Pasuje zmienić nazwę tematu.....na "prawda o chupie"

a oto moja teria......
http://members.ozemail.com.au/~bamster/rave3.html

lista gadów i płazów zamieszkujących Portoryko...
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_am ... uerto_Rico

Co do tych rezusów to tam nie były prowadzone żadne badania genetyczne jakby kotś myśłał ale program ekologiczny......m.in. jak rezusy zachowują się w naturalnych warunkach siedliskowaych.....bo jesli ktoś nie wie to rezusu są chyba najbardziej synantropijny obok szczórów, mysz lisów i jeszce niektórych zwierząt..ale tamte żyja też w odosobnieniu a rezusy sa przystosowane do człowieka i od niego uzależnione..


A może to chupa:


podobno te legwany od czasu do czsu żywią się mięsem....czy to prawda nie wiem ......(moż Schnappi coś będzie wiedział)

O raaany.... Nie nudzi wan sie wymyślanie kolejnych durnych hipotez na temat chupy? Ludzie, dajcie spokój, to bez sensu.

Akurat to nie hiptozeza ale prawda....a ja jestem za tym żeby temat zamknąć....bo ta chupa to bujda cała, bujda...kto jest za mną...

Ja jestem za. Bo sie tu, pożal sie boże, Paranormalium jakieś zaraz zrobi :/

Poczekamy na innych......jesli tak to temat zamykamy...

Caniche - nie byłem pewny, co to za gatunek legwana, ale poszukałem, i jest to Iguana delicatissima, u którego ,,niektórzy zaobserwowali skłonności do oportunistycznego drapieżnictwa".
Jednak ino jeden:
jego ofiarami mogą padać myszy, szczury, żaby, węże, chocby kury - ale napewno nie psy, kozy, krowy.....
ino dwa:
napewno nie wysysa ofierze krwi i wątroby, pozostawiając ,,hirurgicznie precyzyjne" nacięcia... :]

W sprawie, czy ten temat jest do zamkniecia czy, pozwólcie mi głosu nie zabierać....

Znaczy....nie chodzi nawet oto że to chupa...ale może być tak określane...przeciez badacze dowiedzieli się że ofiary wcale nie miały tak chirurgicznie precyzyjnych ran kłutych....prawdopodobnie sprawca atakó były głównie psy....

A co do tych legwanów to może czasami spotykano ich w pobliżu ofiar psów ,gdy pozywiały się kozą

A ja tego tematu zamykać nie będe.
Ja nie wiem skąd taki głupi się pomysł wziął ??
Już to nie raz mówiłem, ale jeśli mamy zamknąć ten temat to przy okazjii zamknijmy ponad 113 innych tematów, bo czy choćby przykładowo taka Nessie została obalona ??
Pewnie, że tak, a jakoś z tego co widze temat jest nadal otwarty.
Nie powiem, ale to cholernie wq...a
Chupa jest jednym z słynniejszych kryptyd i nadal tak pozostanie.
Jakoś teorie chupy obalił 1, słownie jeden program w tv i już wszyscy są takie samego zdania.
A mimo tego, nadal prowadzone są badania przypadku chupacabry i od czasu do czasu nadal ktoś poszukuje chupe. I nikt mu jakoś tego nie zabrania.

I jeszcze jedno....na tym forum nie każdy ma od razu wiedzieć jak to jest ponoć naprawde z tą chupą i jeśli ma jakieś pytanie apropo jej to do tego jest temat....bo tacy wszyscy mądrzy, co wejdą tu pierwszy raz napewno nie są.
Ktoś ma jakąś inną hipoteze na ten temat ?
Prosze bardzo, niech się wypowie.
Ktoś ma jakiś nowy artykuł o chupie, o obalonym micie chupy, o nowych relacjach z całego świata...
Psze bardzo, po to jest ten temat.

I ogłaszam, iż wg mnie temat ma być otwarty.

Podpisuję się pod postem Kiedrza.
Co z tego, że istnienie chupy jest mało prawdopodobne???!
Czy to, że wygląda jak istota nie z tego świata oznacza, że nie może istniec, musi być od razu bujdą??
Ja też już w istnienie chupy przestałem wierzyć, ale czy to nam osądzać, czy istnienie danego zwierzęcia jest prawdopodobne, czy nie?? Nie.....
Czy to, iż dana kryptyda jest najprawdopodobniej tylko legendą, oznacza do razu, że temat do niej jest do zamknięcia?.....
Przecież gdyby nie mity, legendy i róznorakie opowieści - czym by była kryptozoologia??
Ba, nawet by jej nie było....ta nauka jest w bardzo dużej części oparta właśnie na nich......

