Kryptozoologia
 
Obecny czas: 29 Lis 2024, 10:45

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 19 posty(ów) ] 

Czy to zdjęcie jest prawdziwe?
Nie wiem 0%  0%  [ 0 ]
To jest prawdziwe zdjęcie 100%  100%  [ 4 ]
To jest fotomontaż 0%  0%  [ 0 ]
Razem głosów : 4
Autor Wiadomość
 Temat postu: Pijane słonie
PostWysłany: 02 Sty 2010, 05:33 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Jestem nowa na forum, ale dyskusje obserwuję już od kilku miesięcy.

Powiedzcie mi proszę, czy to prawda że w Afryce rośnie drzewo którego owoce zawierają dużo alkoholu.
Słonie i inne zwierzęta to jedzą i stają się pijane. ;)
Może ktoś wie jak nazywa się to drzewo?
Gdzie mogę znaleźć więcej informacji na ten temat?


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 02 Sty 2010, 14:05 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Witaj:)

znalazłem coś takiego:
http://www.africangamesafari.com/drzewo_marula.html

tam jest taki tekst:
Cytuj:
Pijane zwierzęta

Zawartość alkoholu w owocach maruli została zbadana w labolatoriach. Około 400 gnijących owoców (ok. 6 kg) posiada ilość alkoholu równą puszce piwa. Słoń może zjeść 280 kg pożywienia dziennie, co jest dowodem że możemy spotkać pijanego słonia.


a pod dolem jest filmik


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 02 Sty 2010, 14:21 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Właśnie oglądałam film.
Bardzo śmieszny.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 02 Sty 2010, 19:15 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Ale to chyba nie ten dział :) wrzućcie do "Zoologii"


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 03 Sty 2010, 07:51 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Może lepiej jest przenieść to do zoologi ale nie wiem jak.
Moim zdaniem jest to ciekawostka zoologiczna i jeśli zostanie tutaj, też nic się nie stanie.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 03 Sty 2010, 11:53 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Nie ma się co stresować :)

Jak moderator uzna żeby przenieść to przeniesie......
Ale chyba bardziej się to nadaje do offtopic niż do zoologii:) niektóre filmiki są naprawde niezłe ;D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 06 Sty 2010, 13:02 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 23 Gru 2009, 08:27
Posty: 117
Miejscowość: Kraków
Niewiem czy wiecie ale ta roślina zabija słonie ,ponieważ niszczy im wątrobe.  :-X


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 06 Sty 2010, 13:52 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Powszechnie wiadomo, że alkohol niszczy wątrobe... to sie nazywa syndrom BMW (Boli Mnie Wątroba)  :D

Chyba, że mówisz o jakimś innym czynniku który ta roślina wydziela poza alkoholem. A no i zwierzaki żeby sie nawalić muszą jeść sfermentowane owoce, co też nie jest zbyt korzystne dla zdrowia ze względu na procesy gnilne:p


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 06 Sty 2010, 19:37 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Lip 2007, 23:05
Posty: 231
Cytuj:
A no i zwierzaki żeby sie nawalić muszą jeść sfermentowane owoce, co też nie jest zbyt korzystne dla zdrowia ze względu na procesy gnilne:p


