Kryptozoologia
 
Obecny czas: 29 Lis 2024, 08:24

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 25 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 19 Sty 2007, 21:00 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Dobra robie liste kryptyd drapieżnych a Wy pomozecie mi w znalezieniu informacji :D
1.Niedźwiedź Nandi: nunda chimiset "diabeł" genonet geteit gereti kereit "wyjadacz mózgu" chemosit dubba "dubb=niedźwiedź"
2. Mngawa: mu-ngawa nunda ruturango kitalo-engo "cudowny lampart" kodeoelo
3.Nundar
4.Ndlawo


Ostatnio edytowany przez Pawel, 10 Lut 2007, 10:10, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 19 Sty 2007, 21:11 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
4. Czui-mfisi to powinien być nsui-fusi czyli gepard wełnisty - jest to jedynie mutacja genetyczna zwykłych gepardów, choć do końca sprawa nie została rozwiązana.
Mazrozi to też nie kryptyda (już nie kryptyda) ale niewielki podgatunek górskiego lwa(Ppanthera leo maculatus), będący naturalną hybryda ewolucyjną lwa (Panthera leo) i lamparta(Panthera pardus)
Nundar to chyba ina nazwa mngwy.
To grupy nieznanych kotów afrykańskich powinieneś dołączyć ndlawo, tajemniczego lamparto-podobnego kota.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 21 Sty 2007, 15:20 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
"Caniche" napisał(a):
Nundar to chyba ina nazwa mngwy.

Nie nundar to inne zwierze podobne do hieny (chodzace tak jak ona) lecz w pazurami jak u lwa i bardziej szpiczastą głową.


Ostatnio edytowany przez Pawel, 23 Sty 2007, 11:40, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 21 Sty 2007, 21:04 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Skąd masz informacje o tej kryptydzie ?


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 22 Sty 2007, 08:39 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 16 Sty 2007, 20:51
Posty: 100
"Nundar" to synonim chimiseta, ale "nunda" może oznaczać również mngwę. Murzyni często używają tej samej nazwy na określenie jednego z tych dwóch drapieżników.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 22 Sty 2007, 21:22 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
To właśnie mówiłem Pawlowi, ale on twierdził że nundar prezentuje nową kryptydę-zadałem pytanie o "nundar" nie z niewiedzy ale dlatego aby dowiedzieć się skąd ma informacje na temat tego jakoby było ono osobną kryptydą. Dla mnie wszystkie nundopodobne nazwy moga być albo niedźwiedziem z nandi albo mngwą.


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 22 Sty 2007, 21:23, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 23 Sty 2007, 11:33 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Książka polskiego przyrodnkika Andrzeja Trepki "Gawędy o Zwierzętach" Rozdział "Mngawa"
Cytuj:
Cytat z książki "Wspaniali Masajowie"
Ja sama widziałam przed kilku laty zwierzę którego nie zdołałam zidentyfikować. Ujrzałam je w świetle przednich lamp mego samochodu gdy podróżowałam w górach Usambra w Tanzanii. Było bardzo duże wielkości lwa z lwią grzywą ale ze szpiczastą głową zupełnie nie przypominającej kociego łba. Nie miało ani centek ani pasków a jego bieg był podobny do hieny. Afrykanin, który mi towarzyszył nazwał je NUNDAR i twierdził że jest ono dziksze niż lew i lampart

Tak wiec Polacy też mają zasługi w kryptozoologii.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 02 Lut 2007, 14:16 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Pawel, zauważ że to było w Tanzani...czyli tam gdzie występuje mngwa. Ale rzeczywiście mngwa ma wygląd kota, a tu wyrażnie widać że o kotowatego nie chodzi.....mnm może nowy gatunek hieny ?


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 03 Lut 2007, 04:53 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Lut 2007, 00:27
Posty: 219
Miejscowość: dokad
Ja sie spotkalam z teoria, ze mngwa moze meic wyglad hieny o wielkosci lwa (a nawet wiekszej), wiec...


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 11:46 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 950
Miejscowość: Przemyśl
Sorki ale kot i hiena inaczej wygladają a we wszystkich relacjach jest to ciemny kot w czarne paski.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 12:55 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
"Pirania" napisał(a):
Ja sie spotkalam z teoria, ze mngwa moze meic wyglad hieny o wielkosci lwa (a nawet wiekszej), wiec...


Ma być nawet wielkości osła, więc większa nie tylko od lwa, ale nawet i od tygrysa.....
Słyszałęm, iż Heuvelmans wysnuł teorę, jakoby mngwa miała być krzyżówką hieny i lamparta, ale nie wydaje mi się to prawdopodobne - jakim sposobem taka krzyżówka miałąby przerosnać tygrysa i w dodatku mieć paski, podczas gdy i hieny i lamparty są cętkowane?