Czy kryptozoologia na pewno powinna się zajmowac wyłącznie szukaniem nieznanych gatunków zwierząt...??...
Bo ja uważam, iż na równi powinna zajmować się również próbami wyjaśniania opowiesci i relacji na temat tajemniczych istot, takich jak M-M, czy właśnie chupa, na podstawie znanych gatunków czy innych zjawisk naturalnych, ich niewłaściwej identyfikacji....,,teoria co do chupacabry" wcale nie musi oznaczać teorii co do tego, jakom nowym gatunkiem zwierzęica jest, lecz jak można wyjasnić jej fenomen na podstawie znanych gatunków i zjawisk przyrodniczych......czy to juz nie jest kryptozoologia???

Wszystko jasne, temat pozostaje.

Chupa.....może dzięki niej faktycznie odkryjemy jakiś nowy gatunek...
a może kiedyś w jakiejś tropikalnej puszczy znajdziemy coś podobnego do legendarnej chupacabry....i tak ten nietoperz/psowaty czy gad zostanie nazwany chupacabra.

Dowcip polega na tym, ze jakby sie dobrze zastanowic, to cala ta kryptozoologia to psu na bude, bo kurcze co, siedzi sobie taki Nessie w jeziorze, ktore przeszukano wzdluz i wszerz i ktos jeszcze wierzy? No bujda.
Albo Wielka Stopa. Czym dysponujemy, kilkoma marnymi zdjeciami, kilkoma marnymi filmami, kilkoma odciskami lap (podroooooby!) i relacjami kilku swirnietych osob. Bujda!
Ja proponuje zamknac cale forum albo i cala strone, bo na co to komu, nie?

Pirania - mówisz, jakby kryptozoologia zajmowała się tylko mothmanem, chupą, nessie i wielką stopą....mam nadzieję, że to był tylko żart i że tak naprawdę nie myślisz.....

Gdybym tak myslala, to by mnie tu nie bylo, no nie?
Odnioslam sie tylko do:



Ironia jest fajna, lubie ironie...

O, a to jest akurat prawda ;P
Przykład? Babka, która twierdziła, że BF przychodzi do niej co weekend po czosnek xD


Ehhh... Pirania, ma rację :/ Niestety... Ludzie kojarzą sobie Kryptozoologię z Nessie, Yeti, Chupą itd. (jeśli w ogóle kojarzą słowo "kryptozoologia"). Czy któryś z przykładowych gości wie co to Ellengassen? Nie... bo on nie zabija masowo zwierząt hodowlanych, nie porywa ludzi, nie masakruje wiosek itd.

Smutne, ale prawdziwe. ;(

W sumie to już sama nazwa tej kryptydy, jest dla zwykłego Kowalskiego, aż tak magiczna, że od razu można dojść do wniosku, że to stworzenie jest albo mitem, albo żywcem wyciągnięte z Harrego Pottera....

No tak się składa, że to patagoński leniwiec a nie żaden stwór z Harrego Pottera. (Nie obrażać leniwców w mojej obecności! :/)

Co sie czepiasz, Harry Potter fajny jest

@Czupas
Zachowujesz się jakbyś co najmniej pół życia spędził wśród leniwców i zupełnie zapomniał jak się statystyczny Kowalski zachowuje. A prawda jest taka, że odkrycie nowego gatunku leniwca, żaby czy żuka, poza grupką pasjonatów i naukowcami, interesuje ludzi tyle co nic. Jeśli coś wzbudzi ich zainteresowanie to musi to być coś naprawdę niezwykłego. A że taki Chupakabra jest czymś niezwykłym, co bardzo mało ludzi widziało na oczy, a dodatkowo budzi strach to ludzie się nim interesują. Z mentalnością ludzką nie wygrasz

To co napisał Virgo C. jest bardzo inteligętne... i rzeczywiście odkrycia nowych gatunków zwierząt od pekari amazońskiego aż po nowy gatunek żaby tropikalnej nie stanowi zjawiska w któym większość ludzi upatruje swoje zainteresowania. I zdecydowanie sie z tobą zgadzam, ale mimo że choć wielu ludzi interesuje chupa, nessie czy choćby bigfoot to mimo że jest to ciekawe i pasjonujące....to pojawia się jeden problem: bardzo ważny problem, takich zwierząt nie ma....i mimo że choćby ktoś bardzo wierzył w ich istnienie nie pozwoli to naukowcom na odkrycie takich gatunków.... Dlatego nalezy zwrócic uwagę na inne kryptydy, te mniej znane.....zaręczam że conajmniej kilka z nich rzeczywiście istnieje....i wiem tez że muszą istniec nieznane zwierzęta nie mniej ciekawe niż chupa a może bardziej niezwykłe, o których człowiek nawet nie słyszał.