Prawdziwy Tokaj robi się tylko z winogron, które pleśnieją na krzakach i dopiero wtedy są zbierane. Kiszone ogórki i kapusta, która jest powszechnie spożywana w Polsce, w innych kulturach budzi wstręt gdyż jest czymś obrzydliwym i niezrozumiałym jak można spożywać skisłe, a więc zepsute jedzenie. Natomiast dla Eskimosów smakołykiem są rozkładające się główki martwych mew. To takie ciekawostki, a jeśli chodzi o słonie uważam, że jeśli spożywanie tych owoców nie było jednorazowym przypadkiem, zwierzęta musiały jeść je celowo. Byc może poza alkoholem zawierały one jakąś substancję działającą jak narkotyk na człowieka, bądź ten alkohol działał na nie uzależniająco.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 06 Sty 2010, 20:23 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Wszystko fajnie, ale są różne rodzaje fermantacji. Teraz ci nie powiem, ale kolejny egzamin z mikro mam za miesiąc to będe o tym czytał. Co innego produkty a co innego procesy fermentacji. Najważniejszym podziałem jest podział na procesy tlenowe i beztlenowe. Nie będę się rozpisywał bo nie mam pewności musze znaleźć notatki, pozdro :D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 07 Sty 2010, 13:22 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 20 Gru 2005, 15:16
Posty: 220
Miejscowość: Wrocław
Jak pewnie wszyscy wiedzą nie każdy po takiej samej ilości alkoholu jest tak samo pijany. Oprócz metabolizmu kluczową rolą jest tu stosunek masy do ilości wypitego alkoholu. Myślę, że nawet gdyby słoń jadłby w ciągu doby wyłącznie te owoce to i tak nie byłby pijany. Policzmy: 6 kg owoców = 1 piwko więc 280 kg owoców=46,5 piw (wyliczenia zaokrąglone). Człowiek aby mieć około 1 promila (czyli aby był na bani) musi wypić 5 piwek. Słoń ważący około 4 ton, wazy tyle co 50 ludzi. Zachowując proporcje masowe - słoń aby mieć około 1 promila musiałby wypić 250 piwek. Tak więc słoń jedząc 280 kg owoców co jest równe wypiciu 46,5 piwek będzie miał jedynie niecałe 0,2 promila alkoholu we krwi. Wg prawa polskiego może nawet prowadzić samochód lub jechać na rowerze  ;) Pzdr


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 07 Sty 2010, 14:50 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 23 Gru 2009, 08:27
Posty: 117
Miejscowość: Kraków
Ta roślina posiada toksyne którą wątroba słonia nie trawi :D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 07 Sty 2010, 15:08 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
hehe Dopler teoretycznie masz racje, ale powiem ci na przykładzie:
Na półmetku w liceum kolega postanowił się napić, 1 raz w życiu czystej. 10 minut później na jego głowie było ustawione 10 puszek po piwie a on sam był ustawiony na stole w pozycji "ja już nie pije". Zasnął o 9 wieczorem, o 10 ułożyliśmy go w bocznej ustalonej żeby się nie udusił na co zareagował heftowaniem. Obudził sie o 6 rano....

Ponadto jak to powiedział 1 z moich wykładowców 1 kg kota to nie to samo co 1 kg człowieka o czym przekonali się pewni naukowcy chcący wypróbować odtrutke na jakąś trucizne przeliczając jej dawke zwykłą proporcją z masy kota na masę człowieka i ledwo to przeżyli


Ostatnio edytowany przez drego, 07 Sty 2010, 15:29, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 07 Sty 2010, 17:32 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 20 Gru 2005, 15:16
Posty: 220
Miejscowość: Wrocław
Dokładnie! Jeden kilogram człowieka to nie jeden kilogram słonia! Napisałem na początku, że nie można wszystkich brać jednakową miarą. Jeden słoń może zjeść i 300 kg tych owoców i ... nic. a drugi zje kilogram i będzie chodził zygzakiem i trąbił na całą sawannę. Poza tym są SŁONIE i słonie. Jeden waży tylko 2,5 tony a drugi aż 6!!! Dalej jednak sądzę, że jest małoprawdopodobne aby słoń "upił się" tymi owocami. Pzdr


