Kryptozoologia
 
Obecny czas: 29 Lis 2024, 04:07

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 22 Sie 2006, 19:36 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
No ja widze, że sie w swoich postach starasz bardzo.
Jeśli nawet można go ożywić to pisałem post wyżej.
Pierw przeczytaj, potem pomyśl, potem napisz.
Ostrzeżonko jest w twoim zasięgu...


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 22 Wrz 2006, 21:23 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
"nikifoor" napisał(a):
No ale doszczętnie wytępić gatunek liczący 5 miliardów ptaków... Tego chyba nawet ludzie nie potrafią.


Zaiste, nie doceniasz tej naszej...PIIIII!...rasy... :) !


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 08:49 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Schnappi" napisał(a):
Zaiste, nie doceniasz tej naszej...PIIIII!...rasy... :) !

Doprawdy, nie widzę w tym nic zabawnego :(


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 09:42 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 27 Sie 2005, 18:12
Posty: 123
Miejscowość: Spytkowice k/Rabki
Sam zobacz ile ludzie co roku tępią zwierząt... tyle gatunków odchodzi bezpowrotnie z tego świata .Ludzie są gatunkiem który jakby chciał to zniszczył by całą ansza planetę ... I niestety niszczy :neutral: Jest najpotężniejszym zwierzęciem na naszej planecie i chyba każdy się ze mną z tym zgodzi :|


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 09:55 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
To niestety fakt. Jednak zauważmy ile gatunków uważanych za wytępione zostaje kryptydami ze względu na relacje o spotkaniach z nimi. I to nas powinno trochę pocieszyć ;).


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 10:04 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
W tym przypadku(gołąb wędrowny) relacjii jest zero.


Ostatnio edytowany przez Kiedrzu, 23 Wrz 2006, 13:24, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 13:19 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
W takim razie dlaczego znalazł się na liście kryptyd?


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 13:27 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Mnie sie pytasz ??
To nie ja zakładałem ten temat.
Jesli jest inaczej z tymi obserwacjami, to licze na jakiś mały/maleńki artykulik/notke prasową z ową relacje.
Jakis powód umieszczenia na liście BCSS tego wędrowca musiał być.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 23 Wrz 2006, 20:07 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
"Dawidq" napisał(a):
Jest najpotężniejszym zwierzęciem na naszej planecie i chyba każdy się ze mną z tym zgodzi :|


I najgłupszym.
Ja bym nie mówił o człowieku jako o zwierzęciu, bo w tym momencie obrażamy zwierzęta.

[size=9px][ Dodano: 2006-09-23, 22:15 ][/size]
"nikifoor" napisał(a):
"Schnappi" napisał(a):
Zaiste, nie doceniasz tej naszej...PIIIII!...rasy... :) !

Doprawdy, nie widzę w tym nic zabawnego :(


Rzeczywiście, ten uśmiech bardzo nie na miejscu. Ale czasem, jak już ręce na coś opadają, to nie pozostaje nic innego, jak tylko się śmiać......
Zawsze powtarzam, że największym błędem natury jest to, że stworzyła człowieka, no przynajmniej 70 procent z nas.
Myślisz, że gdybym mógł zmieść z powierzchni Ziemi te 70%, to nie zrobiłbym tego :?: :(


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 24 Wrz 2006, 09:31 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Wczoraj sobietak pomyślałem... Słyszeliście o misiu Brunie? Młody niedźwiadek przez tyle czasu uciekał myśliwym... I my mielibyśmy wytępić gatunek liczący kilka miliardów osobników w ciągu kilkudziesięciu lat??? Nie wydaje mi się. Zawsze gołębie te mogłyby się jakoś przystosować do nowych warunków, zaczęłyby się panicznie bać człowieka i wszystkiego co z nim związane... Znalazły się na liście kryptyd więc jakieś relacje, choćby nawet nie wiarygodne MUSIAŁY być. Popytajcie się na zagranicznych forach kryptozoologicznych.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 24 Wrz 2006, 10:42 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
A to niemożesz ty też czegoś poszukać....nie mów że osobnik który ma 13 lat nie zna podstawowych zwrotów po angielsku.
[size=7px]A i tak raczej tego nie będzie...(nie że z góry mówie;))[/size]

A że człowiek, potrafi wszystko wybić, to już nie raz można było sie przekonać....nawet jeśli owego gołębią widziano 3-5 lat po jego oficjalnym odejściu, to równie dobrze mógł być to ostatni widziany i ostatni dziko żyjący...wychowując 1 piskle na rok, populacja nie odbuduje sie w ciągu 20 lat...