...chociaż kto wie, krzyżowanie się gatunków może prowadzić do różnych anomalii, zwłąscza związanych z rozmairem ciała...ale ja się na tym nie znam.... :wink:


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 13:03 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Sty 2007, 16:23
Posty: 593
Miejscowość: Kraków
Tylko krzyżowanie się hieny i lamparta jest zdaje się niemożliwe.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 13:34 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
No nie wiem....w każdym razie z tego co pamiętam, hieny są z kotami chyba blisko spokrewnione, na pewno bliżej, niż z psowatymi.....


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 16:48 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Co to może trochę klasyfikacji:
Troche odbiegne od badań nad mngwą aczkolwiek......
hieny, tak jak napisał Schnappi są bliżej sporewnione z kotami bowiem należą do tego samego podrzędu Feliformia, (choć nadal uzywa sie nazwy nadrodziny feliodea-kotopodobne) czyli kotokształtne razem z hienami, łaszowatymi, łaszami madagaskarskimi i mangustowatymi. Zaś psowate, łasicowate, szopowate, skunksowate, niedźwiedziowate oraz nadrodzina płetwonogie (uchatki, foki i morsy) do grupy psokształtnych.


Wracając do mngwy...mieszanie się z hieną jest biologicznie niemożliwe, nawet między rodzajami tej samej rodziny takie hybrydztwo jest zdecydowanie niemożliwe u zwierząt. Czaem może dojść do stworzenia jakiegoś mutanta ale tylko w warunkach sztucznych, pozbawionego jakiejkolwiek płodności....zazwyczaj też wskutek wymieszania sie różnych liczby chromosomów obniża się zdecydowanie żywotność i pojawiaja się mutacje...
Czym zatem jest mngwa, Schnappi pisał że Heuvelmans twierdził że może mieszańcem hieny i lwa....nie wiem czy był aż taki głupi ale chyba tak nie powiedział(przeciez to mój największy autorytet w dziedzinie kryptozoologii)....gdzieś przeyczytałem że wysuną hipotezę jakoby mngwa mogła być jaką mutacja znanego kotowatego:Jesli istnieje, napewno nie jest:
mieszańcem lwa i lamparta, nawet naturalnym.....bo nie byłaby endemitem, a endemity sa najczęściej reliktami i starszymi gatunkami niż ich bliscy krewni.
Po drugie nie jest napewno kotem złotym(bo i taka teoria jest), lub jego mutacją barwną bo_ nie jest agresywny w stosunku do ludzi, i jest płochliwy oraz występuje w niedostępnych górach np. Ruwenzori. Po za tym jest zdecydowanie mniejszy oraz nie zyje w Tanzanii.
Dalej....mngwa nie jest napewno lwem bo lew jest określany przez miejscowych simba a nie mngwa..

Już nie zwracając uwagi na to że jest duża jak osioł bo niektóre historie moga być wyolbrzymiane...

Ale czym jest tego na razie nie wiemy.....


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 04 Lut 2007, 17:36, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 17:30 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Lut 2007, 00:27
Posty: 219
Miejscowość: dokad
Wytlumacz mi, jak kompletnej blondynce, ktora zoologia interesuje sie amatorsko, a o biologii ma tylko takie pojecie, jakie wyrosla ze szkoly, dlaczego jako krzyzowka lwa i lamparta mngwa nie bylaby endemitem? Mozesz mnie potraktowac jak kompletna idiotke i ignorantke, dziekuje ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 17:48 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
"Pirania" napisał(a):
Wytlumacz mi, jak kompletnej blondynce


A co blondynką jesteś, nieźle ^^
Znam tyle kawałów o blondynkach....a właściwie mój kolega..

A tak na poważnie, wracając do twojego pytania.....

Powiedzmy że faktycznie jeśli mngwa byłaby mieszańcem (lub mutacja recesywnym genem) to mogła by być endemitem, takim jakim jest marozi..
ale mngwa ma pasy, a zarówno lew i lampart róznorakie plamki... po za tym endemit na ogół jest przystosowany do zycia w jednym środowisku a lwy są przystosowane do życia na sawannach a lamparty w róznych środowiskach...mngwa jest kotem dżunglowym jak jaguar czy niektóre tygrysy a gyby była mieszańcem byłaby przystosowana dożycia w róznych środowiskach.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 17:54 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Lut 2007, 00:27
Posty: 219
Miejscowość: dokad
Nie, jestem ruda... Blondynka byla metafora ;)
Dziekowac, dziekowac, troche mi sie rozjasnilo.
Do mnie zawsze najbardziej przemawiala opinia o tym, ze mngwa jest jakims zmutowanym lampartem - bo lamparty sa najagresywniejsze. Ale ja sie na tym specjalnie nie znam. Niestety.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 04 Lut 2007, 18:09 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Wrz 2006, 18:27
Posty: 895
"Caniche" napisał(a):

...
Czym zatem jest mngwa, Schnappi pisał że Heuvelmans twierdził że może mieszańcem hieny i lwa....nie wiem czy był aż taki głupi ale chyba tak nie powiedział(przeciez to mój największy autorytet w dziedzinie kryptozoologii)....gdzieś przeyczytałem że wysuną hipotezę jakoby mngwa mogła być jaką mutacja znanego kotowatego....