Być może nie ma, być może są. Ostatnio była przecież rozmowa o WS na filmie Pattersona i na chwile obecną staneło zdaje się na tym, że fałszywką to raczej nie jest. W każdym bądź razie nie planuje szafować że to fake jeśli nie jestem tego w 100% pewny
A wracając do głównej myśli - cóż, ludzie wierzą też w wilkołaki, wampiry. Człowieka zawsze fasynuje to co tajemnicze, a że przyznajmy to sami, mało już na naszej Ziemi stworzeń i zjawisk, których nie rozumiemy to taki Chupa czy inne UFO jest mu potrzebne.

Tu nie ma co wierzyć lub nie wierzyć... wilkołaki i wampiry zostały już dawno temu racjonalnie wyjaśnione.... Ale nie róbmy off topu, o nich gadaliśmy i wyjaśnialiśmy w innych tematach.

Uwierzył bym gdyby stwierdził tak jakis antropolog nie tylko dziennikarz, specjalista od fake'ów czy kryptozoolog-amator.

Z Nessie też ostatnio udowodniono, że nie istnieje, a mimo to ludzie nadal w niego wierzą. To jest silniejsze od nich i nawet jak udowodnisz, że Chupakabra to w rzeczywistości jakiś hombre, któremu się z kumplami nudziło i postanowił w wymyślny sposób pozabijać kilka owiec, a potem następne, jak się zrobiło głośno o nim, to i tak ludzie będą w niego wierzyli.

To ma być kryptozoologia...a nie coś jak pokemony...nie chcę tu nikomu czegoś narzucać..jak ktoś wierzy w chupe czy mothmana to nich wierzy.
Ale takim czymś tylko uniewiarygodnia się kryptozoologię....ta prawdziwą..bo czemu jak w kryptozoologii jest chupa to czemu nie może byc klasycznego wilkołaka...sorry chyba nawet jest....bo niedawno czytałem temat na cryptozoology pt. "werewolf"

Tylko niech ktoś nie mówi że to nie na temat...bo to jak najbardziej zgadza sie z tematem..bardziej niż tam jakieś relacje zabitych przez psy kóz czy żartownisiów przebranych za chupę.

Odwieczny dylemat - albo jesteśmy true i jeszcze mniej ludzi nas czyta albo piszemy też o Chupie, jednorożcu, człowieku sowie etc i zainteresuje się nami ktoś, dla kogo tylko tym zajmuje się kryptozoologia.
W pierwszym przypadku siedzimy sobie w wąskim gronie i my wiemy czym jest krytozoologia, a ludzie dalej ją utożsamiają z Chupą. W drugim przychodzą na forum, czytają stronę i dowiadują się, że Chupa to tylko jedna i w dodatku raczej na pewno zmyślona kryptyda, a oprócz nich istnieje całe bogactwo innych, nieodkrytych i, co ważne, realnych kryptyd. Którą opcje wybierasz ?

Second, of course...

W tym sęk że właśnie udowodniono że wilkołaki i wampiry istnieją. -_-" Oczywiście o żadnych przemianach w pełnię księżyca ani transformacji w nietoperze nie ma mowy, jednak główny sens obu stworzeń jest jak najbardziej prawdziwy i realny. (I nie zmuszać mnie ciągle do offtopu! ;P)

Co nie zmienia faktu, że ludzie dalej wierzą w to o czym sam napisałeś. A zgadnij ilu wie co takiego naukowcy w tej materii odkryli.

A tak wogóle to jeśli jakiś mod zmieni nazwę tematu na "Czym powinna się zajmować kryptozoologia" to przestaniesz marudzić, że to offtopic ?

Przestanę Wystarczy przenieść kilka ostatnich postów do innego tematu.

Czy mógby ktoś pokazać mi jakiś dowód, że chupy nie ma??. Tak samo jak można było zmyślić, że chupa istnieje tak samo mogę zmyślić, że jej nie ma. Wcale nie popieram któreś z tych opcji nie wieże za bardzo, że chupa istnieje, bo nie mam normalnych dowodów ani tez, że jej nie ma, bo tez nie mam dowodów. Nie twierdze, że dowód na jakąś z tych opcji nie istneje po prostu chciałbym go zobaczyć. Nie jakiś post na stronie po prostu dowód najlepiej ze skanowany papier podpisany przez kogoś ważnego