Może to nienajlepsze miejsce na taki temat, zresztą i tak nienajlepszy, ale widziałam ślady jakby dużego psa, ustawione w sposób jakby zwierze szło, a między nimi co jakiś czas odstępy na pięć i więcej metrów. Czy to możliwe by pies wielkości doga niemieckiego(wywnioskowane ze śladów) skakał tak daleko a może to miało no, nie wiem, skrzydła?
Czy zna ktoś wzmiankę o jakimś podobnym stworzeniu? Są ponoć jakies skrzydlate psy, nawet kilka odmian, ale ogolnie uważ a się że to wynik mylenia ich z gryfami lub poprostu upiekszenie mitów. Jesli któs wie coś o tym i móglby wnieść coś sensowneg to tego tematu to bardzo prosze.

Dokładnie, wczoraj sama się natknęłam na podobne ślady w lesie w Białymstoku i też zastanawiałam się co to może być. Jeśli ktokolwiek by coś wiedział to proszę o informację.

Ciekawe bardzo ciekawe niestety nie wiem zbyt wiele na ten temat , możecie podać jakieś nazwy kryptyd które do tego pasują , chętnie bym zbadał tę sprawę ,

A na postawie opisu śladu nie możesz wstępnie sklasyfikować organizmu?

Uważam że to pies. Sam widziałem jak owczarek niemiecki przeskoczył 3 metrowy płot (z rozpędu). Więc to zwierze mogło biec a potem skakać (może jego właściciel go ćwiczył?)

Na samym początku należy wykreślić naturalne środki jakie mogły wywołać te ślady. Może po prostu niektóre nie odcisneły się wystarczająco dobrze? Zawsze można pokrecic się w okolicy i poszukać podobnych. Ważne też jest to jaką była pogoda i czy miała ona wpływ na podłoże. Przydały by się również zdjęcia:) i wydaje mi się jeżeli ślady znajdowały się w odległości do 5 m od siebie że jest to za mała odległości jak na skrzydlatego psa. 5 m to tak na prawdę nie jest wiele. Wzn wyobraźmy sobie latającego psa który przy pomocy skrzydeł pokonuje odległość jaką mógł by przeskoczyć prawie bez ich pomocy. Kosztowało by go to zbyt dużo energi. Przynajmiej takie jest moje zdanie.