Kiedrzu w temacie o mngwie napisał:
Cytuj:
Słyszałem pewna historie, iż stworzenie to napadło kiedyś na jakąś wioske zabijając sporo ludzi. O stworzeniu tym jest w księżce "Na tropach nieznanych zwierząt" B. Heuvelmansa. Zwierze to nazywane jest także Nundą. Jest to albo hybryda lwa i lamparta, albo z tego co pisze w tej książce "hieno-lampart".


Ja książki Heuvelmansa nie czytałęm, oparłem sie na tym poście Kiedrza.... ;]


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 05 Lut 2007, 21:13 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Może hieno-lampart...ale nie z pokrewieństwa ale z wyglądu...

Lwy i tygrysy są najbliżej ze soba spokrewnione....czy mngwa może byc dzunglową formą lwa....co prawda lwy możan spotkać w buszu czy na sawannie.....ale w tropikalnym lesie....? Tam chyba lwów nie ma...sa tylko lamparty.
Wydaje mi się że mngwa może być ewolucyjnie potomkiem pzrodków lwa i tygrysa i zapewne musi być starsza filogenetycznie od lwa i tygrysa, a także od lamparta i jaguara....zapewne zwierzę prezentuje najstarszą linię filogenetyczną rodzaju Panthera....i nie jest to napewno znany gatunek czy mutacja....bo jak udowodnic kilka specyficznych cech zaróno wielkość jak i rozszarpywanie ofiar....
Mngwa nie jest napewno kotem szablozębnym, na 100%....
Już bardziej lwem.....albo mieszańcem....
Dziwne jest jedno, dlaczego nie została dotyczczas odkryta ? Może nie istnieje, a relacje opisują ludojady-lamparty


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 05 Lut 2007, 21:13, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 05 Lut 2007, 21:28 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
A ja tak patrze i sie zastanawiam.... o co cała afera?! Dyskutujecie jakby to wielka zagadka natury była ;/ Duży lew musiał poszaleć na wiosne i o co cały hałas?


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 05 Lut 2007, 21:44 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
Hormony.....
gdy jest okres godowy może nieźle nabroić...
jedno... ale mngwa i simba to coś innego a simba to lew.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 05 Lut 2007, 21:53 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Ło matko i córko, jak mawia moja babcia...

Dla mnie jedna chwała, lew, trygrys, geprad, dachowiec... Wszystko koty i tyle. Jedne większe, drugie mniejsze.


 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 05 Lut 2007, 21:59 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 890
........megatherium, trójpalczasty, grzywiasty, pstry, krótkoszyi, dwupalczasty...
Co to są- leniwce.....jedne większe, drugie mniejsze... :? :)


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 10 Lut 2007, 21:57, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 10 Lut 2007, 12:35 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 31 Maj 2006, 19:38
Posty: 269
Miejscowość: Opole
Gem, set mecz - and the winner is Caniche :)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Nieznanane drapieżniki Afryki
PostWysłany: 17 Kwi 2008, 13:19 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 17 Kwi 2008, 13:14
Posty: 1
Pawel napisał(a):
Książka polskiego przyrodnkika Andrzeja Trepki  "Gawędy o Zwierzętach" Rozdział "Mngawa"
Cytuj:
Cytat z książki "Wspaniali Masajowie"
Ja sama widziałam przed kilku laty zwierzę którego nie zdołałam zidentyfikować. Ujrzałam je w świetle przednich lamp mego samochodu gdy podróżowałam w górach Usambra w Tanzanii. Było bardzo duże wielkości lwa z lwią grzywą ale ze szpiczastą głową zupełnie nie przypominającej kociego łba. Nie miało ani centek ani pasków a jego bieg był podobny do hieny. Afrykanin, który mi towarzyszył nazwał je NUNDAR i twierdził że jest ono dziksze niż lew i lampart

Tak wiec Polacy też mają zasługi w kryptozoologii.


Jestem tu nowy i piszę pierwszy raz i z góry przepraszam za błędy, ale czytelnikiem waszym jestem od dawna, powyzszy cytat Trepka wziął z książki ADY WIŃCZY chyba "Safari hatari", 22 lata temu miałem okazje poznac p. Adę podróżniczke i właścicielkę campusu w Tanzanii ona była przekonana że widziała tzw. niedźwiedzia nandi, i wg niej był to jakiś potomek hieny jaskiniowej. Ponadto, chociaż o tym nie pisała w swoich książkach wspominała o spotkaniu z dziwnymi psowatymi, które nie były likaonami ani niczym znanym pzdr


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 25 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
księgarnia ezoteryczna Warszawa

cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group