Chlamida, czyli Chlamydoselachus anguineus, to gatunek prymitywnego rekina, którego można nazwać żywą skamieliną. Pracownikom japońskiego parku narodowego udała się rzecz niewiarygodna. Sfilmowali to niezwykle rzadko spotykane zwierzę.


Żywiąca się rybami i kałamarnicami chlamida żyje w głębi oceanu, często poniżej kilometra pod powierzchnią wody. Nurek z parku morskiego Awashima, w leżącym na południe od Tokio mieście Shizuoka, polował na rekina z kamerą po tym, jak dziwne zwierzę dostrzegli miejscowi rybacy.

Sfilmowany egzemplarz ma 160 cm długości. Najprawdopodobniej to samica. Była osłabiona, pływała pod powierzchnią, desperacko szukając pożywienia. Niestety, w kilka godzin po tym, jak ją sfilmowano, już nie żyła.

Ciała tych ryb wyławiane są często w sieciach rybackich, ale prawie nigdy nie udaje się zobaczyć rekina jeszcze żywego.

Poniżej film nurka z parku Awashima i inny, nakręcony w 2004 roku przez naukowców z amerykańskiej agencji NOAA, National Oceanic and Atmospheric Administration.

http://www.youtube.com/watch?v=Qz_nZixWX6Q&eurl=
http://www.youtube.com/watch?v=9HOWJ7vAUrQ&eurl=

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=...ArticleId=29354

Że tak ujmę, wygląda równie ochydnie jak się porusza ;P Inna sprawa, że ani ja, ani moja encyklopedia o nim nie słyszeliśmy...

Ale za to masz teraz szanse o nim usłyszeć.
Niewiadomo, kiedy drugi taki osobnik wypłynie na powierzchnie .

A ja czytałem o tym we (o zgrozo) Fuckcie na ostatniej stronie

Cóż, wiele materiałów znajdujących się w paranormalium pochodzi z tej ekhem... gazety.
Scenarzyści MiB mieli racje, kiedy tworzyli scene gdzie agenci kupowali szmatławce poszukując informacji o rzeczach niezwykłych

A jeśli chodzi o samego rekina - ja tam po żywej skamielinie nie spodziewał poruszania się z gracją modelki na wybiegu

To jest właściwie przykład gatunku znanego zoologom, za kilka lat bedziemy świadkami nie zdjęć czy filmów Chlamidy czy kałamarnicy olbrzymiej ale całkiem innych zwierząt z głębin, dziwnych gatunków nieznanych człowiekowi, nieopisanych i niesklasyfikowanych reliktów-zarówno bezkręgowców jak i ryb czy morskich ssaków i gadów.....szczerze mówiąc chciałbym uczestniczyć w takich odkryciach.

Wybaczcie, ale muszę:

CZEMU JEJ KU*WA NIE NAKARMILI??

To tak, jakby nie leczyć rannego yeti, zostawić samego sobie kosmitę-rozbitka...

No cóż...wbrew pozorom, nie da się dać ot tak poprostu, rekinowi kawałek mięsa.
Zresztą i tak gdy, ryba ta była obserwowany pierwszy raz, było wiadomo, iż jest w fatalnym stanie i istnieje cień nadzieji, że gdy ekipa badawcza wróci w ten rejon, ryba będzie jeszcze żyła.

Rekiny, które są złapane i mieszkają w akwariach często w ogóle nie jedzą i umierają z głodu

To prawda, ale kilka innych gatunków, świetnie aklimatyzuje sie w oceanariach, czy też ogrodach zoollogicznych.
Swego czasu w pewnym oceanarium w USA, trzymano samice żarłacza białego.
Trzymano ją dla celów edukacyjnych przez pół roku i następnie wypuszczono ją na wolnośc.
W tym przypadku też, istniala obawa co do pobierania pokarmu, ale na szczęście rekin miał apetyt i jadł.
Rzeczjasna, poczatkowo samica miala około 1.5 m., ale po 6 miesiącach, znacznie urosła, do bodajże 2.3 m.

A ty jakbyś nie miał sił na nic i byłbyś zwierzęciem które prawdopodobnie nie widziało człowieka to byś jadł od takiego nurka ja szczerze móiąc resztke sił bym wykorzystał żeby spieprzyć (zaprzeproszeniem)