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 24 Wrz 2006, 11:55 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Podstawowe może znam, ale to raczej nie wystarczy. Swoją drogą to Brytyjskie Towarzystwo Kryptozoologiczne powinno uzasadniać dlaczego takie a takie zwierzęta znalazły się na tej liście.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 24 Wrz 2006, 11:58 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cóż....chwała im za to, ze wogóle coś takiego zrobili...
Wiem jednak, gdzie można o takowych relacjach...jest taka książka w UK i w USA, bodajże "ABC of cryptozoology" lub coś w tym stylu i tam oprócz listy kryptyd jest też, kązda opisana, być moze tam opisany byłby przypadek obserwowania GW.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 25 Paź 2006, 12:17 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
Tak myślę.....wytępienie tego gołebia mimo jego wielkiej liczebności, może właśnie z tego powodu było możliwe... :?:
Był to gatunek przystosowany do życia w gigantycznych stadach i być może, gdy pozostały już tylko gdzieniegdzie pojedyncze ptaki czy rozproszone małe grupki, ten gatunek nie był już wstanie sie odrodzić i wymarł już bez udziału człowieka, z powodu zbyt małej liczebności gatunku. Każdy gatunek ma taki limit liczebności, jeśli liczebność populacji spadnie poniżej niego, jest skazany na wymarcie. W przpadku tak bardzo gromadnie występującego gatunku jak gołąb wędrowny, ten limit mógł się znajdowac stosunkowo wysoko.
:|


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 19 Sty 2007, 02:17 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 16 Sty 2007, 20:51
Posty: 100
Dokładnie to samo pisał o tych ptakach Trepka. To można wyjaśnić bezpieczeństwem, które zapewniały wielkie stada. Gdy tych zabrakło, gołąb wędrowny nie był w stanie się przestawić na odmienne warunki, panujące w małych grupach.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 24 Lut 2007, 14:52 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 24 Lut 2007, 12:24
Posty: 16
"nikifoor" napisał(a):
I my mielibyśmy wytępić gatunek liczący kilka miliardów osobników w ciągu kilkudziesięciu lat???
Szarańcza amerykańska. Cały gatunek poszedł do piachu, i to w sumie przez przypadek.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 11 Mar 2007, 08:06 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Przez "przypadek" cały gatunek poleciał prosto w góry Skaliste i zamarzł :P Szarańczy było z 15 miliardów i całe to "stadko" wleciało w góry skaliste i zamarzło. NIE WIERZE :D


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 17 Mar 2007, 11:34 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 24 Lut 2007, 12:24
Posty: 16
Szarańcze jakoś rozmnażać się muszą. Larwy były zakopane w glebie przy brzegach tylko kilku rzek, nie pamiętam teraz ich nazwy (takie miejsca legowe). Na nieszczęście dla nich, i na szczęście dla rolników, odkryto tam zyłę złota. Szybko powstawały nadrzeczne miasteczka, a pod ih budowe przekopywano ziemię, zabijajac larwy. Pojedyńcze sztuki, które ocalały, nie były w stanie przedłużyc gatunku.


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 04 Kwi 2007, 18:33 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 04 Kwi 2007, 18:24
Posty: 4
Widzę, że znajomość zoologi ........ wsród kolegów. Szarańcza roi się raz na jakiś czas, a potem umiera.

Farben....nie używamy łaciny podwórkowej ani jej pochodnych dialektów !!!!!
Caniche


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 04 Maj 2007, 14:01, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 05 Kwi 2007, 12:18 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
A ile zdaniem koleżanki, która lepiej od nas zna się na biologii trwa przerwa pomiędzy kolejnymi przypadkami rojenia się szarańczy ?


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 05 Kwi 2007, 13:37 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
"FarbenHait" napisał(a):
Widze że znajomość zoologi zajebista w sród kolegów. Szarańcza roi się raz na jakiś czas potem umiera.

Sory, ale co to ma do rzeczy?
Czyli wtedy, gdy się nie roi, to jej nie ma?
Co jakiś czas dochodzi do masowych pojawów - kiedy to na skutek zbierania się duzej ilości owadów w jednym miejscu, dotykają się one nawzajem nogami, co powoduje przejeście do formy uskrzydlonej, którs tworzy miliardowe stada i niszczy pola.
Jednak i wtedy, gdy tych stad nie tworzą, gatunek istnieje, ale w postaci nie rzucających się w oczy pojedynczych osobników, ale mi chyba nie powiesz, że gdyby gatunek wciąż istniał, specjaliści by ich nie wykryli... :]


