Czyli gatunki przywiezione na dany teren przez człowieka, czy obserwacje tyych gatunków mogą odpowiadać za relacje o kryptydach.

W Polsce również występują takie gatunki np.
-Norka Europejska: Zaczęło się od zwierząt uciekających z ferm futerkowych
-Szopy Pracze: Również uciekały z Ferm jak również z Zoo
-Walabie: Uciekały z gospodarstw agroturystycznych, nasze warunki przypominają ich rodzime więc mają się dobrze.
-Daniela: Podobnie jak w przypadku Walabii uciekały z gospodarstw agroturystycznych
-Strusie: Jak w dwóch ostatnich przypadkach

Gdzie w Polsce są dziko żyjące strusie?

Dziko chyba nigdzie. Co do zwierząt introdukowanych, zastanawiam się czy można by do nich zaliczyć te wszystkie wielkie koty, spotykane na wyspach brytyjskich.

Norka europejska to nasz krajowy gatunek który już prawdopodobnie wyginął.
Pewnie chodziło Ci o norke amerykańska,za jej sprawą wyginęła europejska.

Daniele w zasadzie nie uciekły, one od stu lat albo dłużej są celowo introdukowane w lasach. Podobnie introdukowane są muflony w Sudetach i bodaj na Mazurach, azjatyckie jelenie sika (tu się chyba nie powiodło). Introdukowany jest karp, pstrąg tęczowy, pstrąg źródlany, bassy, sterlet, rak pręgowany, rak sygnałowy i to chyba tyle. Reszta to gatunki zawleczone (trawianka, czebaczek amurski, babka bycza) albo uciekinierzy z hodowli (jenot, szop)

W przypadku jenotów mamy do czynienia nie tylko z uciekinierami z hodowli (których w Polsce zresztą jest mało) ale również z ich napływem zza wschodnich granic (m.in. dlatego ich największa populacja jest w województwach wschodnich).

ale te ze wschodu to też uciekinierzy z hodowli