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 07 Sty 2010, 18:27 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Cytuj:
a drugi zje kilogram i będzie chodził zygzakiem i trąbił na całą sawannę


po takim zachowaniu można wywnioskować, że jednak słoń jest nawalony

Cytuj:
Dalej jednak sądzę, że jest małoprawdopodobne aby słoń "upił się" tymi owocami


ale jednak filmy mówią same za siebie, nie znamy się na fizjologii słoniów, ale to właśnie tam należy szukać odpowiedzi na to jaka ilość alkoholu jest wystarczająca do upicia sie słonia...
Osobiście uważam, że jak sie ma 6 kilogramowy mózg to w nim samym się znajduje tyle naczyń krwionośnych co w całym człowieku i jak znajdzie się chociaż troche alkoholu we krwi to od razu daje w czuba. Poza tym jak jest ciepło to się można nawalić jednym piwem, widziałem też takie przypadki :D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 13 Sty 2010, 15:44 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Moim zdaniem te słonie stały się już alkoholikami. Czekają przez cały rok na owoce maruli. A kiedy owoce się pojawią to w każdym dniu są pijane.

Myślicie że żartuję?

Słyszałam że w RPA jest park słoni o nazwie Addo. Nie wolno tam turystom posiadać owoców cytrusowych.
Jest to dlatego że w latach 70 słonie były dokarmiane pomarańczami i do tej pory to pamiętają.
Jeśli u turysty poczuły by pomarańcze albo inne owoce rzuciły by się w poszukiwaniu i stratowały by ich.

Nie do uwierzenia, ale słonie do tej pory pamiętają smak pomarańczy.

Tak samo co roku przechodzą przez hotel w Zambii w poszukiwaniu owoców mango.
Dobrze wiedzą kiedy zaczyna się sezon i przechodzą przez recepcję do drzewa mango.
Tą informację znalazłam na  Słonie w hotelu w Afryce
Nikt nie odpowiada na moją wiadomość dlatego dodaję zdjęcie żeby było łatwiejsze dla zrozumienia to co staram się powiedzieć.

Image


Ostatnio edytowany przez halinka, 16 Sty 2010, 17:27, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 19 Sty 2010, 19:59 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Lis 2009, 19:02
Posty: 266
Miejscowość: Bielsko-Biała
Nikt nie odpowiada to ja odpisze:)

Jak wiadomo słonie są zwierzętami stadnymi i wędrującymi. Wiąże się z tym ich struktura socjalna, która jest dość nietypowa. Większość gatunków stadnych wybiera bowiem na lidera grupy osobnika najsilniejszego, największego, odrzucając przy tym osobniki starsze i chore. U słoni jest inaczej. Najważniejsza w stadzie jest najstarsza samica która prowadzi stado do wodopoju i pilnuje żeby się nie zgubiło na szlaku.
Słonie stawiają więc na inteligencje i doświadczenie a nie na siłe i młodość. Jeżeli słonie co roku pakują się do hotelu to dlatego, że uznały go za miejsce w którym można znaleźć coś do jedzenia. Lider stada pamięta kiedy i gdzie znalazł pożywienie i dlatego co roku prowadzi tam swoich kumpli. Wiedzę przekaże swojemu następcy i tak zostanie dopóki słonie się zawiodą i zrezygnują z usług hotelu ;)

a co do pomarańczy to słonie mają bardzo czuły węch bo w trąbie jest pełno receptorów a sama trąba jest bodajże najlepiej ukrwionym elemntem słoniowego organizmu. Cytrusy mają bardzo silny aromat, nic dziwnego, że słonie wariują jak poczują, że ktoś ma coś co one uwielbiają.

Pamięć słoni jest cechą która pozwoliła im przetrwać na terenie w którym nie zawsze można znaleźć pożywienie. Ludzie mają podobnie, jak znajdą stanowisko grzybów w lesie, to wracają do niego bo wiedzą, że z dużym prawdopodobieństwem sytuacja się powtórzy:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 20 Sty 2010, 02:50 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Dzięki za odpowiedź.
Jesteś pierwszą osobą, która dała dobrze uzasadnioną odpowiedź.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Pijane słonie
PostWysłany: 04 Lut 2010, 02:28 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 02 Sty 2010, 03:08
Posty: 6
Jeszcze jedno interesujące zdjęcie ze słonikami.

[img width=900 height=675]http://www.kapsztad.com/slonie.jpg" alt="Kryptozoologia">


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 19 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group