 Profil 
 
 Temat postu: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 12 Kwi 2007, 15:40 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Wracając do tematu, może nie rozważając czysto kryptozoologicznie :roll: .
Pszczoły (a może także i mrówki i termity, ale to tylko moje przypuszczenia, bo nie czytałem ani nie słyszałem, żeby i te gatunki tak miały) są gatunkiem wybitnie stadnym. Kiedy przez kilka godzin są bez przerwy poza ulem zdychają. To owady, ale i u ssaków - golców chyba tak jest. Czy gołębie wędrowne też przebywając jakiś czas poza stadem zdychały, albo chociaż zapadały w coś na kształt... hm... depresji? Co prawda w ogrodach zoologicznych trzymano pojedyncze osobniki, więc chyba nie... Ale i tak jestem tego ciekawy.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 21 Lip 2007, 16:09 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 20 Lip 2007, 15:50
Posty: 15
Miejscowość: Nowe Iganie (wieś pod Siedlcami)
Gołębie wędrowne są wybite od ładnego czasu, ale nie zaprzeczam w tą "iskierkę nadziei", lecz te 30% nadal zostaje... :-[ :-\ :( >:(


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 05:41 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Elwirka213 napisał(a):
Gołębie wędrowne są wybite od ładnego czasu, ale nie zaprzeczam w tą "iskierkę nadziei", lecz te 30% nadal zostaje... :-[ :-\ :( >:(


A dlaczego ma pozostać te 30% ?
Jak dla mnie, to nie pozostanie nawet 1%.....w USA, jest rzesza "ptakolubów"....doskonale wiedzą czym był gołąb wędrowny i wiedzą jak wygląda.
Jak by żył do dziś, to w końcu ktoś by go zaobserwował. O ile ktoś wogóle go spotykał, bo raczej te relacje nie pochodzą od osób znających się na ptakach.
Identycznie jest w przypadku TB.
Obserwują go tylko zwykłe osoby, które o tpakach nie mają blade pojęcia, stąd uważają i biorą za TB, urubu, kondory czy bieliki.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 10:12 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 20 Lip 2007, 15:50
Posty: 15
Miejscowość: Nowe Iganie (wieś pod Siedlcami)
:D
A może w Ameryce PÓŁNOCNEJ wyginął? Ameryka Południowa jest słabo zamieszkana. A Europa? Zawsze trzeba wierzyć.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 11:24 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
A no tak...zapomniałem....przeca gołębie wędrowne są wędrownymi ptakami i dolatywały do Afryki, ba nawet do Australii, phii...do Arktyki dolatywały w ciągu 20 godzin....napewno tam są...
Ekhmm, czy jest na tym forum, kącik "Złote usta"....


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 16:38 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
jestem optymistą gołąbek ten moim zdaniem istnieje ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 17:09 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Tryk napisał(a):
jestem optymistą gołąbek ten moim zdaniem istnieje ;)

To nie jest kurfa jakaś ankieta na lipnym blogu (-_-") Nikogo nie obchodzi czy twoim zdaniem ten "gołąbek" istnieje czy nie. Jak masz tak pieprzyć to się lepiej w ogóle nie odzywaj. Za to jak masz jakieś fakty do poparcia ciekawej teorii to inna bajka... Uprzedzam - moja cierpliwość też ma swoje granice.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 17:13 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Chupas napisał(a):
Tryk napisał(a):
jestem optymistą gołąbek ten moim zdaniem istnieje ;)

To nie jest kurfa jakaś ankieta na lipnym blogu (-_-") Nikogo nie obchodzi czy twoim zdaniem ten "gołąbek" istnieje czy nie. Jak masz tak pieprzyć to się lepiej w ogóle nie odzywaj. Za to jak masz jakieś fakty do poparcia ciekawej teorii to inna bajka... Uprzedzam - moja cierpliwość też ma swoje granice.

nie mam mowic swojego zdania aha czyli nie mam nic mowic a tak propo golabka przecierz mało prawdopodobne żeby wybili wszystkie...
P.S.
i weź mnie nie opierdalaj kurfa bo nie jestem twój pies!


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Gołąb wędrowny.
PostWysłany: 01 Sie 2007, 17:17 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Tryk napisał(a):
nie mam mowic swojego zdania aha czyli nie mam nic mowic a tak propo golabka przecierz mało prawdopodobne żeby wybili wszystkie...
P.S.
i weź mnie nie opierdalaj kurfa bo nie jestem twój pies!

Nie wiem czy zauważyłeś ale tylko ty piszesz posty "moim zdaniem istnieje/nie istnieje" i koniec... Każdy kto ma coś do powiedzenia popiera to jakimiś faktami a nie same puste domysły bez najmniejszego sensu -_-


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 74 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group