze......kałamarnica olbrzymia ma ponad dobre 15m....a jakoś widziana była w naturze raptem raz(zostało to nagrane przez kamere pod wodą)....więcej jest doniesień o gigantycznych ptakach , niż o kałamarnicach......Co z tego, że kałamarnica żyje pod wodą...wkońcu jak sam mówisz to DUŻY ZWIERZ, a i tak o niej nic nie wiemy.Tutaj, mamy do czynienia z ptakiem, który szybuje przez bezkresne równiny USA i innych pobliskich państw.
Tetrrtronis---niewiadomo jaki miały kolor, ale że był to kuzyn urubu, kondorów i sępów, możemy wywnioskować, że taki jak wcześniej spotkane ptaki.

Prawdopodobnie nie ma jednego thunderbirda. Mogą to być zarówno wielkie ptaki, jak i pterodaktyle. Opisy ptaków gromu są różne, więc mogą być też ich różne rodzaje...

Człowieku tylko w bezmiarze wszechoceanu dużo łatwiej jest coś przeoczyć, zresztą co do kałamarnic już napisałem ,ze były dowody na ich istnienie. Te równiny w USA niby wielkie, ale mieszka tam kilka milionów Amerykanów głodnych wrażen, gdyby takie coś były już dawno to znaleziono. To powiedz mi czemu kondory zostały odkryte a to nie? A jest przecierz większe.

Ad.1---kondor większy nie jest od rzekomego Thunderbirda, a swego czasu był to pospolity ptak, który żerował na martwych zwierzętach hodowlanych na farmach w USA.Niestety jednak, jaka sytuacja jest z kondorem, to każdy wie.....

Jak mi wiadomo z najnowszych badań wynika że większość dinozaurów miała piura,coprawda pterodaktyle to odrębna grypa pterozaury,lecz to całkiem możliwe.Czytałem wiele o dinozaurach i swoje wiem.

Ktoś chce zobaczyć jak poruszał się dinozaur z rodziny raptorów?, jak kroczył i się rozglądał? NIECH POPATRZY NA KURĘ.



Wyjdź z domu i przejdź się. Jak znajdziesz jakiegoś żubra daj mi znać.

Według mnie Thunderbird istnieje i jest małe prwadopodobieństwo aby był to jakiś koleś z rodziny pterozaurów. Zainspirowało mnie zdjęcie rzekomego Thunderbirda (martwego ofkors) z muzeum zoologicznego http://www.kryptogaleria.yoyo.pl/displa ... m=10&pos=5. Co wiecie o tym zdjęciu? Skoro ktoś je zrobił, czy udano się sprawdzić to zjawisko? Czy jak zwykle od razu postawiono znaczek- falsyfikat.

Jak dla mnie to jest raczej makieta , niż martwy okaz.

Racja, spojrzyjcie na głowę, wygląda jakby była tekturowo płaska

Cały ten Thunderbird jest taki zbyt jendolity... plastikowy...

Przychylam się do zdania przedmówców - płaski, bardzo jednolity.